Dodany: 30.04.2006 20:01|Autor: Dzika Róża

czym sie zajmuje przeciętna studentka?


Dzień, zwykły dzień... Powietrze jest ciężkie, trawa czeka na deszcz. Za oknem dźwięk syren i klaksony samochodów. Tutaj, w środku, miękko, cieplutko, leniwie... W komputerze mam włączone dwa okienka: Biblionetkę i dokument Worda. Do skończenia praca roczna z Kochanowskiego, a ja nie mogę się oderwać od biblionetkowych recenzji ;-) Pomocy! ;-)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 9153
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 20
Użytkownik: Lilia* 30.04.2006 20:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzień, zwykły dzień... Po... | Dzika Róża
Widzę towarzysza niedoli, mój komputer wygląda dokładnie tak samo. Trochę pomaga odłączenie internetu.. . tak do pół godzinki.
Użytkownik: lipcowa 30.04.2006 20:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzę towarzysza niedoli,... | Lilia*
Łączę się z wami w bólu ;) Ze mnie co prawda żadna studentka, ale też nie mogę się zabrać za to za co powinnam, bo co chwila zaglądam do BiblioNETki :)
Użytkownik: Ala 30.04.2006 20:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzień, zwykły dzień... Po... | Dzika Róża
Ja tak samo. Właśnie opracowuję tekst na egzamin z łaciny. A tu biblionetka nęci i cały czas jest włączona. Sama sobie próbuję nakładać ograniczenia, np. "Zajrzysz, jak skończysz ten akapit..." :)
Życzę owocnej pracy i pozdrawiam.
Użytkownik: Dzika Róża 30.04.2006 20:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tak samo. Właśnie opra... | Ala
Paradoks... Biblionetka daje mi masę pomysłów na nowe lektury, ale jednocześnie niesamowicie zabiera czas.
Użytkownik: Hypnos 30.04.2006 20:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzień, zwykły dzień... Po... | Dzika Róża
Jestem dopiero od niedawna użytkownikiem Biblionetki, ale muszę przyznać, że wciągnęła mnie bez reszty. Zastanawiam się czy to tylko chwilowy trend czy już mi tak zostanie. Mimo wszystko cieszę się, że tu trafiłem, ponieważ można powymieniać się poglądami z innymi użytkownikami i dowiedzieć wielu ciekawyh rzeczy. Pozdro!!!
Użytkownik: Lilia* 30.04.2006 20:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem dopiero od niedawn... | Hypnos
Zauważam, że Biblionetka dąży do maksymalnego zabierania czasu, aż do momentu gdy cały wolny czas siedzi się z 1 włączoną stroną. Uwaga, praca jest możliwa tylko do momentu gdy się weźmie udział w konkursie.
Użytkownik: verdiana 30.04.2006 21:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Zauważam, że Biblionetka ... | Lilia*
ROTFL - to do ostatniego zdania. Poczyniłam takie samo odkrycie. :-)))

Hypnos, ja tak już mam od 5 lat. ;)
Użytkownik: Lilia* 30.04.2006 21:33 napisał(a):
Odpowiedź na: ROTFL - to do ostatniego ... | verdiana
Ja mam tego "wirusa" dopiero od roku, ale widzę postęp choroby.
Użytkownik: joanna.syrenka 30.04.2006 21:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem dopiero od niedawn... | Hypnos
To nie jest chwilowy trend, uwierz mi:))))))
Na to się ZAPADA!
Pozdrawiam wszystkich innych kochanych uzależnionych ;)
Użytkownik: MaTer 30.04.2006 21:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzień, zwykły dzień... Po... | Dzika Róża
Ja też jestem uzależniona od Biblionetki :) to już gdzieś conajmniej pół roku. I z tego nałogu nie zrezygnuję :)))
Użytkownik: Hypnos 30.04.2006 23:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też jestem uzależniona... | MaTer
Przyłączam się do wszystkich uzależnionych Biblionetkowiczów. Mam nadzieję, że na to uzależnienie nigdy nie znajdzie się lekarstwo!!!!!!!!!
Użytkownik: Kaoru 30.04.2006 22:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzień, zwykły dzień... Po... | Dzika Róża
Ja też sie uzależniłam, sama nie wiem kiedy... Wiecie co, dobrze, że na to nie ma odwyków, bo nie wiem co byśmy zrobili... ;))
Użytkownik: Lilia* 30.04.2006 23:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też sie uzależniłam, s... | Kaoru
Nastąpiłby upadek przemysłu wydawniczego w Polsce, a i czytelniczych statystyk nie miałby kto zawyżać.
Użytkownik: Kaoru 30.04.2006 23:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Nastąpiłby upadek przemys... | Lilia*
Ja mam wrażenie, że przemysł wydawniczy w Polsce i tak upada...
Użytkownik: Lilia* 30.04.2006 23:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam wrażenie, że przem... | Kaoru
Ale jeszcze żyje...
Użytkownik: Kaoru 01.05.2006 00:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale jeszcze żyje... | Lilia*
I wieczności mu życzę ;)
Użytkownik: Elkajka 01.05.2006 15:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzień, zwykły dzień... Po... | Dzika Róża
Skąd ja to znam.:) Pisząć tę komentarz mam tak samo. Jedno okienko Biblionetka, a drugie Word z moją pracą magisterską. Ciekawe co będzie jutro gdy się zacznie konkurs.
Użytkownik: Lilia* 01.05.2006 15:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Skąd ja to znam.:) Pisząć... | Elkajka
Tak, u mnie to okienko z licencjatem. Dziś Biblionetka wygrywa, jutro licencjat "z góry" na przegranej pozycji...
Użytkownik: Lineczka 02.05.2006 16:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzień, zwykły dzień... Po... | Dzika Róża
Ja cierpię na podobną przypadłość: próbuję się jakoś trzymać i "zasłużyć" sobie na Biblionetkę po uprzednim nauczeniu się jakiejś partii materiału (zerówki gonią, a teoria literatury spędza sen z powiek...). Odkryłam jednak, że jest tylko jeden sposób: nie włączać komputera! Nie spoglądać w jego kierunku!
Swoją drogą, nie przypuszczałam, że Biblionetka mnie tak wciągnie, jak nałóg. Ale o tym piszą wszyscy na tym forum, więc oryginalna bynajmniej nie jestem...
Użytkownik: Pingwinek 18.03.2020 01:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja cierpię na podobną prz... | Lineczka
Gorzej, jak ten komputer po prostu trzeba włączyć, a już najgorzej, jak trzeba odpalić internet. Sama poczta zajmuje czas, potem przegląd newsów, no i na koniec Biblionetka... Kawałek dnia z głowy ;)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: