Użytkownik: Jean89 29.05.2006 17:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie jestem "na wyloci... | eliot Tytuł pracy bardzo ciekawy ;-) Eliot, powodzenia życzę...

Użytkownik: verdiana 29.05.2006 17:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie jestem "na wyloci... | eliot Studia skończyłam 5 lat temu, pracowałam przez całe studia na etat (drugie studia, bo wcześniej studiowałam inne rzeczy i pracowałam na zlecenie). Pisałam pracę z technik wpływu społecznego, które nazywają się pięknie: drzwiami w twarz i stopa w drzwiach. :-) Pracę prawie napisałam, ale nie obroniłam się do tej pory, bo jakoś nie mam weny ani czasu, ani potrzeby - nic nowego mnie obrona nie nauczy, a w zawodzie i tak pracować nie zamierzam.
Pracuję sobie w zawodzie wymarzonym i nikt ode mnie nie wymaga papierka, tylko umiejętności, czyli wszystko gra. :-)

Powodzenia!

Użytkownik: firedrake 29.05.2006 18:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie jestem "na wyloci... | eliot Ja bronie się równo za miesiąc. Temat pracy dla Ciebie na pewno niezbyt interesujący - "Analiza systemów wentylacji i klimatyzacji oraz wybór rozwiązania optymalnego" :) Pracuję dorywczo, z różnym zagęszczeniem, w biurach projektowych od dwóch lat i mam bardzo duże widoki na pozostanie w jednym z nich, co bardzo cieszy gdyż to jedno z dwóch największych w Warszawie, a do tego atmosfera wewnątrz przyjazna :)

Użytkownik: joanna.syrenka 30.05.2006 00:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie jestem "na wyloci... | eliot Heh, a ja kończę studia od dwóch lat i może się zmieszczę jeszcze w 2006 :|
Pracy nie mam, bo usłyszałam, że "albo studiuję, albo pracuję...".
Osoby obcujące ze mną osobiście doskonale już wiedzą, że temat magisterki to tabu i nie wolno wspominać przy mnie tego paskudnego wyrazu... :)
Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Użytkownik: verdiana 30.05.2006 09:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Heh, a ja kończę studia o... | joanna.syrenka Hehe, to tak jak u mnie z tym tabu. Ale o doktoracie już można, pisze się. :P

Użytkownik: dudla 30.05.2006 11:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Hehe, to tak jak u mnie z... | verdiana Moja "praca M." leży i kwiczy, ale mogę wam zdradzić temat :)
"Rewolucja kostarykańska 1948-49 i jej wpływ na aktualny stan demokracji kraju"

Użytkownik: czupirek 30.05.2006 21:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Moja "praca M."... | dudla Moja co jakiś czas z tego leżenia podnosi niemrawo główkę i rozglada się po świecie. Wbrew wszelkim negatywnym na to widokom będę próbowała skończyć w terminie. :-) A nuż wyjdzie.

czupirek w oparach niewyspania