Dodany: 27.08.2004 23:25|Autor: Piotrr

Brudne życie, brudny świat, brudny język


Powieść Eastona swego czasu wstrząsnęła Ameryką. Była na językach wszystkich - od pruderyjnych gospodyń domowych do zepsutych playboyów. Została potępiona i wyklęta na wszelkie możliwe sposoby, a mimo to osiągnęła nakład liczony w milionach egzemplarzy, została przełożona na kilkadziesiąt języków, na jej podstawie nakręcono film.

Tytułowym bohaterem powieści jest młody "biznesmen" Patrick Bateman. Na co dzień gładki i elegancki, bardzo dba o cerę i odpowiedni do okoliczności strój. Jego ambicją jest zaimponowanie kolegom prezesom najbardziej wyrafinowaną wizytówką w towarzystwie (co mu się nie udaje). Od czasu do czasu jednak, gdy maska staje się zbyt ciasna, pokazuje swoje prawdziwe oblicze.

Patrick lubi zabijać. Lubi też torturować swoje ofiary. To jedyne zajęcia, które sprawiają, że krew krąży w nim odrobinę szybciej i gdy poczuje na nie ochotę, nie zważa na okoliczności. Nieważne jest, czy to zastrzelony bezdomy w ciemnej uliczce, czy ugodzone nożem dziecko w małej alejce w ZOO. Może to być też wynajęta callgirl, żywy szczur i piła łańcuchowa. Albo przypalane prądem sutki znajomej. Żądza może pojawić się w każdej chwili i trzeba ją zaspokoić.

Powieść obfituje w liczne i szczegółowe opisy tortur, które są bardzo drastyczne i niesamowicie realistyczne. To samo dotyczy opisu scen seksu, które zresztą przeradzają się najczęściej w brutalne i makabryczne sceny zabijania. Cała powieść wprost ocieka krwią, co kontrastuje niebywale z opisami otoczenia, w którym obraca się Bateman. Są to prezesi firm, prawnicy, śmietanka biznesu. Są puści tak samo jak Patrick i noszą takie same maski, co rodzi pytanie - ilu z nich jest tak samo jak on nienormalnych?

Muszę przyznać, że mnie powieść ta delikatnie zszokowała. Czyta się ją dość ciężko, już to przez ciągłe opisy i dyskuje na temat strojów i mody męskiej (największa wada powieści - choć niewątpliwie autor uczynił to z rozmysłem), już to przez brak większych zwrotów akcji - wiadomo przecież mniej więcej, co główny bohater zrobi za chwilę: albo kogoś zabije, albo zacznie torturować. Ewentualnie pojawi się pornograficzny opis jakiejś seksualnej orgietki. Po pewnym czasie staje się to trochę nużące.

W zamyśle powieść ta miała być bardzo mocną i bezceremonialną krytyką zgniłej, upadającej cywilizacji zachodniej końca lat '80. Przyznać trzeba, że zamiar ten powiódł się Eastonowi znakomicie, choć nie da się jednak ukryć, że skorzystał on z okazji do niesamowitego epatowania przemocą i pornografią. Jaki mógł mieć w tym cel? Zapewne wywołanie skandalu i zdobycie rozgłosu, a co za tym idzie - większej ilości zielonych papierków w portfelu. W końcu wszyscy wokół robili i robią to samo, tylko nie zawsze wychodzi im to tak dobrze jak jemu.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 13338
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 12
Użytkownik: amoretka 05.09.2004 13:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Powieść Eastona swego cza... | Piotrr
Reasumując warto, czy nie warto przeczytać? Nie wiem czy się za to brać...
Użytkownik: Piotrr 06.09.2004 10:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Reasumując warto, czy nie... | amoretka
To zależy, czy lubisz ten typ literatury. Książka nie jest łatwa w odbiorze ze względu na ciężkawy styl i epatowanie brutalnością i seksem. Bardzo ciężko jest mi powiedzieć, czy warto Ci ją polecić, nie znając Twoich gustów literackich.
Użytkownik: bastard 24.04.2005 22:35 napisał(a):
Odpowiedź na: To zależy, czy lubisz ten... | Piotrr
to może ja - dla mnie REWELACJA. W gruncie rzeczy to powieść zabawna, choć sceny morderstw są tak naturalistyczne, że mimo mojego przyzwyczajenia do tego typu opisów, miałem problemy z przełknięciem. Ale poza tym świetne moim zdaniem opisy ubiorów [to wcale nie jest nudne, bo pokazuje nam świat yuppies z lat '80, świat którego nie znamy. W dodatku to bardzo poważna powieść filozoficzna, każe nam się zastanowić nad motywami Batemana i jego tragedią. Polecam jeszcze raz.
Użytkownik: Edycia 31.03.2007 18:39 napisał(a):
Odpowiedź na: to może ja - dla mnie REW... | bastard
Dla mnie też rewelacja. Już gdzieś napisałam, że przez tą powieść przejechałam dwa razy moją stację Metra.:-)
Dokładnie miałam identyczne odczucie. Przy niektórych fragmentach po prostu nie mogłam opanować śmiechu. To prawda, że jest w tym dużo filozofii.:-)
Użytkownik: verdiana 31.03.2007 18:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie też rewelacja. J... | Edycia
Ale jeszcze więcej psychologii - to przecież studium (i to świetne!) psychopatii!
Użytkownik: Edycia 31.03.2007 18:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale jeszcze więcej psycho... | verdiana
Gdzie ja to droga Vrediano:D mogę dostać? Bo jakoś w Biblionetce tego nie widze.:_)
Użytkownik: verdiana 31.03.2007 18:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdzie ja to droga Vredian... | Edycia
Ale o co chodzi? Jak to nie widzisz? Przecież oceniłaś, tak samo jak ja, na 6. :-)
Użytkownik: Edycia 31.03.2007 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale jeszcze więcej psycho... | verdiana
phi, Verdiano, ja chyba dzisiaj nie jestem do końca w formie.:-)
Myślałam, że piszesz o jeszcze innym studium psychopatii.:-)
Użytkownik: krasnal 27.03.2008 00:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale jeszcze więcej psycho... | verdiana
Dla mnie chyba za świetne - jakoś za psychopatami nie przepadam;) W każdym razie po 1/3 książki daję za wygraną. Albo jest za nudno, albo za nieprzyjemnie. Gdyby to tak wypośrodkować, byłoby bardziej strawne.
Użytkownik: Edycia 31.03.2007 18:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Reasumując warto, czy nie... | amoretka
Amoretko warto, pod warunkiem, że lubisz krwawe kryminały. Może nie powinnam porównywać tej powieści do Pachnidła, ale tak samo jest paskudny psychopata, który robi podobne zbrodnie, tylko może z jeszcze większą brutalnością....
Użytkownik: nataliaaa 10.06.2007 00:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Powieść Eastona swego cza... | Piotrr
wg mnie nie jest to stricte kryminal, a raczej, wlasnie, obraz spoleczenstwa amerykanskiego lat 80tych. Czyli z jednej strony biedota a z drugiej wielkie pieniadze i zawrotne kariery. I wlasnie o to spoleczenstwo najbardziej tu chodzi, a w centrum tej masy znajduje sie Bateman i jego stany wywolane wlasnie jej oddzialywaniem.

goraco polecam
Użytkownik: alex portnoy 19.01.2009 19:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Powieść Eastona swego cza... | Piotrr
Ta książka może szokować, ale, powiedzmy sobie szczerze, tylko zahukane kucharki i kury domowe. Książka emanuje przemocą, jednak żadnej wrażliwej na piękno osoby nie powinno to zszokować, gdyż bierze świat jako połączenie wszystkich emocji - tych dobrych i tych złych. Jeżeli w ogóle można rozgraniczać emocje.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: