Dodany: 26.06.2006 20:13|Autor: Tomek15

Tu ważna jest psychika czytającego


Książka autorstwa Kena Keseya pt. "Lot nad kukułczym gniazdem" jest opowieścią o perypetiach ludzi w zakładzie psychiatrycznym. Do czasu aż do szpitala przychodzi nowy pacjent, pozornie niezrównoważony psychicznie Rendle McMurphy, życie pacjentów toczy się monotonnie: karty, rozmowy w "kręgu", posiłek, tabletki. I tak codziennie. McMurphy jednak zauważa, że coś tu jest nie tak. Oddziałowa, siostra Ratchet, jest z pozoru dobra i opiekuńcza, jednak pod tą maską kryje się sadystyczny instynkt. Rendle McMurphy z początku dobrze się bawi, obserwując uległość i potulność pacjentów wobec siostry Ratchet, z czasem stara się im przemówić do rozumu, tłumacząc, że wcale nie są chorzy, że nie zasługują na takie traktowanie. Bez skutku - siostra Ratchet zawsze stawia na swoim... Później ma miejsce wiele innych konfliktów między McMurphym i siostrą Ratchet, ale mówiąc o nich, zdradziłbym już za dużo, a to przecież nie o to chodzi.

W książce wyodrębnić można wiele barwnych pod względem charakteru i osobowości postaci, jak Wódz, Billy Cheeskwick i sam McMurphy.

Gorąco polecam ludziom zdolnym do wczuwania się w odczucia innej osoby.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 48102
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: --- 27.06.2006 02:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka autorstwa Kena Ke... | Tomek15
komentarz usunięty
Użytkownik: Mikka 24.11.2008 12:20 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
"Lot..." wywarł na mnie ogromne wrażenie. Czytając tę książkę można lepiej poznać codzienność życia w jednym ze szpitali psychiatrycznych. Akcja jest wartka i zajmująca. Wszystkie wydarzenia widziane są oczami jednego z pacjentów, który jest narratorem-Wodza(Indianin). Autor doskonale wczuł się w postać i oddał mylne, zniekształcone postrzeganie oddziału. Chory umysł Wodza zdaje się panować nad wydarzeniami. Wielka Oddziałowa zdaniem Indianina to cyborg, który terroryzuje pacjentów, ustawia w nich mechanizmy, dzięki którym pracują i poruszają się jak roboty-są sterowani. Pomagają jej w tym sanitariusze, którzy przechodzą specjalne testy aby dostać tą pracę, są to zawsze murzyni. Postać McMurphy'ego nadaje kolorytu powieści. Jest to awanturnik i pieniacz, który chce sprzeciwić się Oddziałowej. W tej walce jednak przegrywa, zwycięża szpitalny Kombinat. Elektrowstrząsy, którym został poddany wyniszczają jego organizm.
Portrety psychiczne bohaterów zostały dość skrzętnie przedstawione. Sposób wypowiedzi w pewnych momentach wydaje się nawet zabawny, np. Chartes, który zapytany o żonę odpowiada: "Pppierdolę żonę!Ppppierdolę żonę!". Maternich, który ma obsesję czystości. Ksztusząc się dymem, który wydzielał palący przez niego papieros powtarza: "Dym jest...brudny!".
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: