Użytkownik: Goodman13 12.02.2008 09:37 napisał(a):
Odpowiedź na: "Bidul" to wzruszająca, p... | Wiesia... Witam wszystkich zszokowanych czytelników/-czki!

Powiem tak: nie przeczytałem jeszcze książki Pana Maślanki, jednak przeczytałem sporo dotyczących ją Waszych komentarzy i zdań ją podsumowujących. W związku z powyższym będzie to dla mnie obowiązkowa lektura, którą na pewno przeczytam. Jest to dla mnie wyjątkowa opowieść, a właściwie rozszerzony reportaż rzeczywistości domów dziecka, wcale nieprzekolorowanej, bo narysowanej kredkami koloru: dramatu, obojętności, smutku, strachu oraz chłodu emocjonalnego-również wychowawców, których w tym miejscu pozdrawiam. Dodam, że problem jest mi bardzo a to bardzo bliski... Stąd właśnie wyjątkowy! Zostałem zabrany do tego typu placówki w wieku 9 lat wraz z rodzeństwem (widzę analogię Borysa już z samych opisów książki), wcześniej spędziłem kilka miesięcy w pogotowiu opiekuńczym. To co działo się w bidulu to po prostu szok, łzy i płacz... Skończyłem studia magisterskie, jestem na dobrej drodze, aby założyć własną rodzinę, jednak czuję i wiem, że coś straciłem i nie wiem czy życie mi to zwróci... Pozdrawiam serdecznie wszystkich wrażliwych, pokrzywdzonych i poniżanych wychowanków domów dziecka i autora książki "Bidul", bo jest im, a jeśli nie jest to na pewno było bardzo ciężko! Zapraszam wychowanków domów dziecka, również tych byłych na swoje Gadu Gadu. Chcę podzielić się z Wami moimi opiniami, radami a także poznać Was. Mój numer 7427991.