Użytkownik: Smutny 22.08.2006 00:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Tragiczna prawda o życiu ... | molla_ksiazkowa Mało ludzi, w Polsce czyta. A takich, którzy lubią ciężką literaturę psychologiczna jest jeszcze mniej. Nie wydaje mi się żeby to była najbardziej zagrożona narkomanią grupa. Wszystko jest dla ludzi byle z głową! Robienie z narkotyków zakazanego owocu tylko kusi coraz młodszych, a efekt taki, że w liceum zorientowany dzieciak łatwiej dorwie zioło równie łatwo jak wódę.

Użytkownik: --- 22.08.2006 00:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Mało ludzi, w Polsce czyt... | Smutny komentarz usunięty

Użytkownik: Smutny 22.08.2006 01:45 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | --- Nie wiem jak to jest ilościowo. Jedno jest pewne - w Polsce mamy małą prohibicję narkotykową.
Uzależniony człowiek w dużym stopniu jest sobie sam winny. Za głupotę za kierownicą też można zapłacić głową. Czasem winna jest też pogoda, nawierzchnia, samochód. Mało jest jednak przypadków kiedy kierowca jest zupełnie bez winy. Przykład można idealnie przenieść na sprawę zażywania narkotyków.

Użytkownik: --- 22.08.2006 13:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem jak to jest iloś... | Smutny komentarz usunięty

Użytkownik: Smutny 22.08.2006 21:03 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | --- W wieku licealnym znają już możliwe konsekwencje brania narkotyków i robią to na własną odpowiedzialność. Wina pełna. Niedojżałość niczego nie tłumaczy. Dyskretnej opieki też sobie nie wyobrażam. Jak ją widzisz? Szkoła ma za to odpowiadać? Hehehehe ;D taaaa!!!

Użytkownik: --- 22.08.2006 22:34 napisał(a):
Odpowiedź na: W wieku licealnym znają j... | Smutny komentarz usunięty

Użytkownik: iko 23.08.2006 16:08 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | --- W sumie masz rację... Najgorsze jest to, że nawet jeśli jest się z rodziny patologicznej i nie masz pieniędzy nawet na chleb - jesli już się w to wciągniesz, to zawsze znajdziesz środki na to aby zdobyć narkotyk. Zawsze. :(

Użytkownik: iko 22.08.2006 14:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Tragiczna prawda o życiu ... | molla_ksiazkowa Czytałam tę książkę, chyba jak byłam w gimnazjum, czyli ładnych parę lat temu... Pamiętam, że wywarła na mnie mocne wrażenie, ale wcale mnie nie zniechęciła do uzywek... Zwróciła jednak moją uwagę na pewne, dość istotne fakty.
Dzięki takim rzeczom, człowiek rozumny powinien żyć bardziej świadomie. Jeśli wybierzemy taką a taką drogę, zawsze musimy się liczyć z konsekwencjami swego wyboru :) o tym między innym ta książka "mówi".

Książka warta przeczytania :)
pozdrawiam

Użytkownik: --- 22.08.2006 22:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam tę książkę, chyb... | iko komentarz usunięty

Użytkownik: Smutny 23.08.2006 12:14 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | --- Rozumiem, że masz doświadczenie z narkotykami. Ja pewne mam i nie wydają się takie straszne. Jak człowiek jest ostrożny to niezła zabawa.

Użytkownik: --- 23.08.2006 14:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Rozumiem, że masz doświad... | Smutny komentarz usunięty

Użytkownik: iko 23.08.2006 16:01 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | --- Kurt Vonnegut ciekawie pisze o "zabijaniu samego siebie". Heh, ano właśnie chodziło o to, że nie zniechęca, ale też nie zachęca. Niektórzy chcą sprawdzić to na sobie. Tak jak dziecko - będziesz mu tłumaczyć, żeby nie dotykało gorącego garnka, a ono i tak to zrobi. To się nazywa ciekawość.
Inna sprawa - produkcja narkotyków. Swoją drogą, czemu nie zamkną skutecznie tego interesu? Bo to forsa. Młody człowiek jest ciekawy wszystkiego. Poddani jesteśmy wpływom otoczenia. Z niego czerpiemy wzorce i wyciągamy wnioski. To już od nas samych zależy.
Masz racje, że nie wiadomo jak organizm zareaguje. Też czytałam o zmianach zachodzących w psychice człowieka i w jego ciele. Nie mam wielkiego doświadczenia z narkotykami, po prsotu jestem świadoma pewnych rzeczy, a tą świadomość zdobywa się przez czytanie, rozmowę, doświadczenie - przez życie. Nie wiem dlaczego jest Ci żal ludzi, którzy "lubią poparzyć sobie palce". Każdy jest kowalem swojego losu. Dzięki takim książkom, nauce, etc. kształtuje się nasze spojrzenie na świat. Twoje życie - twój wybór.
Jak, ktoś już wspomniał, narkotyki to taki zakazany owoc- im bardziej się go będzie "zakazywać"- tym więcej młodych ludzi i dzieci, o których wspomniałaś, będzie chciało tego spróbować.
Uważam, że sprawa brać czy nie brać - to już zależy od nas samych.
Jak wiesz, różni ludzie, różnie reagują na pewne sprawy.
Heh, podkreślam, że ta książka nie zachęciła mnie do brania narkotyków.
tak na wszelki wypadek:)

Użytkownik: --- 23.08.2006 17:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Kurt Vonnegut ciekawie pi... | iko komentarz usunięty

Użytkownik: Anulka00 04.11.2006 21:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Tragiczna prawda o życiu ... | molla_ksiazkowa Zaczęłam sie intersować tego typu ksiązkami i tematami tym bardziej że mój kolega jest.. .:( lecz ja nie potrfię mu pomóc.. . Bardzo chciała bym spotkać taka Basie która wie co postapić.. . Równiez chce studiować psychologie o tematyce nałogów.. Bardzo podoba mi się ta ksiażka i mam ją na półce.. . będa kolejne.. . :) Pozdrawiam

Użytkownik: freda 19.03.2012 20:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Tragiczna prawda o życiu ... | molla_ksiazkowa Po raz pierwszy sięgnęłam po tę książkę, gdy miałam 14 lat. Kilka lat później oczywiście przeczytałam ją jeszcze raz, bo nie wszystko w tym wieku było dla mnie jasne. Nie zmienia to jednak faktu, że dzięki "Pamiętnikowi" uświadomiłam sobie do czego prowadzi uzależnienie i nigdy nie sięgnęłam po narkotyki. Myślę więc, że nawet jeśli ta książka "da do myślenia" tylko garstce młodych ludzi, to i tak warto ją polecać i zachęcać do czytania.