Dodany: 31.07.2006 19:15|Autor: Maxim212

Czytatnik: Różności

Drugie Legnickie spotkanie Biblionetkowe


Widzieliście kiedyś spotkanie moli książkowych zorganizowane przez przypadek? Nie? No to zobaczcie.
Zwykłe spotkanie (przyszedłem tylko oddać książkę i przekazać płyty z filmami) szybko zmieniło się w Drugie Legnickie Spotkanie Biblionetkowe. Było to za sprawą Marysi (córeczki Netusi). Dziecię doszło do wniosku (kobieca intuicja nie zna granic wiekowych), że jako zawołany mól ksiązkowy, powinienem przeczytać jej jakąś bajkę. Uczyniłem to z najwyższą przyjemnością. Kochana przylepka po prostu, najpierw zaprowadziła mnie do swego królestwa, a następnie wzięła jedną z licznych swoich bajek i usiadła mi na kolanach. Czy można odmówić takiej prośbie? Nie jestem aż taki drań na jakiego wyglądam.
W dalszej części spotkania dyskutowaliśmy na różne tematy. Łącznie z komputerowymi. Usiłowałem komputer Netusi namówić do pracy w systemie Linux-Edu. Po części się to udało, choć najpierw buntowała się karta dźwiękowa , a później karta sieciowa. Za to nie było kłopotu z odtwarzaniem filmów zapisanych na dysku komputera.
Wspomniana została "Loża44" (dziś już nieznany kabaret) i wesołości z jej repertuaru, trochę było o wieszczu, który wieszczył i innych pisarzach... Czas pędził na złamanie karku (jak zwykle) i szybko nadeszła pora rozstania. Zaraz, zapomniałbym o najważniejszym. Zrobiliśmy zdjęcia i jak tylko się uda połączyć aparat z komputerem to będą je obejrzycie. Na zdjęciach zobaczycie Netusię (mistrzynię słowa), jej męża Pawła (kandydata na Bnetkowego mola), Marysię (wschodzącą gwiazdę czytelnictwa stosowanego), Krzysia K (rzeczywistego mola z BNetki) i mnie czyli Maxima212 (antytalenta polonistycznego).

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3481
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 10
Użytkownik: carmaniola 31.07.2006 19:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzieliście kiedyś spotk... | Maxim212
Oj, oj ale my poprosimy wszystkich uczestników legnickiego spotkania o przyjazd do Wrocławia! Przecież to bliziutko a im nas więcej, tym weselej :-)

Pozdrawiam wszystkich biblionetkowych Legniczan i Ciebie, Maximie :-)
Użytkownik: netusia 06.08.2006 01:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, oj ale my poprosimy w... | carmaniola
Oj, ja też bardzo bym chciała, ale zazwyczaj tak jakoś wychodzi, że jak jest spotkanie, to właśnie nie ma czasu albo pieniędzy. Jak mam czas i pieniądze - to nie ma spotkania... :o)
Użytkownik: carmaniola 11.08.2006 15:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, ja też bardzo bym chc... | netusia
To w takim razie propozycja nie do odrzucenia... Następne spotkanie zacznij organizować sama; w przewidywanym wolnym czasie i wolnym pieniądzu ;-) Postaramy się dopasować do terminu :-)
Użytkownik: MaTer 31.07.2006 19:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzieliście kiedyś spotk... | Maxim212
Ale fajnie :)))) nie ma to jak siła przekonywania ;))
Użytkownik: Maxim212 31.07.2006 23:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale fajnie :)))) nie ma t... | MaTer
Zwłaszcza jak ta siła ma niewiele latek...
Użytkownik: MaTer 01.08.2006 11:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Zwłaszcza jak ta siła ma ... | Maxim212
:))) uwielbiam takie dzieci. A ile ta cudna osóbka ma latek?? Mała spryciula ;) wiedziała jak cię podejść :))

PS. Widzę, że ci się "Lutnia..." bardzo spodobała :) cieszę się :D
Użytkownik: netusia 06.08.2006 00:57 napisał(a):
Odpowiedź na: :))) uwielbiam takie dzie... | MaTer
Moje mniejsze Słoneczko ma cztery latka, a to większe - dziesięć.
Użytkownik: MaTer 07.08.2006 20:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Moje mniejsze Słoneczko m... | netusia
Gratuluję wspaniałych dzieciaczków, Netusiu :)) uwiebiam dzieci w takim wieku ;) są takie dociekliwe.
Użytkownik: netusia 09.08.2006 21:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Gratuluję wspaniałych dzi... | MaTer
Dziękuję. Już niedługo będzie można je zobaczyć. Dzisiaj Maxim zrobił zdjęcia.
Są czasem aż za bardzo dociekliwe :o)
Użytkownik: netusia 06.08.2006 01:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzieliście kiedyś spotk... | Maxim212
Właśnie tak było. Znowu miło i znowu nie wiadomo, jak ten czas szybko zleciał. Zapomniałeś tylko dodać, że delektowaliśmy się wykonanymi przez Ciebie papierosami, karpatką wykonaną przez Pawła i koszmarną kawą wykonaną z biedronki - ale osobiście przeze mnie. ;o)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: