Wydarzeniami, które miały miejsce w życiu Tatiany i Aleksandra, można by spokojnie obdzielić co najmniej kilka osób.

Wszystko zaczęło się od decyzji rodziców Aleksandra o wyjeździe z USA do ZSRR. Wszyscy jechali w odwrotnym kierunku, oni wpadli w sam środek budowania komunizmu razem ze wszystkimi tego konsekwencjami, głównie negatywnymi. Z czasem przekonania polityczne już nie wystarczają, definicja wroga i swojego zmienia się z dnia na dzień, machina miele według sobie tylko znanych praw. Takie życie stało się też udziałem ich 11-letniego syna, Aleksandra. Losy tego chłopca, a potem mężczyzny poznajemy już w "Jeźdźcu miedzianym", w opisywanej książce są one bardziej rozbudowane: oprócz zasadniczych wątków autorka dołączyła dialogi, opisy emocji, mnóstwo dodatkowych szczegółów. Dlatego uważam, że "Tatiana i Aleksander" jest bardziej książką o Aleksandrze niż o Tatianie, odwrotnie niż "Jeździec". Poznanie Tatiany było jednak punktem zwrotnym w życiu Aleksandra. Nie myśli już tylko o sobie, ma kogoś, dla kogo warto żyć, o kogo się troszczyć. Są dla siebie wzajemnie tak ważni, że ta miłość przekracza ocean. Niewytłumaczalna dla kogoś z zewnątrz więź każe wierzyć Tatianie, że w ogarniętej powojennym chaosem Europie odnajdzie męża.

Książkę można czytać niezależnie od "Jeźdźca", ale moim zdaniem lepiej przeczytać je w takiej kolejności, jak przygotowała autorka. Jedna uwaga: o ile w "Jeźdźcu" mamy chronologiczny układ wydarzeń, tutaj zastosowano pomieszanie czasu i przestrzeni. Nie szkodzi to jednak powieści.

Magunia3 napisała o drażniącym efekcie erotycznych wspominek - myślę, że nie o to chodziło p. Simons. Miłość fizyczna jest częścią tej duchowej, przytulenie na ogół pamięta się o wiele intensywniej niż słowa. Słyszałam gdzieś, że dla mężczyzn udany seks to 90% udanego związku, a że książka poświęcona jest głównie Aleksandrowi.. Poza tym ci młodzi przeżyli tyle okropieństw, że naprawdę nie dziwię się wspominaniu cudownych chwil w Łazariewie.

W "Jeźdźcu" była Tania i Leningrad, Łazariewo, szpital polowy w Morozowie. W "Tatianie" jest przede wszystkim Aleksander i pół Europy, którą przemierzył. Kto będzie w trzeciej części - czyżby ich syn?