Dodany: 10.07.2006 13:26|Autor: AGSJ
;-(
Akcja "Damy kameliowej" rozpoczyna się w domu zmarłej Małgorzaty Gautier. Autor - 1. bohater - udaje się do mieszkania nieboszczki, nie wiedząc, do kogo ono należy. Udał się tam, ponieważ miała się odbyć licytacja rzeczy zmarłej, a apartament miał być do wynajęcia. Autor dowiaduje się, do kogo należało mieszkanie. Małgorzatę znał tylko z widzenia, ale wiedział, kim była. A była kobietą lekkich obyczajów - kurtyzaną.
Śmierć Małgorzaty utkwiła mu w pamięci. Udał się na licytację. Z początku nie wydawało mu się, że mógłby coś kupić. Potem jednak licytator wystawił książkę z "jakimś" napisem. Rozpoczęła się walka. Autor jednak dał 100 franków - jego rywal poddał się walkowerem. Przejrzawszy książkę, ujrzał dedykację dla Małgorzaty od Armanda Duvala.
Wkrótce autora odwiedza pan Duval - 2. bohater. Prosi go o oddanie książki. Autor się zgadza, pod warunkiem, że niedługo się spotkają. Jednak po długim czasie Armand się nie pojawia. Autor udaje się do mieszkania Małgorzaty, gdzie dowiaduje się, na jakim cmentarzu dziewczyna została pochowana. Po podróży na cmentarz spotyka ogrodnika, który prowadzi go na grób Małgorzaty, opowiada o kameliach, które Armand kazał mu hodować na jej grobie (Małgorzata uznawała tylko kamelie - stąd "Dama kameliowa"). Na pytanie czy zna Armanda i czy wie, gdzie mieszka, ogrodnik podaje autorowi adres. Twierdzi jednak, że go nie będzie. Wyjechał do siostry Małgorzaty - prosić ją o zgodę na przeniesienie grobu siostry. Po powrocie Armand prosi autora (skontaktowali się listownie), aby poszedł z nim. Kiedy grób zostaje odsłonięty - Armand dostaje obłędu. Lekarz stwierdza zapalenie mózgu. Po wyzdrowieniu zaczyna opowieść o tym, jak poznał Małgorzatę.
"Dama kameliowa" była moją drugą książką z tamtych czasów. Jest trochę "śmieszna", bo zawiera dwóch narratorów pierwszoosobowych. Polecam ją jednak równie serdecznie jak "Dumę i uprzedzenie" - moją pierwszą książkę pisaną tym językiem.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.