Dodany: 01.09.2004 14:05|Autor: Shadowmage

[bez tytułu]


Jak wyjaśnia przedmowa, jest to pierwsza z książek poświęconych niejakiemu Nicholasowi van Rijnowi, międzygalaktycznemu kupcowi. Typ jest to w moim odczuciu dosyć antypatyczny i zarozumiały. Co prawda ma ku temu podstawy, gdyż w niektórych sprawach wydaje się naprawdę genialny, co udowadnia na kartach książki. Rozbija się na obcej planecie i trafia w środek konfliktu prowadzonego między dwoma plemionami latających istot o dosyć prymitywnej technice. Na chłodno wybiera stronę konfliktu, z którą chce się związać, i dalej manipuluje wszystkimi, by osiągnąć swoje cele.

Powieść jest krótka, ale przyjemna. W sam raz na przeczytanie do poduszki. Zapewne w głowie na długo nie zostanie, ale rozrywki dostarczy, gdyż umiejętnościom pisarskim autora nic nie można zarzucić. Co mnie trochę zdziwiło, bo moje pierwsze podejście do Andersona zakończyło się totalną klapą. Widocznie znacznie lepiej mu wychodzi pisanie krótszych powieści, a nie opasłych tomów.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2243
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: