Dodany: 24.08.2004 16:40|Autor: karuzel

Bohater niezłomnie pozytywny


Ktoś juz pisał o podobieństwach między cyklem o Honor Harrington a "Horatiem Hornblowerem" Forestera - i to oczywiście prawda. Niemniej jednak poza zamianą wody na próżnię kosmiczną, a drewnianych żaglowców na statki kosmiczne, innych podobieństw nie ma. Przepraszam, jeszcze niektóre cechy charakteru głównego bohatera, np. niezłomna uczciwość czy nieśmiałość.

"Honor królowej" to kolejny krok w karierze bohaterki cyklu. Znajdzie się ona w sytuacji dla "gwiezdnego wojownika" (mimo że kobieta) raczej niecodziennej i oczywiście poradzi sobie wspaniale, mimo popełnienia pewnych błędów. Uratuje sąsiedni układ planetarny i to mimo zastrzeżeń do ludzi go zamieszkujących, którzy traktują kobiety w sposób dość specyficzny. Zdobędzie licznych przyjaciół i liczne zaszczyty, co niekoniecznie ją ucieszy, bo i koszty tego są niebagatelne.

Dla nas ważne jest, że książkę czyta się jednym tchem i nawet nie przeszkadza nam za bardzo, że ten bohater taki niemal kryształowy. Swoją drogą przydałby sie ktoś taki wśród naszych żywych, realnych i beznadziejnych "bohaterów" areny politycznej. Cóż, można chociaż pomarzyć.

Doradzam przeczytanie cyklu o HH każdemu, kto lubi dobrą, szybką i urozmaiconą akcję okraszoną dowcipem autora, a na dodatek nie przeładowaną "technikaliami".

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3366
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Lucek 12.07.2006 13:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Ktoś juz pisał o podobień... | karuzel
Mam dokładnie takie same odczucia jeśli chodzi o marzenia by choć jedną taką osobę spotkać w rzeczywistości, ale niekoniecznie wśród polityków ;) - wystarczy np. w pracy...
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: