"Quo vadis": "Dokąd zmierzasz"... Po przeczytaniu tej książki rodzą się właśnie takie pytania. Dokąd ja zmierzam, dokąd zmierza ten świat?

Co jest ważne? Wszystkie pytania banalne, oklepane, ale jednak ciągle nurtujące miliony ludzi, niezależnie od rasy, pochodzenia, wieku, statusu, koloru skóry, płci i orientacji seksualnej. Są to odwieczne dylematy. Książka niewątpliwie skłania do refleksji. Jednak w niektórych momentach wkrada się banał, banalna jest miłość Winicjusza i Ligii, bo przecież miłosć sama w sobie jest banalna. "Quo vadis" jest jak dobrze zaopatrzone centrum handlowe. Pośród jego półek każdy znajdzie coś dla siebie, coś, czego w danej chwili szuka, lub coś, co go zainteresuje i skłoni do kupienia. Jest miłość, nienawiść, wojna, walka, zadrość, zemsta i cała gama innych wrażeń i doznań. Na dodatek wszystko to jest opisane po mistrzowsku. Można by rzec, że jest to wyrób pierwszej klasy, po którego użyciu nie będziemy rozczarowani, a wręcz zainteresujemy się innymi wyrobami takiej solidnej "firmy", jaką niewątpliwie jest Sienkiewicz.