Dodany: 02.05.2006 14:06|Autor: rosnę

Książki i okolice> Książki w szczególe> Córka Czarownic (Terakowska Dorota)

1 osoba poleca ten tekst.

kto czytał "Córkę czarownic"?


Niedawno przeczytałam tą/tę książkę i troszkę (nawet troszkę więcej) mi się podoba. Tylko, że czytałam ją pod presją czasu i chyba dużo straciłam z jej uroku. A co wy o niej myślicie? Czy czarownice dobrze spełniły swoją misję? Nauczyły królewnę wszystkiego, choć zapomniały o chyba najważniejszym... a może tylko ważnym...
Będę mówiła o tej książce i w zwiażku z tym pytanie: Jak wymawiać imię głownej bohaterki - Luelle, króla Urgha i jego doradcy Wooudu? Już nie pamiętam jak to się pisze, mówię na niego Wudu - dobrze?
Wyświetleń: 29743
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 48
Użytkownik: madzia:) 02.05.2006 15:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Odpowiadam na pytanie " A co wy o niej sądzicie?"kiedyś dawno czytałam tą książkę, lecz z żalem muszę przyznać, że nie przypadła mi do gustu. Mimo wszystko pozdrawiam :)
Użytkownik: Shinigami 02.05.2006 20:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Dobra książka, nieźle mnie wciągnęła, ale czytałam z 7 lat temu, więc niewiele pamiętam.

"A co wy o niej myślicie? Czy czarownice dobrze spełniły swoją misję? Nauczyły królewnę wszystkiego, choć zapomniały o chyba najważniejszym... a może tylko ważnym..."

Z tego, co pamiętam to na końcu się zreflektowały i nauczyły ją współczucia itp. Ostatecznie, więc się udało, ale fakt, że od początku mogły być milsze. To nie byłoby problemu.
Użytkownik: Szczuk 03.05.2006 20:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Dobra książka, nieźle mni... | Shinigami
ja czytałam i mi sie podobało:) przy okazji polecam "Tam gdzie spadają anioły" tej samej autorki
Użytkownik: Tamarynka 20.05.2006 17:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Dobra książka, nieźle mni... | Shinigami
O tak! Czarownice były stanowczo zbyt opryskliwe. Czytałam tę książkę nie tak dawno, ale niezbyt dobrze pamiętam bo nie była ona najcudowniejsza na świecie. Jestem pewna, że gdyby nie traktowały Luelle jak głupią dziewczynkę byłoby im łatwiej! Pozdrawiam!
Użytkownik: Zazdroska 04.05.2006 15:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Mnie się dość podobała. Ale za kilka lat zapomnę tę książkę, bo nie ma w niej nic szczególnego... Smutna prawda, ale to fakt. W moim umyśle wygrywają tylko najlepsze książki...
Użytkownik: Tamarynka 20.05.2006 17:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie się dość podobała. A... | Zazdroska
To nie jest smutna prawda ale to, że poprostu segregujesz przeczytane lektury, tak jak to się robi z pamiątkami. Te najwartościowsze, najlepiej wspominane zostawiasz, a te mniej ważne zwyczajnie wyrzucasz, bo masz zapchaną szafkę!
Ja też tak robię!
Użytkownik: Zazdroska 23.05.2006 19:45 napisał(a):
Odpowiedź na: To nie jest smutna prawda... | Tamarynka
Ładne słówka, Tamaro. Chodzi mi o to samo. Na jedno wychodzi... Ale teraz zostało to najlepiej ujęte.
Użytkownik: Natii 04.05.2006 18:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
A mnie się bardzo podobała. Tak bardzo, że w tym roku, mogąc sobie wybrać nagrody na koniec roku, jedną z moich wybranych książek była właśnie "Córka czarownic". Czułam magię przebijającą z tej książki i po maturze zamierzam przeczytać ją ponownie, tak dla odprężenia. Cóż, zapomniały o najważniejszym, ale mimo wszystko udało się to naprawić.
Użytkownik: rosnę 05.05.2006 08:49 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie się bardzo podobał... | Natii
a drugie pytanie?
Luelle -tak to się mówi
Woudu - WUDU
Urgh - Urg????

No widzicie, to tak jak dla mnie. Książka jest fajna,dużo naczytałam się bardzo pozytywnych opinii i w końcu nie wiem czy to ja ją bezmyślnie czytałam, czy jest po prostu średnia.
pozdr
Użytkownik: Natii 05.05.2006 16:36 napisał(a):
Odpowiedź na: a drugie pytanie? Luelle... | rosnę
Wybacz, ale naprawdę nie wiem, jak to się wymawia...
Użytkownik: Tamarynka 20.05.2006 17:50 napisał(a):
Odpowiedź na: a drugie pytanie? Luelle... | rosnę
Sądzę,że to będzie tak:
Luelle - tak się mówi jak się pisze.
Woudu - zdaje się, że w połączeniu "ou" "o" jest nieme. Czyli Wudu.
Urgh - przyjmując angielską wymowę przeczytamy poprostu "Urg".

I chyba jednak nie czytałaś bezmyślnie bo mi też książka wydała się średnia. Tak ogólnie nie przepadam za Terakowską.
Użytkownik: Zazdroska 23.05.2006 19:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Sądzę,że to będzie tak: ... | Tamarynka
Ja też. Jej książki pomimo całej pomysłowości mają pewną słabość. Są napisane w nudny sposób.
Użytkownik: Sara106 19.05.2006 16:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Mi sie podobała, ponieważ było w niej dużo magi, a to lubię!! ! Może nie była bessterelem (chyba żle napisałam), ale gdy ją czytała sprawiało mi to dużo przyjemności. Może dlatego, ze mam 13 latek :-D.
Co do wymawiania też nie mam pojęcia. Ale to dla mnie nie problem, bo i tak kiedy zacznę czytać sama wymyśłam sobie tą wymowę i pożniej cały czas tak mówię.
Rosna, ile ty masz lat?? Może tyle co ja??
Użytkownik: Zazdroska 23.05.2006 19:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Mi sie podobała, ponieważ... | Sara106
Jeśli chodzi o mnie to mam trzynaście lat. Ale przecież każdy może mieć inną opinię do jednej książki. W sumie sądzę, że to najlepsza książka dla typowej trzynastolatki. I właściwie tylko one czytają tę książkę. Tamara też ma trzynaście lat. Ale my nie jesteśmy typowe... My to czarownice...
Użytkownik: MagdaEureko 30.06.2007 18:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Mi sie podobała, ponieważ... | Sara106
"w niej dużo magi...". A może pieprzu? I lubczyku?
Użytkownik: Timofiej 25.05.2006 16:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Hej! Czytałam "Córkę czarownic" mając 15 lat.Nie zapomnę klimatu tej powieści, ponieważ byłam wtedy harcerką i podczas obozów wiele czasu spędzałam w lesie.Czarownice potrafiły rozmawiać ze zwierzętami, z gwiazdami i doskonale znały się na ziołach a Luelle część swojego życia także spędziła w zielonych,zakrytych przed ludzkimi oczami puszczach, ciemnych jaskiniach.Myślę, że każdy kto nie boi się w lesie: zostać sam, choćby na kilka godzin,zamknąć oczu i wsłuchać w budzące niepokój odgłosy, inaczej "przetrawi" tę książkę.Dzięki zapachowi zieleni, śpiewom ptaków i dziwnym szumom krzaków, "Córka czarownic" wciąż we mnie tkwi, mimo upływu 5 lat.
Użytkownik: Sailor 08.11.2006 11:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Czytałam i bardzo mi się podobała. Czarownice nie wypełniły dobrze swojego zadania, bo nie dały księżniczce tego, co było najważniejsze- miłości, troski, współczucia i empatii. Same o tym wiedziały. Każda miała sobie coś do zarzucenia. Na szczęście królewna tych ostatnich rzeczy sama się nauczyła.
Jak należy wymwiać imiona? Sama nie wiem. Ja czytałam Luelle jak "Luel", Urgh jako "Urg", a ten ostatni tak jak ty.
Użytkownik: mironida 08.11.2006 12:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam i bardzo mi się ... | Sailor
Książki nie czytałam, ale słyszałam wiele dobrego od młodszych kuzynek. Mam za to wielką ochotę na inną książkę tej autorki "W krainie kota", bo jestem miłośniczką tych zwierząt i siłą rzeczy książek o nich. Jeśli ktoś przeczytał to proszę o krótką opinię. Na razie Terakowskiej przeczytałam Ono i Poczwarkę, ale to proza dla jak najbardziej dojrzałych czyteleników.
Użytkownik: Natii 27.12.2006 20:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Książki nie czytałam, ale... | mironida
Polecam "W krainie kota", tematycznie i klimatycznie jest całkiem inna, niż "Ono", za to bardziej zbliżona do "Córki czarownic". "W krainie kota" to bardzo przyjemna i zaskakująca baść, na pewno jeszcze kiedyś do niej wrócę. :-)
Użytkownik: kasia_olsztyn 10.11.2006 21:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Czytałam, ale nie była dla mnie niezwykła, bo nie zapadła mi w pamięć, więc ciężko mi odpowiedzieć na Twoje pytania:)
Użytkownik: Alamanthe 19.12.2006 15:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Też czytałam tę książkę dawno temu. Pamiętam jednak, że bardzo mi się podobała.
I pamiętam, że chyba niewiele w niej było dialogów, co akurat w tym wypadku także przypadło mi do gustu.
Użytkownik: mironida 20.12.2006 13:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Też czytałam tę książkę d... | Alamanthe
wczoraj w nocy zaczęłam czytać "W krainie kota" - pierwsze rozdziały czarujące :)
Dla młodszych i starszych (na pewno jeszcze mamie się spodoba ;)
Użytkownik: wila 20.12.2006 13:14 napisał(a):
Odpowiedź na: wczoraj w nocy zaczęłam c... | mironida
A ja tej ksiażki nie umiałam. na Terakowskiej wlaściwie tylko dwa razy poleglam. Na "W krainie kota" i "Lustrze pana Grymsa".
"Córka czarownic" - przepiękna.
Użytkownik: magosiat 20.12.2006 21:05 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja tej ksiażki nie umia... | wila
Po "Córce Czarownic" sięgnęłam po inne książki Terakowskiej:
"Tam gdzie spadają anioły","W krainie kota","Poczwarka"-bardzo poruszająca książka,polecam wszystkim.
Teraz jestem w trakcie czytania "Ono"-chyba najmniej mi sie podoba ze wszystkich książek p.Doroty.Może dlatego,że nie potrafie w niej odnaleźć tego,co znajdywałam w pozostałych książkach.
Użytkownik: mironida 21.12.2006 09:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Po "Córce Czarownic&... | magosiat
a ja myślałam,że po książki Terakowskiej dla młodszych dziewcząt nie sięgnę, ale przyszedł ten dzień. "Ono" i "Poczwarka" poruszające - na tej drugiej płakałam jak bóbr. Po "W krainie kota" sięgnęłam tylko dlatego, że polecana była na forum miłośnikom kotów, więc proszę Timbuktu nie zniechęcaj! ;) "Córkę czarownic" skoro taka dobra, przeczytam też.
Użytkownik: Tamcia 21.12.2006 14:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
naprawdę swietna ksiązka! wszystkim ją goraco polecam :)
Użytkownik: Chemical girl=) 25.12.2006 01:43 napisał(a):
Odpowiedź na: naprawdę swietna ksiązka!... | Tamcia
ja również, świetna ffabuła ; wątki są fajne, najbardzie podoba mi się jak "ona" wraz z kolejnymi etapami przemian, począwszy od niemowlaka do panny zmienia opiekuna, czyli kolejna czarownicę[...]
Użytkownik: Marie Orsotte 28.12.2006 14:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Ja czytałam! Luelle wymawiam LUel, z wymawianiem "r" wychodzi mi kiepsko, więc i "Urgh" w mych ustach brzmi dziwnie - Woodu nawet nie pamiętam, jak się pisze, nie mówmy więc o wymowie ^^' A książka, wg mnie, świetna.
Użytkownik: miau 04.07.2007 10:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Bardzo mi się podobała, tylko spodziewałam się zupełnie innego zakończenia.
Użytkownik: Erendis 04.07.2007 11:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Hmm książka mi się bardzo podobała tylko.... czytałam ją tak dawno, że nie wiele pamiętam.. (Wstyd się przyznać ;p )
Użytkownik: Trucizna 04.07.2007 12:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Czytałam "Córkę Czarownic" jakieś pięć lat temu. Pamiętam, że dobrze mi się ją czytało. Pod wpływem wspomnienia uroku tej książki, niedawno kupiłam ją w antykwariacie. Stoi teraz na półce i czeka aż znowu ją przeczytam. Myślę, że niebawem to nastąpi. Polecam zdecydowanie bardziej inne książki Doroty Terakowskiej: "Tam gdzie spadają Anioły", "W Krainie Kota" oraz "Władca Lewawu". Tych trzech tytułów na pewno nigdy nie zapomnę.
Użytkownik: vichi 04.07.2007 13:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Równiez nie dawno czytałam tą książkę.... podobała mi się i chętnie sięgam po kolejne książki tej autorki (niestety nie ma wielu tytułów w mojej bibliotece miejskiej)
Użytkownik: Tamcia 07.08.2007 22:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Taka nieszkodliwa baśń. I do tego wciągająca ;-)
Użytkownik: Panna-Bee 08.08.2007 15:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
nie nie czytałam ale mam zamiar. moze ktos mi przypomni jak dodac własny temat? skleroze mam
Użytkownik: _amelia_ 08.08.2007 15:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Książkę tę czytałam już jakiś czas temu, jednak pamiętam, że bardzo mnie wciągnęła i naprawdę warto było poświęcić na nią te kilka godzin. Pozostaje po niej, jak chyba po prawie każdej dobrej książce, to uczucie - "dlaczego to już koniec?"...
Użytkownik: funy 10.08.2007 15:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Czytałam tą książkę dwa razy. Za pierwszym razem byłam nią oczarowana i zirytowana zarazem (jak dla mnie czas akcji ciągnie się trochę za długo). Za drugim razem zaczęłam się zastanawiać trochę dogłębniej nad tym co przeczytałam. Książka wg mnie jest naprawdę niezłą reklamą polskich pisarzy. Pod jej wpływem sięgnęłam też po inne książki Terakowskiej i muszę przyznać, że te też chociać w różnym stopniu przypadły mi do gustu.
Chyba jednak rozumiem o co ci chodzi mówiąc, że czytałaś ją pod presją. Ja tak samo mam z lekturami. To fakt, nie czytam ich pod presją, ale jednak wiem, że będę z nich zdawać egzamin, czy pisać klasówkę. Dlatego kiedy moi koledzy wychwalają "Kamienie na szaniec" "Syzyfowe prace" czy nawet "Anię z Zielonego Wzógrza" ja tylko burczę "tak, może być". Bo co to niby za przyjemność czytać książkę, którą wybrało dla nas Ministerstwo Edukacji. Taaa... frajda jak się masz.
Co do tych imion to przypuszczam, że czyta się to Luel, Urg, a tego trzeciego nie kojarzę.
Użytkownik: Rhaina 11.08.2007 12:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Co ja o niej sądzę? Dla mnie to jest baśń - naprawdę piękna, subtelna, ponadczasowa. Czytałam ją chyba 5 lat temu, ale pamiętam ją nadal... "Mieć będzie ta Istota włosy koloru złota, oczy jak niebo przed burzą i dar magiczny nieduży..." rozbrzmiewa mi w uszach nawet teraz, pamięta się we mnie już bez mojego udziału.
Użytkownik: Rhaina 12.08.2007 22:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
One po prostu nie znały takiej miłości jak inni ludzie. One kochały wszystkich ludzi, absolutnie wszystkich. Więc same były niekochane...
Użytkownik: Tinu_viel 17.08.2007 16:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Ja czytałam tę książkę bardzo dawno temu i wtedy bardzo mi się podobała, zaliczyłam ją do grona moich ulubionych książek. Jednak nie wiem, jak to by było, gdybym znowu ją przeczytała, czy wciąż by mi się podobała, czy nie.
Niestety, nie mogę odpowiedzieć na Twoje pozostałe pytania, bo już prawie nie pamiętam jej treści.
Użytkownik: darknes 23.09.2007 18:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja czytałam tę książkę ba... | Tinu_viel
przeczytałam ją 3 dni temu. kiepska, tak samo jak "tam gdzie spadają anioły". powieści, które pisze ta autorka są dla mnie za nudne, nie wciągają. pozdarwiam.
Użytkownik: Tinu_viel 28.09.2007 10:42 napisał(a):
Odpowiedź na: przeczytałam ją 3 dni tem... | darknes
A ja nie mogę się od nich oderwać. Są dla mnie jak baśnie, tylko wydłużone i nieco zmienione.
Użytkownik: Ayame 14.10.2007 17:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Ojej, a ja pamiętam, że mi się ta książka niezbyt podobała (czytałam już dość dawno). W każdym razie skutecznie zraziła mnie do Terakowskiej na długi czas. Sama fabuła wydawała mi się wydumana, choć czytało mi się dosyć szybko i sprawnie. Bardzo nie podobało mi się natomiast zakończenie, które nijak nie wpasowało mi się w to, czego oczekiwałam. Takie, jakby autorka nie miała żadnego ciekawego pomysłu na nie.
Użytkownik: Reno001 12.11.2007 15:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Czytałem ładne parę lat temu, jeszcze w czasach liceum, ale wtedy zrobiła wrażenie całkiem pozytywne. Z resztą skłoniła mnie do sięgnięcia po inne książki autorki i tak dotarłem do "Poczwarki", którą wszystkim gorąco do dzis polecam (choć "klimat" całkiem odmienny niż w "Córce...."). Nie wiem jak odebrałbym "Córkę czarownic" dziś. Ludzie się zmieniają. Charaktery też.
Pozdrawiam cieplutko, Reno.
Użytkownik: Cora 13.11.2007 20:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Niedawno przeczytałam tą/... | rosnę
Na początku mi się nie podobała. Nie mogłam się wczuć w ten klimat i czytałam ją trochę na przymus. Jednak nie przerwałam jej z czego jestem bardzo zadowolona bo po jakimś czasie książka mnie wciągnęła. Mimo wszystko uważam, że Terakowska ma książki o wiele ciekawsze, jak np. "Tam gdzie spadają anioły" czy cudowna "Ono", która niesamowicie mnie poruszyła.
Użytkownik: Tinu_viel 13.11.2007 21:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początku mi się nie po... | Cora
Jeszcze nie czytałam "Aniołów" ani "Ono", ale najwyraźniej muszę się zmobilizować, wypożyczyć i wreszcie uzupełnić braki w lekturze książek pani Terakowskiej, skoro tyle osób je chwali.
Użytkownik: dothis 16.12.2007 22:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeszcze nie czytałam &quo... | Tinu_viel
Ja czytałam zarówno "Córkę Czarownic", "Ono", "Anioły" itd... i wydaje mi się, że całą twórczość D.Terakowskiej można podzielić na prozę dla dorosłych i dla tych trochę młodszych, choć w przypadku córki czy krainy kota trudno zakwalifikować je jednoznacznie. Dla mnie Twórczość DT pozostawia trwały ślad po przeczytaniu.
Użytkownik: Tinu_viel 16.12.2007 22:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja czytałam zarówno "... | dothis
Oj tak, na mnie zwykle też. Są niezwykłe.
Użytkownik: marian2na 17.02.2008 17:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj tak, na mnie zwykle te... | Tinu_viel
Książkę czytałam dawno temu i nie bardzo pamiętam jak się skończyła (xD) a jednak pamiętam że początek trochę był nudnawy. Może byłam za mała, żeby zrozumieć (miałam wtedy może 10 lat, a czytając inne książki autorki widzę, że raczej pisze dla starszych).
Zakończenia jak już mówiłam, nie pamiętam więc trudno odpowiedzieć mi na pytanie, czy spełniły swoją misję.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: