Dodany: 22.08.2006 10:09|Autor: MELCIA

Książki i okolice> Konkursy biblionetkowe

Rozwiązanie konkursu pocieszenie 3 (zwanego również leśnym)


I oto nadeszła ta wielkopomna chwila: chwila ogłoszenia wyników! Niektóre fragmenty były TRUDNE, a wszystkie były ZA KRÓTKIE (tak, przyznaję się do tego!), ale pomyślałam, że skoro są wśród nas tacy, którzy potrafią odgadnąć książkę po jednym wyrazie (patrz jeden z konkursów codziennych) to żaden fragment, nawet najkrótszy, nie może się im wydawać trudny. I nie pomyliłam się :). Wszyscy, mimo przygnębiającego deszczu (najpierw narzekało się na upał, teraz na deszcze!) dali sobie radę, a mnie przypadł ten... no... zaszczyt ogłoszenia wyników mego pierwszego konkursu, zwanego leśnym i grzybowym.

Oto rozwiązania:

1. "Harry Potter i kamień filozoficzny" Joanne Rowling. Las oczywiście nazywał się Zakazany. Jeśli ktoś napisał "Harry Potter", też starałam się uznawać, bo wiele osób z mojego otoczenia nazywa pierwszą część "Harrym Potterem", a dopiero przy następnych podaje właściwy tytuł. Taki nasz polski obyczaj :). Fragment ów rozpoznało 9 biblionetkowiczów na 11.

2. "Spotkanie nad morzem" Jadwigi Korczakowskiej. Elza (czyli ta tarzająca się) miała lat jedenaście. Cieszę się, że zwróciliście uwagę na słowa PRZEWODNICZKA (Elza była, jak wiecie, niewidoma) i NAWET NAD MORZEM... Fragment rozpoznało 2 biblionetkowiczów na 11.

3. "W pustyni i w puszczy" Henryka Sienkiewicza. Z Nel, Stasiem i Kalim podróżowała jeszcze Mea, a także, jak zwrócono mi uwagę w jednym z maili "później cała armia Murzynów". Ta armia Murzynów zbiła mnie nieco z pantałyku ;). Fragment niezbyt trudny, pawiany okazały się kluczowe i bardzo pomocne (a Sienkiewicz napisał, że są brzydkie i złe, co za brak delikatności z jego strony!). Odgadło go 10 biblionetkowiczów na 11, czyli, jak widać, prawie wszyscy.

4. No i wreszcie nasz zagadkowy Jentyk :). To oczywiście "Chatka Puchatka" Alana Milne'a. A prawdziwy sens karteczki to "Wyszedłem zajęty K." Krzyś nie chodził z Jentykiem, lecz kształcił się, a ponadto uczył Kłapouchego alfabetu (ach, ta wspaniała scena między Królikiem a osiołkiem, ta rozmowa o literce A...). Ostatecznie, Krzyś nauczył się pisać poprawnie, o czym "dowiedzieli się wszyscy w lesie, z wyjątkiem, oczywiście, Cętkowanego i Trawiastego Jentyka". Podpowiedzi Czajki okazały się bardzo pomocne :). I zgłaszam propozycję, aby po tym wydarzeniu Czajka zmieniła swego nicka na "Czajka Jentykowata"! Kto jeszcze poprze mą propozycję? Mam nadzieję, że cała dziesiątka biblionetkowiczów, którym udało się rozpoznać ten fragment. DZIESIĄTKA, prawie wszyscy! Ach, gdyby Milne mógł to zobaczyć...

5. Nadszedł czas na najtrudniejszy fragment. "Diossos" Witolda Makowieckiego, a chłopca zmusiła do wędrówki podłość Choreosa (a może Polinika? Ostatecznie, gdyby nie to, że rozbił Choreosowi dzbanek na pysku, bankier nie musiałby szukać zemsty i nie sprzedałby rodziny Diossosa w niewolę). Innymi słowy, Diossos zmierzał do Megiery, aby spotkać się z Polinikiem i prosić go o wykupienie rodziny. Odpowiedź ta brzmi jasno chyba tylko dla tych, co przeczytali książkę, więc przeczytać ją radzę, bardzo ciekawa! Fragmentu tego nie rozpoznał nikt, aż smutek bierze :(. Chyba wybrałam za mało charakterystyczny fragment...

6. "Córka Czarownic" Doroty Terakowskiej. Panience towarzyszyła Czarownica Trzecia. Fragment łatwy dla tych, którzy (podobnie jak ja) kochają książki Terakowskiej. Mało ich :(. Fragment rozpoznały 3 osoby na 11.

7. "Zew krwi" Jacka Londona. Buck, bo to on we własnej osobie, był pełen żalu i apatii z powodu śmierci swego pana. Niektórzy pomylili ów fragment z "Szarą wilczycą". Byli blisko ;). Prawidłowej odpowiedzi udzielił jeden błogosławiony biblionetkowicz i chyba nie zrobię nic złego, jeśli oznajmię, że była to CZAJKA!

8. "Emilka dojrzewa", "Emilka szuka swojej gwiazdy" i jeszcze 5 tysięcy innych tłumaczeń, a autorką jest p. L. M. Montgomery, autorka wszystkich "Ań". Uznawałam prawie wszystkie "Emilki", bo rozumiem tych, którzy szału dostają od ilości tych tłumaczeń. Trzecia książka przypominała Emilce chlew, ale przypuszczam, że wcale nie była taka okropna, była po prostu bardzo życiowa. Wiadomo jednak, że Emilka jest zbyt wrażliwa, by czytać o PRAWDZIWYM życiu. Fargment odgadło czterech z Was.

9. "Lalka" pana Bolesława Prusa. Panna Izabela poszła na rydze z Wokulskim. Tak, bo Wokulski to tylko do zbierania grzybków jaśnie panience się nadaje, tak zapewne myślała sobie panna Izabela. Nie lubię jej. Fragment odgadło 10/11 biblionetkowiczów. Wygląda na to, że wszyscy znamy "Lalkę"!

10. Toż to sam "Janko muzykant" Sienkiewicza :). I o nim też mowa. Matulu, toć wszyscy Janka znacie, com oświadczyć gotowa :). Powtarzam, wszyscy! Cała jedenastka!

11. "Jamioł" również Henryka Sienkiewicza. Dziewczynka znalazła się w lesie, bo sanie wywaliły się z powodu pijaństwa woźnicy. A właśnie, moi kochani, czy możecie mi wyjaśnić zakończenie tej nowelki? Czy Marysia na końcu zobaczyła wilka, czy coś innego? Ja tego zakończenia w ogóle nie rozumiem :/. Pojawiały się skojarzenia z "Lassie, wróć", co mnie przeraziło :). 4 odpowiedzi prawidłowe (na 11, przypominam).

12. "Stara baśń" Kraszewskiego (nie mylić z Krasickim!), sam początek książki. Fragment namierzyło 5 z Was.

13. No jasne, że "Pan Tadeusz"! Tak, pan Tadeusz, syn księdza Robaka (lub też Jacka Soplicy, jak tam kto woli). Myślę, że to chyba najłatwiejszy fragment, bo odgadło go aż jedenaście osób (czyli wszyscy konkursowicze!).

14. "Ronja, córka zbójnika" Astrid Lindgren, mojej kochanej Astrid Lindgren, jedynej Astrid Lindgren, nigdy niezapomnianej Astrid Lindgren! Osadnicy to Ronja i Birk. Trzy osoby trafiły w dziesiątkę.

15. "Polowanie" Marii Majchrzak. Oj, nie było łatwo zgadnąć! Odgadła tylko jedna, jedyna osoba (to chyba nie będzie nic złego, jeśli powiem, że Natii). Pierwszy upolowany został dzik (huknął strzał i drugi/trzaskają gałęzie/leży dzik jak długi/pyszna pieczeń będzie). To naprawdę piękny utwór, zachęcam Was do przeczytania, jeśli nie sobie, to dzieciom lub młodszemu rodzeństwu. Zakończenie jest piękne!

A teraz czas na WYNIKI!

1. Natii - 37 grzybów (niemal same prawdziwki!)
2. Joy D - 30 grzybów
3. Paweł Wolniewicz - 28 grzybów
4. Morti - 23 grzyby (17 sierpnia)
5. Jean - 23 grzyby (19 sierpnia)
6. Czajka - 20 grzybów
7. Kasjurus - 18 grzybów
8. Emkawu - 17 grzybów
9. Asiator - 15 grzybów
10. Annmarie - 14 grzybów
11. Labeg - 13 grzybów

Gratulacje dla wszystkich!

Wyświetleń: 10498
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 17
Użytkownik: Jean89 22.08.2006 10:31 napisał(a):
Odpowiedź na: I oto nadeszła ta wielkop... | MELCIA
Melusiu, dziękuję za konkurs! Grzybki były naprawdę smaczne. Gratuluję Natii i innym uczestnikom. Ja mogę czynić sobie wyrzuty jedynie z powodu fragmentu 7. Czyli jest dobrze :D
Użytkownik: emkawu 22.08.2006 10:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Melusiu, dziękuję za konk... | Jean89
nie, nie, Czajka nie może byc jentykowata, bo Czajka jest z Epistołą :-)

Dzięki za konkurs :-)
Użytkownik: labeg 22.08.2006 12:46 napisał(a):
Odpowiedź na: I oto nadeszła ta wielkop... | MELCIA
Odwróc tabelę, to labeg będzie na czele!! ! :)))) No cóż, mówiłam że coś lekko niestrawne dla mnie te grzyby :)
Zaskoczyła mnie "Lalka" - w ogóle przez myśl mi nie przeszło, że to może być to. Pottera nie czytałam więc nie mam wyrzutów sumienia. A "Starą baśń" muszę sobie chyba odświeżyć - pamiętam, że w nastoletnich latach mi sie podobała.
Melusiu, byłaś dzielna:) Wobec problemów komputerowych, tudzież siostrzanych dałaś sobie radę z konkursem. Dziękuje za pobudzenie do myślenia i przypomnienie takich dobrych książek.
Użytkownik: --- 22.08.2006 13:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Odwróc tabelę, to labeg b... | labeg
komentarz usunięty
Użytkownik: MELCIA 22.08.2006 13:33 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
Otóż i kolejna osoba, która uważa Wokulskiego za ponuraka, co na bzdury nie chce czasu tracić :). Nie da się ukryć, że Staś nie był ideałem, ale i tak uważam, że Izabela postąpiła z nim podle. Bo jeśli na ten przykład doszła do wniosku, że do siebie nie pasują, to mogla chociaż nie robić mu nadziei. Fu, jak ja jej nie lubię!
Użytkownik: --- 22.08.2006 16:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Otóż i kolejna osoba, któ... | MELCIA
komentarz usunięty
Użytkownik: MELCIA 22.08.2006 18:34 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
O, to przepraszam. Wyciągnęłam z Twojej wypowiedzi wyjątkowo pochopne wnioski, Mario Doro :).
Użytkownik: --- 22.08.2006 18:56 napisał(a):
Odpowiedź na: O, to przepraszam. Wyciąg... | MELCIA
komentarz usunięty
Użytkownik: Izuś 22.08.2006 14:32 napisał(a):
Odpowiedź na: I oto nadeszła ta wielkop... | MELCIA
Ja też Ci wysłałam odpowiedzi.Nie dostałaś ich?Troszke mi smutno :(
Użytkownik: MELCIA 22.08.2006 18:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też Ci wysłałam odpowi... | Izuś
Izuś, tak mi przykro! Nie wiem, jak to się stało, że Twój mail nie doszedł :(.
Użytkownik: KrzysiekJoy 22.08.2006 16:26 napisał(a):
Odpowiedź na: I oto nadeszła ta wielkop... | MELCIA
Brawo Melusiu, brawo Natii!
Melusiu, mam nadzieję, że jeszcze zorganizujesz nam jakiś konkursik? Było trudno, bałem się nazbierać "trujących".-)))
Już ostrzę umysł na dusioły Czajkowe. Melusiu będziesz z nami, prawda?
Użytkownik: Czajka 23.08.2006 03:35 napisał(a):
Odpowiedź na: I oto nadeszła ta wielkop... | MELCIA
Melusiu! Ogromne podziękowania za konkurs! :-)
Bardzo Ci się udał. :-))
Wszystkim sedecznie gratuluję, sobie też.
Wszystko zgadłam co przeczytałam, a czego nie zgadłam, tego nie czytałam, jestem z siebie bardzo zadowolona. :-)
Ps. W prawdziwym lesie znalazłam tylko jednego grzyba (i to z podpowiedzią), więc jednak lasy literackie bardziej mi służą.
Użytkownik: MELCIA 23.08.2006 15:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Melusiu! Ogromne podzięko... | Czajka
Jentyku Czajkowaty! Nie martwiłabyś się tym jednym grzybem, gdybyś wiedziała, ile ja ich nazbierałam w życiu... Dokładnie ZERO. Nie mam szczęścia :(. A tak w ogóle to grzybobrań nie lubię, tak mnie to nuży troszeczkę ;). Literackie to co innego!
Użytkownik: jakozak 23.08.2006 15:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Melusiu! Ogromne podzięko... | Czajka
Zapraszam zatem na korepetycje. W prawdziwym lesie. :-)
Użytkownik: annmarie 24.08.2006 14:22 napisał(a):
Odpowiedź na: I oto nadeszła ta wielkop... | MELCIA
Dziękuję za fajny konkurs - i nawet nie miałam ostatniego miejsca;)
Nie moge sobie wybaczyć, że nie rozpoznałam Ronji - przcież to jedna z moich ulubionych książek! Byłam pewna, że to któraś z książek Astrid Lindgren, której niestety nie czytałam. To oznacza tylko jedno - czas przeczytać Ronję poraz kolejny:) Pozdrawiam wszystkich biorących udział w konkursach
Użytkownik: Morticia 25.08.2006 15:44 napisał(a):
Odpowiedź na: I oto nadeszła ta wielkop... | MELCIA
Również dziękuję za miły konkurs i gratuluję zwycięzcom. A moje miejsce, tuż za podium, tylko mobilizuje do uważniejszego czytania książek. ;) Nie mogę tylko darować sobie, że przegapiłam termin zamknięcia konkursu i nie dosłałam 1, 2 i 8.

Zachęcona fragmentami sama wybrałam się na grzybobranie, niestety, tym razem z bardzo mizernym skutkiem. :(
Użytkownik: Natii 27.08.2006 18:31 napisał(a):
Odpowiedź na: I oto nadeszła ta wielkop... | MELCIA
Dziękuję, Melusiu, za konkurs. :-) Mogę sobie wyrzucać piątkę - czytałam to, ale baaaardzo dawno i fragment skojarzył mi się z inną książką - oraz siódemkę - tak myślałam, żeby strzelić w Londona, "Zew krwi" czytałam dawno, nie byłam pewna i ostatecznie już strzelić nie zdążyłam, bo wyjechałam. Ale i tak jestem zadowolona. Gratuluję pozostałym użytkownikom! :-)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: