Użytkownik: oblivion 10.07.2005 16:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest to typowa książka Ch... | jula18 W pełni zgadzam się z tą opinią. Książki A. Christie zazwyczaj "pochłaniam" w jeden wieczór, a z tą męczyłam sie prawie miesiąc... Nie polecam nawet prawdziwym miłośnikom tej autorki, chyba, że komuś bardzo zależy na zapoznaniu się z ostatnią napisaną przez nią książką ("Kurtyna" i "Uśpione morderstwo" zostały napisane wcześniej i przechowywane w depozycie, dlatego data wydania jest późniejsza - wydane dopiero po śmierci autorki).

Użytkownik: paula007 10.10.2005 13:49 napisał(a):
Odpowiedź na: W pełni zgadzam się z tą ... | oblivion Musze zgodzić się z przedmówiczyniami. Przeczytałam juz kilka książek Aghaty Christie, a ta najmniej mi się podobała. Co prawda przeczytałam ją dosyć szybko, ale reczywiście była niezbyt ciekawa. No cóż. Mimo to nie zaprzestanę czytania książek tej autorki.

Użytkownik: oblivion 10.10.2005 16:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Musze zgodzić się z przed... | paula007 To dobrze, bo skoro przebrnęłaś już przez najgorszą, to teraz może być już tylko lepiej;)

Użytkownik: MaciejS 01.01.2006 15:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest to typowa książka Ch... | jula18 Racja, niestety. Każdy autor ma lepsze i gorsze książki, ta jest raczej z tych gorszych. Niestety...

Użytkownik: bolognesi 08.02.2006 12:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest to typowa książka Ch... | jula18 Najnudniejsza książka Christie...

Użytkownik: Jakolinka 23.06.2006 16:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest to typowa książka Ch... | jula18 A mnie się bardzo podobała! Ale może dlatego, że tam było tak wiele książek. Chociaż same książki nie byłyby w stanie tak mnie wciągnąć.

Użytkownik: aleutka 23.06.2006 16:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest to typowa książka Ch... | jula18 Nie cierpie szpiegowskich powiesci Christie. Sama mowila ze pisze je dla odprezenia i sa slabsze od kryminalow... Wszystko mi zgrzyta, z naiwnym obrazem wywiadu na czele.

Użytkownik: athe 19.02.2008 20:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie cierpie szpiegowskich... | aleutka to była moja druga książka tej autorki,
skoro mówicie, że to była jej najgorsza, to jeszcze jej coś przeczytam :)
od dawna tak bardzo się nie zmuszałam do czytania książki, jak w czasie lektury 'Tajemnicy wawrzynów'