Dodany: 22.08.2006 22:27|Autor: entiene
"Todo modo", czyli po trosze o wszystkim
Książka Sciasci zachwyciła mnie. Prostotą początku, komplikacją środka i trudem końca. Niesamowita, krótka opowieść o tym, czym jest dobro, zło, religia, bóg i sto innych rzeczy - bez odpowiedzi na większość zadanych pytań. Fabułą odrobinkę przypomina kryminał: dziwny ni to hotel, ni to klasztor, w którym odbywają się rekolekcje dla "wyższych sfer". I przypadkowy, zblazowany artysta-ateista z nudów obserwujący ceremoniał i wysoko postawionych chrześcijan.
Jest ona pisana językiem prostym, łatwym do zrozumienia, ale wiele od czytelnika wymaga: dostosowania się do sposobu pisania autora, zgody na poruszenie kwestii drażniących dla wielu odbiorców, czasu i skupienia na dokładne wewnętrzne przeanalizowanie treści.
Na pewno nie jest to pozycja dla ludzi szukających książek, które czyta się łatwo i bezmyślnie: mimo małego formatu nie czyta się jej szybko.
Książka naprawdę zapadająca w pamięć. Gorąco polecam!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.