Dodany: 28.06.2006 15:51|Autor: Farary
Cała Polska czyta... nie tylko dzieciom
Lubicie czytać na głos?
Kiedy jeszcze spędzaliśmy z moim bratem wspólne wakacje przeczytaliśmy tak "Sto lat samotności", innym razem "Baudolino" U. Eco. Przy "Baudolino" zabawialiśmy się w ten sposób że wplataliśmy w tekst pojedyńcze zdania, których nie ma w książce, stworzenia przedmioty, nawet drobne wydarzenia. Mi udało się w jeden z końcowych rozdziałów wpleść rudego kota, tak że brat się nie spostrzegł, on za to odwdzięczył się tajemniczą karawaną pojawiającą się na horyzoncie zdarzeń:)
Teraz też lubię czytać głośno, ze słuchaczem lub tylko dla siebie. Zupełnie inaczej odbiera się książkę.