Dodany: 26.05.2006 11:30|Autor:

Książka: Cesarz
Kapuściński Ryszard
Notę wprowadził(a): margot.

nota wydawcy


Jeden z największych bestsellerów światowych.

Przedmiotem reportażu-powieści są ludzie dworu cesarza Etiopii Hajle Sellasje, zmarłego w 1975 roku. Ukazując ich służalczość, lizusostwo, strach, pazerność, uległość oraz walkę o względy władcy, Kapuściński w mistrzowski sposób przedstawia ponure kulisy jego panowania. Książka ma uniwersalny charakter, obnaża mechanizmy władzy nie tylko politycznej.

"Cesarzem" Ryszard Kapuściński rozpoczął karierę międzynarodową i nadał reportażowi wymiar literacki.

[Czytelnik, 2004]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 46938
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 24.07.2019 07:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeden z największych best... | margot.
No cóż, prawdziwy wizerunek cesarza był jednak inny:

23 lipca 1892 roku urodził się Hajle Syllasje I [vel Hajle Selasje I, Haile Selassie I – w języku gyyz (dawnym etiop. literackim, obecnie jedynie liturgicznym) „Potęga Trójcy”] - ostatni cesarz (negus negast) Etiopii ze starożytnej dynastii salomońskiej, panujący de facto w latach 1930-1936 i 1941-1974 – w pełnej tytulaturze: „Cesarz Hajle Syllasje, Zwycięski Lew Plemienia Judy, Wybraniec Boży, Król Królów Etiopii”; gyyz –girmāwī ḳadāmāwī ‘aṣē ḫāylē śillāsē, mō‘ā ‘anbassā za’imnaggada yīhūda nigūsa nagast za‘ītyōṗṗyā, siyūma ‘igzī‘a’bihēr; amharski –Guärmawi Qädamawi Haylä Sellassé, negusä nägäst zä‘Ityopya, moa anbessa zä‘emnägädä yehuda, seyum Egziabhér; urodził się jako ras (książę, w amharskim dosł. „głowa”) Teferi Mekonnyn (vel Tafari Makonnen). Ras Teferi [Tafari] („Książę Straszliwy”). Po wstąpieniu na tron cesarski zakazał całkowicie niewolnictwa oraz oktrojował konstytucję, utrzymującą jednak pełnię suwerennej władzy monarchy; po napaści faszystowskich Włoch w 1935 i zajęciu przez nich całkowicie kraju, musiał uchodzić na emigrację (do Wielkiej Brytanii), gdzie powołał rząd emigracyjny. Powrócił na tron w 1941, po wyparciu wojsk włoskich z Etiopii przez Brytyjczyków; na arenie międzynarodowej prowadził politykę prozachodnią, a jednocześnie aktywną, niezależną i przeciwstawiającą się rewolucyjnym ruchom wywrotowym w Afryce. W 1963 przewodniczył w Addis Abebie konferencji założycielskiej Organizacji Jedności Afrykańskiej, a w 1971 reprezentował Etiopię na obchodach 2500-lecia Cesarstwa Perskiego w Teheranie, będącym jednym z największych w historii zgromadzeń monarchów; modernizował kraj gospodarczo i popierał edukację, zachowując jednocześnie tradycyjny ustrój polityczny i społeczny oraz prastary i wyrafinowany rytuał władzy. Znienawidzony przez Moskwę i będący przeszkodą w jej planach skomunizowania Afryki, został we wrześniu 1974 obalony wskutek puczu płk. Mengystu Hajle Marjama (zwanego „czarnym Stalinem”; w 2008 skazanego zaocznie na karę śmierci za zbrodnie ludobójstwa), wspieranego przez komunistów; po ustanowieniu przez nich (przy pomocy sowieckich, kubańskich, bułgarskich, NRD-owskich i PRL-owskich „doradców”) krwawego reżimu marksistowskiego (ponad milion ofiar śmiertelnych), był więziony oraz maltretowany fizycznie i psychicznie; są podawane różne wersje dotyczące sposobu jego zamęczenia (wg urzędowego komunikatu zmarł wskutek nieudanej operacji prostaty), a nawet czasu – niektóre wersje mówią, że już kilka dni po zamachu uduszono go poduszką; zwłoki prawdopodobnie utopiono w pałacowej latrynie, skąd ekshumowano je w 2000 i pogrzebano wg obrządku kościelnego; przez synkretyczny ruch rastafarian uważany był za powracającego na ziemię Chrystusa. Sam cesarz, jako gorliwy chrześcijanin obrządku etiopskiego, odcinał się oficjalnie od tej millenarystycznej sekty. Jako Obrońca Wiary i kościoła wydelegował na Jamajkę Abuna Izaaka (metropolitę Ortodoksyjnego Kościoła Etiopskiego) w celu nawrócenia rastafarian na religię apostolską. Kawaler Orderu Orła Białego, nadanego mu w 1930 roku.
Użytkownik: Losice 01.08.2019 09:02 napisał(a):
Odpowiedź na: No cóż, prawdziwy wizerun... | LouriOpiekun BiblioNETki
No popatrz Kaziu !!!
Jeszcze jedna prawda objawiona, pewnie z Wikipedii wyczytana.
A głupie ludziska na tym świecie czytają te brednie Kapuścińskiego …. i jeszcze piszą, że genialne …..
A nasz znawca rodzimy, w pięć minut na papier machnie prawdę objawioną ….. i człowiek już ciepło czuje, od tego kaganka oświaty. Wszak to pewnie nauki wyniesione z nowego programu szkolnego lekcji historii i wiedzy o świecie naszej Pani Minister Zalewskiej (co teraz heretyków w Brukseli nawracać pojechała).
Ale jak widać godnych następców na miejscu zostawiła i w biblionetce "tyż" umieściła.
Użytkownik: Losice 01.08.2019 09:20 napisał(a):
Odpowiedź na: No popatrz Kaziu !!! Je... | Losice
Uffff ...
Zamiast mojej odpowiedzi skopiowała się przypadkowo wypowiedź Tiffany_Maxwell i została ponownie wysłana (jako moja).

A wracając do przedmiotu dyskusji.

Kapuściński przedstawia system skorumpowanej władzy, opisuje otoczkę Cesarza Etiopii.
I chyba nie fałszuje życiorysu samego Cesarza. Fakty pozostają zawsze faktami - chodzi o głębsze spojrzenie na istotę władzy i to władzy absolutnej i o procesy, które zachodzą w takim przypadku.
Cesarz Etiopii był chyba jednym z nielicznych i ostatnich przypadków (nie licząc Korei Północnej), gdzie takie procesy można było obserwować, a nie teoretycznie je analizować.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 08.08.2019 10:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Uffff ... Zamiast mojej ... | Losice
Ufff - że też tak zacznę - już się przestraszyłem, że trollowy ton udzielił się kolejnym BNetkowiczom - a wszystko przez to, że Tiffany_Maxwell nie używa opcji "odpowiedz" do posta, więc wpierw nie zauważyłem, że Twoja pierwsza wypowiedź jest tylko kopią tamtej. Nie jestem pewien, czy zgadzasz się z nią, czy nie - ja nie chcę karmić trolla, dlatego na nią bezpośrednio nie odpowiem, ale Tobie mogę skomentować: gdyby TM raczyła SPRAWDZIĆ swoje rewelacje z wikipedią, z której rzekomo coś ściągnąłem, to by się zdziwiła, bo jednak nie jest to to samo https://pl.wikipedia.org/wiki/Hajle_Syllasje_​I ; zgadzam się, że trochę to przerażające, iż Kapuściński jest postrzegany jako mistrz reportażu nie tylko od strony literackiej (z czym można się zgodzić), ale także od strony rzetelności faktograficznej (z czym niestety zgodzić się nie można) (jakieś paranoiczne wycieczki osobisto-polityczne pomijam całkowicie - to jakiś wytwór rodem z książki Mózg psychopaty: Intrygujące spojrzenie na ciemną stronę umysłu (Fallon James) ). Tu więc dochodzimy do clou Twojej wypowiedzi - że niestety, ale Kapuściński NIE OPISUJE FAKTÓW, tylko kreuje pewną wyimaginowaną wersję wydarzeń. Podobno kłamstwo można uprawdopodobnić, jeżeli wplecie się w nie kilka prawdziwych informacji, tudzież kłamstwo zbuduje na szkielecie prawdy (czyli: tak, istotnie w Etopii rządził cesarz o takim imieniu; tak, istotnie posiadał dwór itp.). Zresztą (żeby jednak do wiki się odwołać) "Sam autor przedstawiał ["Cesarza"] bardziej jako fikcję literacką niż reportaż." Co się tyczy Twojego spojrzenia na funkcję książki, to także nie jest to jednoznaczne - że się bezczelnie ponownie posłużę wikipedią:

"Kapuściński przedstawia model reżimu autorytarnego, którego przykładem jest etiopski dwór i panujące na nim zasady nieczytelności kompetencji, niejawności decyzji, osobistego nadzoru Cesarza i jego boskiej nieomylności. Dopatrywano się w "Cesarzu" pamfletu na totalitaryzm oraz obrazu stosunków w krajach tzw. realnego socjalizmu. Zdaniem niektórych Kapuścińskiemu udało się uchwycić wewnętrzną logikę totalitaryzmu; jednak zdaniem innych dostarczył raczej propagandowego usprawiedliwienia dla przewrotu komunistycznego Czarnego Stalina, tj. Mengystu Hajle Marjama, wspomaganego przez służby radzieckie, NRD, bułgarskie i kubańskie."

I to ostatnie jest dla mnie decydujące w tej dyspucie - gdyż dyskredytuje dzieło jako reportaż, a jako ten gatunek literacki w pojęciu ogólnym funkcjonuje, nawet wbrew deklaracjom autora. Zresztą, o samej faktografii już obszerna dyskusja się nieraz toczyła: Problem z "Cesarzem"
Użytkownik: Tiffany_Maxwell 31.07.2019 22:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeden z największych best... | margot.
No popatrz Kaziu !!!
Jeszcze jedna prawda objawiona, pewnie z Wikipedii wyczytana.
A głupie ludziska na tym świecie czytają te brednie Kapuścińskiego …. i jeszcze piszą, że genialne …..
A nasz znawca rodzimy, w pięć minut na papier machnie prawdę objawioną ….. i człowiek już ciepło czuje, od tego kaganka oświaty. Wszak to pewnie nauki wyniesione z nowego programu szkolnego lekcji historii i wiedzy o świecie naszej Pani Minister Zalewskiej (co teraz heretyków w Brukseli nawracać pojechała).
Ale jak widać godnych następców na miejscu zostawiła i w biblionetce "tyż" umieściła.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: