Dodany: 31.05.2006 22:05|Autor: Dunder

Książka: Dojrzewanie błazna
Gardell Jonas

1 osoba poleca ten tekst.

Warto przeczytać


Książkę przeczytałem pod wpływem namów mojej żony, zafascynowanej Skandynawią. Na początku miałem niejakie opory i obawiałem się zalewu informacji o przeraźliwie zimnym i nieprzyjaznym klimatycznie (dla mnie) kraju. Jednak już po kilku zdaniach mile się rozczarowałem. Rozsiadłem się wygodniej i z zainteresowaniem śledziłem przygody Juhy.

Pokrótce: jest to książka o dorastaniu i dojrzewaniu w szkole. Obserwujemy burzliwe próby bohatera odnalezienia dla siebie miejsca w klasowej społeczności. Juha jest ambitny, chce być w centrum uwagi. Ale w jaki sposób? Najlepiej zostać błaznem. Co musi poświęcić? Ma niejasne pojęcie, co jest dobre, a co nie. Musi dokonywać wyborów. Dylematy rozstrzyga w sposób, który nie daje mu spokoju jeszcze w wieku męskim.

Mnie najbardziej spodobał się styl tej książki i sposób opisania Savbyholm, miasteczka, w którym toczy się akcja. Przypomina mi to utwory Pilcha dotyczące Wisły. Postacie wyraziste i charakterystyczne. Żadnych rozmyć, dłużyzn i niedociągnięć. Czyta się to wyśmienicie i nie można (przynajmniej ja nie mogłem) się oderwać od lektury. Z niejakim rozrzewnieniem sam przypomniałem sobie owe lata, w których szamoce się główny bohater.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5239
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: jakozak 21.05.2008 09:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Książkę przeczytałem pod ... | Dunder
Tak, zdecydowanie warto.
Czytam ją teraz i wciąż powracam myślami do mojego dzieciństwa.
Ponieważ Pilcha (czytałam Miasto utrapienia) nie polubiłam - nie mam skojarzeń. Nie wiem natomiast, czemu wciąż widzę Dzieci z Bullerbyn z Houellebecq'iem w parze. Mówi komuś z Was coś taki zlepek?

Użytkownik: jakozak 22.05.2008 13:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, zdecydowanie warto. ... | jakozak
Przeczytałam do końca. Z dziećmi z Bullerbyn to ona nie ma nic wspólnego.
Postawiłam piątkę, bo warto. Odpowiadają mi krótkie treściwe rozdzialiki, odpowiada mi narracja. Można sobie czytać i szukać w sobie. Polecam wszystkim.
Użytkownik: AnnRK 22.06.2008 19:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Książkę przeczytałem pod ... | Dunder
"Kiedy byłem mały, mogłem czarować.
Zanim nauczyli mnie, że nie mogę."

Piękna, refleksyjna opowieść o smutnym zabarwieniu. Klimatem przypomina "Moje drzewko pomarańczowe".
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: