Dodany: 11.09.2003 10:05|Autor: bazyl3
Nie pieniądz czyni człowieka
Jaką rolę w naszym życiu odgrywają pieniądze? Czy nas zmieniają? Czy zmieniają nasze życie?
Na takie pytanie możemy po trosze znaleźć odpowiedzi w książce Irwina Shawa "Hotel świętego Augustyna". Douglas Grimes, główny bohater powieści, po tym jak choroba oczu przecina jego karierę pilota, rozpoczyna pracę nocnego portiera w tytułowym hotelu. Tam na skutek zbiegu okoliczności staje się właścicielem 100 tys. dolarów gotówką (mamy lata 70-te, a więc suma to niebagatelna). Czy zdobyta w zupełnie nielegalny sposób mamona zostanie wykorzystana we właściwy sposób? Czy wychowany w religijnej rodzinie Grimes ulegnie pokusom łatwego życia?
Na ponad trzystu stronach poznajemy świat ludzi bogatych, ich słabości, ich rozrywki, ich grzechy. Śledzimy niezwykłą przyjaźń, w której pierwsze skrzypce grają pieniądze, a co za tym idzie: nieufność, podejrzliwość etc. Mamy do czynienia ze skomplikowanymi układami damsko-męskimi. Dodatkowo narratorem jest pruderyjny człowiek o niewygórowanych ambicjach i to właśnie jego trzeźwe spojrzenie na świat blichtru przydaje atrakcyjności książce.
W jednej z finałowych scen Grimes mówi: "Przecież to tylko pieniądze, przyjacielu. (...) Zabawa była tego warta." Dla niego może to "tylko pieniądze", ale dla innych? A dla Ciebie? Ponoć pieniądze nie są w życiu ważne, ale tak mogą mówić ludzie z 6-o, 7-o zerowymi kontami... i to nie złotówkowymi ;)).
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.