Dodany: 14.06.2006 17:30|Autor: dot59Opiekun BiblioNETki

Czarny dom białych kobiet


Ta obszerna powieść zupełnie nieznanej u nas autorki to zaprawiona odrobiną metafizyki epicka opowieść o przeżyciach chrześcijan w Afryce w okresie ruchów narodowowyzwoleńczych. Podobnie jak w „Biblii jadowitego drzewa” Kingsolver, i tu oglądamy zetknięcie się ludzi o diametralnie odmiennym dziedzictwie kulturowym, i tu przekonujemy się, że my – tak często przekonani o wyższości cywilizacji białego człowieka – wcale nie mamy monopolu na wiedzę o świecie i na „jedynie słuszne” zasady postępowania.

Kate, córka australijskiego lekarza-misjonarza, po tragicznej śmierci rodziców wraca do ojczyzny. Pracuje jako pielęgniarka i nie chce mieć nic wspólnego z afrykańską przeszłością, do tego stopnia, że zmienia nazwisko, by nie kojarzyło się ludziom z medialną sensacją z lat 60. Afryka jednak powraca – w postaci schorowanej staruszki, Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Wyznania Anny przełamują opór Kate przed wspominaniem przeszłości; decyduje się zawieźć umierającą kobietę w miejsce, gdzie niegdyś obie zaznały rodzinnego ciepła...

Wszystko to opisane z wystarczającym dynamizmem, z dużym wyczuciem, dzięki któremu czytając książkę, nie stajemy po stronie „czarnych” ani „białych”, lecz staramy się dostrzec racje obu społeczności, rozumieć ludzi i współczuć ludziom niezależnie od ich zaawansowania cywilizacyjnego i koloru skóry.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 9985
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 7
Użytkownik: agnes.t 17.07.2007 20:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta obszerna powieść zupeł... | dot59Opiekun BiblioNETki
Bardzo podoba mi się Twoja opinia o tej książce, ale jest w niej mały błąd. Mtemi zmarł w przeddzień ślubu - nie zdążył zostać mężem Annah.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 18.07.2007 19:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta obszerna powieść zupeł... | dot59Opiekun BiblioNETki
Sorry, kajam się - być może błąd wynika z faktu, że recenzję tworzyłam na podstawie luźnych notatek, już oddawszy książkę do biblioteki.
Na szczęście nie ma to chyba aż tak istotnego znaczenia dla wymowy całości.
Użytkownik: Pok 02.03.2014 11:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta obszerna powieść zupeł... | dot59Opiekun BiblioNETki
W recenzji znalazło się zdecydowanie zbyt dużo spoilerów i lepiej jej nie czytać przed lekturą. Najlepiej byłoby zakryć środek recenzji (gdyby się dało). Reszta została opisana bardzo ładnie i dobrze oddaje nastrój utworu. Streszczanie fabuły jednak zupełnie niepotrzebne.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 02.03.2014 19:32 napisał(a):
Odpowiedź na: W recenzji znalazło się z... | Pok
Niestety we wczesnym okresie funkcjonowania w B-netce nie miałam pojęcia, że istnieje coś takiego, jak paple do znakowania fragmentów zdradzających zbyt wiele :-(.
Użytkownik: sowa 02.03.2014 20:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety we wczesnym okre... | dot59Opiekun BiblioNETki
W pionierskich czasach Biblionetki nie było "papli" :-). Ale teraz w razie potrzeby można (via "zgłoszenie błędu" na stronie tekstu) poprosić redaktorów Działu Recenzji o ukrycie części dawno temu dodanej wypowiedzi.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 02.03.2014 20:09 napisał(a):
Odpowiedź na: W pionierskich czasach Bi... | sowa
A, to już korzystam! Dzięki!
Użytkownik: Pok 02.03.2014 22:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety we wczesnym okre... | dot59Opiekun BiblioNETki
Recenzja rzeczywiście ma już swoje latka ;)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: