Dodany: 11.06.2006 11:37|Autor: verdiana

Czytatnik: Artes Liberales

1 osoba poleca ten tekst.

[opinie] "Niebieskie pigułki" Frederik Peeters


Zawsze mi się wydawało, że nawet jeśli komiks porusza jakieś ważne kwestie, to nie ma szans, żeby analiza problemu była dogłębna i dokładna. Że w komiksie nie sposób prześlizgnąć się po problemie inaczej niż po wierzchu. Że komiks tylko co najwyżej sygnalizuje jakieś kwestie tym, którym się nie chce czytać „normalnej literatury”. Myliłam się.

Z takim komiksem jak ten jeszcze nie miałam do czynienia (ale wszystko przede mną, dopiero zaczynam :-)). Tu nie ma zabawy i rozrywki, jest poważna, życiowa historia. Jest ona (Cati), on (Fred) i ono (3-letni syn Cati). Cati i jej synek są nosicielami wirusa HIV, Fred jest zdrowy. Trudny to związek. A Peeters fantastycznie rzecz opisał i narysował. Fred jest narratorem. To porządny facet, który się zakochał w dziewczynie i z nią związał, biorąc ją z całym dobrodziejstwem inwentarza. I czego tu nie ma?

Mamy lęki Freda, przerażenie, kiedy pękła prezerwatywa albo kiedy się skaleczył. Rodzącą się więź między nim i małym (Peeters wyczulony jest na drobne gesty, spojrzenia, przytulenia – mnóstwo w tym czułości), a jednocześnie rozwiązywanie problemu ojcostwa (bo przecież Fred nie jest ojcem, a ojciec małego czasami zabiera dziecko do siebie). Rozmyślania Freda w poczekalni u lekarza, pytania w rodzaju „dlaczego mnie kochasz?”, rozmowy z kumplem... a na koniec świetna scena, w której Fred dyskutuje z mamutem, który zdaje się stanowić jego Superego machające paluszkiem i delikatnie naprowadzające na dobrą drogę.

To trudny związek, trudny komiks, trudny temat, ale Peeters mu podołał. I to jak! Czytałam z wypiekami na twarzy, nie mogąc się oderwać – ma autor dar opowiadania skomplikowanych historii w kilku słowach. Przy czym zadaje pytania, ale nie daje bezpośrednich odpowiedzi. To Fred i Cati dają te odpowiedzi – swoim zachowaniem. Komiks porusza większość problemów, jakie pojawiają się w życiu nosicieli HIV i robi to mądrze.

Czy wszystkie komiksy Peetersa są podobne?


Niebieskie pigułki (Peeters Frédérik)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2006
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Chilly 12.06.2006 14:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze mi się wydawało, ż... | verdiana
Może... chociaż "Lupus" to historia s-f. Bardzo jej jestem ciekawa...
A "Niebieskie pigułki" to autobiogrfia, może dlatego autor, jeśli chodzi o problemy nosicieli HIV, wie o czym mówi.
Użytkownik: verdiana 12.06.2006 14:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Może... chociaż "Lup... | Chilly
A właśnie się zastanawiałam, czy to autobiografia... Bo taka empatia u mężczyzny jednak rzadko jest spotykana.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: