Dodany: 27.06.2006 11:31|Autor: AGSJ

Książki i okolice> Książki w ogóle

Seria Niefortunnych Zdarzeń


Co myślicie o tej serii? Mi się nawet podoba.
Wyświetleń: 12580
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 27
Użytkownik: emilyb 27.06.2006 13:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Co myślicie o tej serii? ... | AGSJ
A mi jakoś niezbyt... Uważam, że jest przereklamowana.
Użytkownik: Yaten 09.10.2006 08:14 napisał(a):
Odpowiedź na: A mi jakoś niezbyt... Uwa... | emilyb
Jestem zadowolony. Wprawdzie na początku schemat jest identyczny, ale od któregoś tomu dochodzi kwestia WZS - i to jest naprawdę mocno intrygująca kwestia, z niecierpliwością czekam na zakończenie sagi. Zauważcie też, że od Szkodliwego Szpitala bodajże schemat się nieco zmienił - nie ma już opiekunów dzieci, acz Olaf ciągle depcze im po piętach...
Użytkownik: mluzia 27.06.2006 14:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Co myślicie o tej serii? ... | AGSJ
Ja, szczerze się przyznam, że oglądałam tylko film z Carreyem i resztą. Wrażenie: takie sobie. Nic rewelacyjnego...:D
Użytkownik: AGSJ 27.06.2006 16:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Co myślicie o tej serii? ... | AGSJ
Czytałam wszystkie tomy jakie się dotychczas ukazały i mi się naprawdę podobało. Choć miejscami trochę głupie.
Użytkownik: chen 27.06.2006 18:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Co myślicie o tej serii? ... | AGSJ
Oj, bardzo licze na dyskusję na temattej serii.
Pierwsze tomy bardzo mi sie podobały. Były trochę inne, właściwie mozna powiedzieć, że były zaprzeczeniem bajki. Zazwyczaj bajki kończą się dobrze, wszyscy żyją szczęśliwie i długo, gdzieś kryje się morał. A u Snicketta nie. Koniec nigdy nie jest szczęśliwy, a morał?
Moi znajomi są przeciw, twierdząc, że Seria.... zatruwa dziecięce umysły i uczy, że niezależnie ile się w coś włoży wysiłku efekt może być mierny.
Mnie się wydaje, że jednak są elementy bardzo budujące- czyli kochające się rodzeństwo i ukazanie, że nie trzeba we wszystkim być dobrym, ze trzeba podzielić zadania między członków rodziny i pozwolic innym zająć się tym, co robia najlepiej (niezawodne ząbki Słoneczka :).
Z drugiej strony przeczytałam chyba 6 części i dalej już nie mogłam...
A co Wy sądzicie?
Użytkownik: emilyb 28.06.2006 21:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, bardzo licze na dysku... | chen
Ja przeczytałam jedną i dalej nie mogłam:) Dla mnie te ksiązki są jakieś takie sztuczne i strasznie wydumane. Poza tym męczy mnie to ciągłe gadanie autora, że jeśli nie chcę czytać dalej, to mogę odłożyć książkę... W końcu posłuchałam;)
Użytkownik: Korniszon13 04.07.2006 13:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja przeczytałam jedną i d... | emilyb
A ja wytrwałem i przeczytałem 11 tomów. Racja, komentarze autora są niezwykle męczące. Kiedy coś w końcu zaczyna się dziać, to możesz przeczytać "ta książka naprawdę nie jest ciekawa, odłóż ją..." Opowiastka na jeden wieczór. Kilka pierwszych tomów niezwykle mnie wciągnęło, ale następne były... po prostu takie same! To bardzo monotonne. Odnoszę wrażenie, że każda część opiera się na jednym schemacie.
Użytkownik: Irish Dream 04.09.2006 11:24 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja wytrwałem i przeczyt... | Korniszon13
Wypożyczyłam jedną z biblioteki.Strasznie mi się nie podobała.Po drugi tom już nie sięgnęłam.Słyszałam jednak opinie ludzi, który chwalili i polecali tę książkę. Nie rozumiem - co w niej takiego wciągającego?
Użytkownik: Korniszon13 04.09.2006 12:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Wypożyczyłam jedną z bibl... | Irish Dream
Jak już napisałem - pierwsze tomy mnie wciągnęły (dwa może trzy). Styl autora wydawał mi się zabawny, ale z czasem jego komentarze są już natrętne i nie do zniesienie, a książki mają tą samą buowę, ten sam szkielet, tylko do róznych opowieści. Po kolejne części sięgałem nie porwany i wciągnięty bez reszty w temten świat, tylko z ciekowaści, czy któryś z kolei tom czymś się wyróżni...
Użytkownik: Minnie 08.10.2006 13:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Co myślicie o tej serii? ... | AGSJ
Przeczytałam wszystkie dotychczas ukazane części i bardzo mi się podobały. Czasami śmiać mi się chce, gdy autor pisze jakie to straszne i okropne np. gdy w tomie 6 słoneczko wszpinało się na swoich ząbkach szybem windy. Najbardziej podobało mi się "Zjezdne zbocze" (tom 10).

Polecam
Użytkownik: Minnie 08.10.2006 13:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Co myślicie o tej serii? ... | AGSJ
Przeczytałam wszystkie dotychczas ukazane części i bardzo mi się podobały. Czasami śmiać mi się chce, gdy autor pisze jakie to straszne i okropne rzeczy sie dzieją np. gdy w tomie 6 słoneczko wspinało się na swoich ząbkach szybem windy. Najbardziej podobało mi się "Zjezdne zbocze" (tom 10).

Polecam
Użytkownik: lusinka1992 25.10.2006 20:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam wszystkie do... | Minnie
Nie uważam tej serii ani trochę za zabawna. Jest totalnie pozbawiona sensu i przereklamowana. Po prostu beznadziejna!
Użytkownik: Sailor 27.11.2006 09:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Co myślicie o tej serii? ... | AGSJ
Uważam, że każda kolejna część jest lepsza. Robi się coraz ciekawiej, zwłaszcza od części piątej...Nalepsza jest 10.A właśnie, czy ktoś może mi powiedzieć, czy istnieje część 13 tej serii? Proszę, odpowiedzcie!!!
Użytkownik: aleutka 27.11.2006 09:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Uważam, że każda kolejna ... | Sailor
Tu w Irlandii widze juz kolejna (nie wiem, ktora z kolei niestety) ksiazke pod tytulem "The end" - czyli Lemony Snicket konczy serie...

Przyznam ze przeczytalam tylko dwa pierwsze tomy - i mialam dosyc. W kazdym tomie w gruncie rzeczy to samo. Odmowienie happy endu w parodii wiktorianskiej literatury dla dzieci bylo dobre jako eksperyment na jedna ksiazke - ale zeby cala serie pisac?
Użytkownik: Teofila 27.11.2006 19:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Co myślicie o tej serii? ... | AGSJ
Przeczytałam 12 tomów, teraz czekam na listy Beatrycze i 13. część (podobno ma być w Polsce w maju 2007), ale czytałam na kilku angielskich forach, że zakończenie nie jest jednoznaczne. Generalnie 'Seria niefortunnych zdarzeń' strasznie mi się podoba, naprawdę. Ale to tylko moja opinia.
Użytkownik: smile 27.12.2006 13:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Co myślicie o tej serii? ... | AGSJ
Seria Niefortunny Zdarzeń bardzo mi się podoba. Mam wszystkie tomy i nie umiem doczekać się następnych. Jestem ciekawa kiedy w Polsce będą Listy Beatrycze, może ktoś wie??
Użytkownik: zagadka 27.12.2006 18:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Co myślicie o tej serii? ... | AGSJ
Kiedyś czytałam tę serię i podobała mi się. Jednak potem zupełnie straciłam dla niej zainteresowanie i nie mam ochoty do niej wracać. Szczerze powiedziawszy, uważam, że jest dużo lepszych i bardziej godnych przeczytania książek i na czytanie akurat tych szkoda mi czasu.
Użytkownik: madzia z 30.12.2006 13:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Kiedyś czytałam tę serię ... | zagadka
Ta seria jest całkiem w porządku i bardzo mnie wciągnęła.Czyta się lekko i przyjemnie.
Użytkownik: vichi 30.12.2006 14:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Co myślicie o tej serii? ... | AGSJ
Przeczytałam parę tomów, czyta się łatwo i przyjemnie ale denerwują mnie zwroty od autora na temat tego że jest to książka smutna i mamy ją odłożyć. Według mnie ta ksiażka jest przeciętna nic nadzwyczajnego...
Użytkownik: krasnal 01.01.2007 20:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Co myślicie o tej serii? ... | AGSJ
Z "Serią" jest tak, że rzeczywiście pierwsze tomy, powiedzmy trzy, są naprawdę ciekawe. A potem zaczyna się właściwie wszystko powtarzać, a ciągłe wstawki autora o tym, żeby lepiej poczytać coś weselszego - stają się bardzo męczące. Ale ja się przemęczyłam troszkę - i było warto:) Tak od 7-8 tomu opowieść się zmienia, nabiera zupełnie nowych odcieni, właściwie robi się z niej niezły kryminał:) Ostatnie dwa tomy (11 i 12), to już naprawdę dobra literatura. A z czasem te "wstawki" zaczynają znów bawić - to jak z oglądaniem "Rejsu" - na początku dziwny, ale tak przy trzecim oglądaniu naprawdę śmieszy;) Ja już patrzyłam na te teksty z pewnym uśmiechem pobłażania - acha, tu znowu Snicket swoje...;) Ciekawe na ile jeszcze sposobów potrafi napisać o tym samym?;) U mnie w każdym razie tak było i czekam teraz z niecierpliwością na 13-ty, czyli ostatni tom:) Ale zgadzam się, że Niefortunne Zdarzenia to specyficzne poczucie humoru i nie wszystkim odpowiada.
Użytkownik: martamar 02.01.2007 18:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Co myślicie o tej serii? ... | AGSJ
Przeczytałam 11 tomów, dwunastego nie mogę jeszcze dostać, ale czekam. Może nie "z niecierpliwoscią", bo zgadzam się z tymi, którzy twierdzą, że to nic nadzwyczajnego, ale, może z przyzwyczajenia do bohaterów, przeczytam ją na pewno. Mnie też momentami rozbawia, zwłaszcza, kiedy smiertelnie poważnym tonem autor opisuje absurdalne sytuacje, np. wspomnianą już tu wspinaczkę Słoneczka. I chociaż w którejś z kolei książce słowa "odłóż tą książkę, nie czytaj jej" zaczęły trochę mnie irytować, kiedy czytałam trzystronowy wykład o parowaniu, króry właściwie składał się z jednego zdania, wielokrotnie przekształcanego, musiałam się uśmiechnąć.:-)
Użytkownik: madziuska666 03.01.2007 09:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam 11 tomów, dw... | martamar
Jedna z najgorszych ksiazek jaką czytałam;/
Użytkownik: lusinka1992 04.01.2007 17:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Jedna z najgorszych ksiaz... | madziuska666
Chora beznadzieja całkowicie pozbawiona ciekwaego elementu. Nie wiem, jak może się to podobać innym ludziom. Nawet dla dzieci ta pseudobajeczka się nie nadaje. Kicz, tandeta i przykład całkowicie przereklamowanej książki. Podoba mi się tylko ładne wydanie. Sto razy więcej warte książki nigdy się nie mogą doczekać godnej obwoluty. A tu taki badziew- i proszę twarda oprawa, piękna czcionka.A tresć jest monotonna, nudna... pisać wiecej?
Użytkownik: Izyda 19.01.2007 19:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Co myślicie o tej serii? ... | AGSJ
Ehh jacy wy jestescie plytcy...w tej ksiazce nie chodzi o fabule,bo ta, przyznaje, jest srednio ciekawa, chodzi glownie o przeslania autora.Nie zgadzam sie ze piewsze 3 tomy sa najciekawsze. Dopiero w nastepnych tomach mozna dowiedziec sie o co tak naprawde chodzi autorowi. W 11 czesci zauwazylam nawiazanie do poczatkow chrzescijanstwa i wiele ciekawych informacji.Przeczytajcie ta ksiazke 10 razy to moze zrozumiecie.
Użytkownik: Sailor 09.02.2007 09:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Ehh jacy wy jestescie ply... | Izyda
Ja uważam, że naprawdę ciekawie zaczyna się od 5 części, bo pojawia się WZS... Po pierwszej to w kółko nowy opiekun, hrabia Olaf itd. Od piątej jest coraz ciekawiej i naprawdę wciąga. I nie wiem, czy zauważyliście, ale Snicket i siebie samego uczynił jednym z bohaterów. Wprawdzie niejasnym, zaledwie wspominanym, ale jednak...Uważam takie zagrania autorów za ciekawe. Podobnie było w "Sadze o Ludziach Lodu" Margit Sandemo.
Użytkownik: lusinka1992 27.04.2007 17:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja uważam, że naprawdę ci... | Sailor
W Sadze o Ludziach Lodu autorka wgryzła się ni z gruszki ni z pietruszki, kompletnie niepotrzebnie komplikując sytuację. Najgorszy zabieg literacki w całym cyklu.
Użytkownik: Sailor 09.05.2007 09:55 napisał(a):
Odpowiedź na: W Sadze o Ludziach Lodu a... | lusinka1992
Oj, niezupełnie. Mi się to podoba. Wyjaśniła, skąd zna całą tę historię. Uważam, ze zręcznie wplotła siebie w treść.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: