Dodany: 20.08.2004 21:36|Autor: myszor
[bez tytułu]
"Lądowanie w Garwolinie" jest niesamowicie nieprawdopodobne i z pozoru głupkowate. Być może właśnie to kazało mi siedzieć do czwartej rano w pewną letnią noc i z zapartym tchem czytać o perypetiach niedoszłych kosmitów, starając się przy tym nie obudzić swym śmiechem całego domu. Sitka, folie, trąbki i wiele innych z pozoru nieużytecznych i dość oryginalnych przedmiotów. Ot, ekwipunek i ubranie biurowego kosmity. Jednym słowem - książka jest przekomiczna. Warto się pośmiać.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.