Użytkownik: Kaoru 29.04.2006 11:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G "Pies marki jamnik" - jak powiedział jeden starszy profesor. Zwierzątko już wiekowe, ale przez wszystkich bardzo kochane. I tupta. Znaczy chodzi sobie najspokojniej w świecie po kafelkach i panelach i tak śmiesznie tupta pazurkami. Wiecie o co chodzi, prawda? ;)

Użytkownik: Lilia* 29.04.2006 12:16 napisał(a):
Odpowiedź na: "Pies marki jamnik&q... | Kaoru Ja mam dwa psy, oba innej "marki", i wiem co to tuptanie. Najlepiej słychać na panelach podłogowych, na kafelkach trochę mniej. Uciążliwe to bywa zwłaszcza w nocy.

Użytkownik: Kaoru 29.04.2006 12:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam dwa psy, oba innej... | Lilia* W nocy owszem, słychać dośc donośnie, bo to w sumie jedyny dźwięk w domu wtedy... Ale można się przyzwyczaić. Miejscami się robi słodkie, a jak mnie nie ma, to tęsknię właśnie za tuptaniem ;)

Użytkownik: verdiana 29.04.2006 12:36 napisał(a):
Odpowiedź na: W nocy owszem, słychać do... | Kaoru Jakie tuptanie w nocy? W nocy pies śpi i nie tupta. :P

Użytkownik: Lilia* 29.04.2006 12:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie tuptanie w nocy? W ... | verdiana Moje tuptają, chodzą po całym domu, przenoszą się z łóżka na fotel, z fotela na podłogę..., piją, na szczęście nie wyją do księżyca. Pies jest jak człowiek, zdarzają mu się chwile bezsenności, zwłaszcza jak się w dzień wyśpi.

Użytkownik: verdiana 29.04.2006 13:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Moje tuptają, chodzą po c... | Lilia* Moja sunie wtedy też nie tupta. :P Tuptać zaczyna dopiero ok. 8-9 rano, bo ma nadzieję, że ją do łóżka wpuszczę. :>

Użytkownik: Kaoru 29.04.2006 13:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie tuptanie w nocy? W ... | verdiana Czasem tupta... ;)) A często tupta też w dzień ;))

Użytkownik: anndzi 29.04.2006 19:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie tuptanie w nocy? W ... | verdiana Mój piesek- mieszaniec ratlerka, czasami tylko tupta, kiedy idzie się napić. A noc...przesypia caluteńką w łóżku z rodzicami. Nie ma na niego rady:]
Oprócz tego mam jeszcze chomiczkę, która rok temu zjadła swoje młode:((
i papugę, która lata po całym domu i niekiedy doprowadza mnie do szału.
Od dzieciństwa mam szczególną słabość do koni. Kocham te zwierzęta, kiedyś nawet jeździłam.

Użytkownik: Małgorzata G 01.05.2006 13:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam dwa psy, oba innej... | Lilia* Moja koleżanka ma jamnika i rzeczywiście słychać takie "tuptanie", jak chodzi po panelach. :)

Użytkownik: czytelniczka91 05.05.2006 19:00 napisał(a):
Odpowiedź na: "Pies marki jamnik&q... | Kaoru O tuptaniu jamnika ja wiem dużo bo sama mam w domu jamniczkę. Niby we wrześniu bedzie miala 10 roczek na karku, bawi sie i biega jak szczeniaczek.Śpi pod pierzynką i nie można jej wyrzucic bo sie obraża i mruczy...

Użytkownik: verdiana 29.04.2006 12:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G O, szczuromaniak. :D
Też mam - dwie szczury, Ryfkę i Helenkę. A poza tym psicę, labradorkę Sarę. I to moje absolutnie ulubione zwierzaki właśnie. ;)

Użytkownik: veverica 04.05.2006 19:31 napisał(a):
Odpowiedź na: O, szczuromaniak. :D Też... | verdiana Moja kuzynka miała przez pewien czas szczury... Zaczęło się od Dżumy, potem przybyła Pirania, podrzucona przez kogoś w sklepie spożywczym do torby i zaadoptowana:) Potem okazało się, że Dżuma jest jednak samcem, więc szczury - mimo trzymania w osobnych klatkach na osobnych regałach - zaczęły się mnożyć:) Mimo zachowania wszelkich środków ostrożności, Pirania zdołała ukryć jedno młode pod szafą, a jak sprawa wyszła na jaw, było już za późno i hodowla wzbogaciła się o Diabełka (który jednak okazał się być samiczką;)) Wszystkie były śliczne...

Użytkownik: verdiana 05.05.2006 11:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Moja kuzynka miała przez ... | veverica Kocham takie historie. :D
A czy kuzynka nie była przypadkiem zapisana na szczurzą listę? Bo pamiętam, że tam też ktoś miał szczurka imieniem Dżuma. :D

Użytkownik: veverica 05.05.2006 11:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Kocham takie historie. :D... | verdiana Nie sądzę, to było dosyć dawno temu, może i z dziesięć lat... Ale do tej pory pamiętam różne wybryki kolejnych szczurów, zwłaszcza podczas wyjazdów na wieś:)

Użytkownik: gosiaw 05.05.2006 11:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Moja kuzynka miała przez ... | veverica Dżuma, Pirania... Przypomina mi to moją siostrę i jej fantazję w nazywaniu swoich zwierzaków. Miała myszki o imionach Tornado i Torpeda. Mamusię i córeczkę.
Był jeszcze Fryderyk, ale nazbyt serio wziął sobie do serca obowiązek przekazywania swoich genów następnym pokoleniom i za karę został sprzedany do sklepu zoologicznego. Był taki ładny, o ślicznym kakaowym umaszczeniu i to on miał zostać, ale okazało się, że Tornado po raz kolejny zostanie mamą i jakoś nie wypadało jej sprzedać. :)

Użytkownik: verdiana 05.05.2006 12:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Dżuma, Pirania... Przypom... | gosiaw Moja koleżanka swoje myszki nazwała Kalosz i Kaloryfer. :)

Użytkownik: Lasthia 29.04.2006 12:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Ja mam królika, którego dostałam od przyjaciół na osiemnaste urodziny. Fanfil (bo tak się on zwie) jest kochany, słodki i tak niegrzeczny, że czasami mam ochotę zrobić z niego pyszną kolację, na którą myślę zaprosić osoby, które mi go podarowały (bo sama mięsa nie jadam) ;). Powinnam być zadowolona, że mój mały przyjaciel podziela moje zainteresowania, ale objawiają się one w postaci wielkich strat moich książek. No bo jak on czyta to od deski do deski ;)
A poza tym to lubię koty za ich niezależność (zawsze marzyłam, żeby mieć tygrysa bengalskiego w domu :) no i żuczki gnojaczki! ;-)

Użytkownik: joanna.syrenka 29.04.2006 12:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Nooo, mój arcytrudny we współżyciu kot wrócił dziś do domu bez sierści na karku... Musiał go jakiś pies wytargać...(może nawet Radar - mój "kundel bury - najmądrzejsza, najukochańsza i najbardziej rolelana psina świata!)
To sobie teraz wyobraźcie mojego kota: masakrycznie brudny zabijaka z jednym okiem, kulejący i jeszcze łysy na karku :)
A feee!!! A wszystkie moje koty do tej pory były takie kochane! ;(

Użytkownik: jamaria 29.04.2006 14:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Nooo, mój arcytrudny we w... | joanna.syrenka Syrenko, czy do końca roku coś jeszcze z niego zostanie?
Bardzo go lubię :)

Użytkownik: joanna.syrenka 29.04.2006 14:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Syrenko, czy do końca rok... | jamaria :))))
Właśnie tarza się swoją wątpliwej czystości sierscią w mojej pościeli... Także mam pranie w planach na dzisiaj. Może chcesz mojego kotka? ;)

Użytkownik: jamaria 29.04.2006 17:59 napisał(a):
Odpowiedź na: :)))) Właśnie tarza się ... | joanna.syrenka Nie, dziękuję :)
Ja go lubię korespondencyjnie.

Użytkownik: Czajka 29.04.2006 18:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, dziękuję :) Ja go l... | jamaria O! A to jest niezła recepta na udany związek.
:-)))

Użytkownik: jamaria 29.04.2006 19:59 napisał(a):
Odpowiedź na: O! A to jest niezła recep... | Czajka :)

Użytkownik: Marylek 29.04.2006 18:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Nooo, mój arcytrudny we w... | joanna.syrenka No przecież na tym polega koci urok! ;-)

Użytkownik: joanna.syrenka 29.04.2006 18:14 napisał(a):
Odpowiedź na: No przecież na tym polega... | Marylek Nawet przytulić się do niego nie mogę! :(
A poprzedni, cudowny rudzielec, jak czytałam leżąc na brzuchu to spał mi na plecach:) To była bardzo radosna, aczkolwiek krótkotrwała symbioza:(

Użytkownik: jamaria 29.04.2006 18:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Nawet przytulić się do ni... | joanna.syrenka Och Syrenko, znam ten ciężar na kręgosłupie ;)
Poczekaj, aż się umyje i wtedy go przytulisz.

Użytkownik: joanna.syrenka 29.04.2006 18:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Och Syrenko, znam ten cię... | jamaria Nie to, że ja nie chcę, tylko on nie chce!!! :))))
Ja mogę się nawet z brudasem pieścić. Głaskanie kota bardzo odstresowuje (udowodnione naukowo, Syrenka potwierdza;D). Tylko że ta brudna świnka nie chce ;(

Użytkownik: Marylek 29.04.2006 18:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie to, że ja nie chcę, t... | joanna.syrenka Bo to kot decyduje czego chce, a nie ty ;-))
Ja się czasem nawet cieszę, że moje koty pozwalają mi mieszkać u siebie ;-D
Zaraz, "moje"??

Użytkownik: jamaria 29.04.2006 18:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo to kot decyduje czego ... | Marylek No właśnie, Marylek, stara kociara i taki błąd ;)

Użytkownik: joanna.syrenka 29.04.2006 19:07 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, Marylek, star... | jamaria Oj wiem, że kot musi chcieć. Też nie zmuszam. Pomarudzić nie można? ;p
Na szczęście mam jeszcze psa - istnego pieszczocha!

Użytkownik: Marylek 29.04.2006 20:12 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, Marylek, star... | jamaria :-))

Użytkownik: jamaria 29.04.2006 18:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie to, że ja nie chcę, t... | joanna.syrenka Poproś ;)

Użytkownik: jamaria 29.04.2006 18:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Poproś ;) | jamaria To do syrenki :)

Użytkownik: Małgorzata G 01.05.2006 13:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie to, że ja nie chcę, t... | joanna.syrenka O tak, głaskanie kota odstresowuje.

Użytkownik: librarian 29.08.2006 03:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie to, że ja nie chcę, t... | joanna.syrenka Z moim psem nie ma takich problemów. Zawsze, ale to zawsze chce się przytulać a im brudniejszy i bardziej śmierdzący, tym bardziej lgnie.

Użytkownik: joanna.syrenka 29.08.2006 17:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Z moim psem nie ma takich... | librarian Ale to o kocie było... ;)
Pies jeśli chodzi o pieszczoty jest niezmordowany :)

Użytkownik: librarian 29.08.2006 21:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale to o kocie było... ;)... | joanna.syrenka No rzeczywiście jestem z boku tematu, chodziło mi o pieszczenie się z brudasem (kotem albo psem), ja bym wolała żeby on nie wskakiwał na kanapę czy łóżko i się nie przytulał jak się właśnie w jakimś świństwie wytarzał. :) Ale niestety absolutnie nieposłuszny jest, zupełnie jak kot.

Użytkownik: cuayatl 29.04.2006 18:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Nooo, mój arcytrudny we w... | joanna.syrenka jak kulejący i z jednym okiem a teraz pozbawiony sierści na karku, to masz syjamskiego pirata :))

Użytkownik: Chilly 29.04.2006 13:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Wszystkie, oprócz robaków (brrr...), chociaż najbardziej ukochałam kotowate, psy i wilki. Przedszkolanka do końca życia pewnie będzie pamiętać, w jaką histerię wpadłam, gdy leśniczy zabił wilka w "Czerwonym kapturku". ;D

Mam kota, który pewnego dnia po prostu postanowił z nami zamieszkać. ;-)

Użytkownik: MaTer 29.04.2006 17:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkie, oprócz robaków... | Chilly W domu mamy pięknego kudłatego pieska oraz 3 koty, z czego 2 też wybrały nas na swoich właścicieli :))
Nie liczę oczywiście królików mojej babci...

Użytkownik: Czajka 29.04.2006 13:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Tutaj też jest dużo biblionetkowych zwierzaków:
[artykuł niedostępny]
:-)

Użytkownik: Dzika Róża 29.04.2006 13:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Ulubiony zwierzak? Chyba pies. Za oddanie, przyjaźń. Mojego kocham za gest, jakim kładzie swoją głowę na moich kolanach... :-)
Ostatnio rozgorzała między moimi znajomymi dyskusja na temat: "Kot czy pies: co mądrzejsze?". Czy to, że koty chodzą własnymi drogami i nie podają łapy świadczy o indywidualności czy małym rozumku?

Użytkownik: sowa 29.04.2006 18:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Ulubiony zwierzak? Chyba ... | Dzika Róża Z naszych domowych kotów dwa umiały podawać łapę i czasem robiły to z własnej inicjatywy, a czasem również wtedy, gdy się poprosiło;-).

Użytkownik: Marylek 29.04.2006 18:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Ulubiony zwierzak? Chyba ... | Dzika Róża A mój kocurek aportuje. Naprawdę. Rzuca mu się kulkę z folii aluminiowej, a on biegnie za nią, łapie i przynosi w pyszczku z powrotem. I czeka na ponowne rzucenie. I robi to tak długo, aż JEMU się znudzi! :-)

Użytkownik: Małgorzata G 01.05.2006 13:20 napisał(a):
Odpowiedź na: A mój kocurek aportuje. N... | Marylek Mój kot też aportuje! Tylko, że on, ma swoją zieloną, dzwoniącą piłeczkę :)

Użytkownik: lipcowa 01.05.2006 13:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój kot też aportuje! Tyl... | Małgorzata G Zieloną... Miałam kotkę, która agresywnie reagowała na wszystko co było zielone i się ruszało. Rzucała się na to i z szaleństwem w oczach gryzła i drapała. I nie robiło jej różnicy, czy to jest piłeczka, maskotka, czy moja noga w zielonej skarpetce...

Użytkownik: Małgorzata G 02.05.2006 21:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Zieloną... Miałam kotkę, ... | lipcowa O jej... tak jak byk na czerwony kolor... :)

Użytkownik: Marylek 01.05.2006 15:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój kot też aportuje! Tyl... | Małgorzata G Pazurek ma myszki i piłeczki, ale aportuje TYLKO kulki z folii AL. Fanaberyjny taki ;-)

Użytkownik: cuayatl 29.04.2006 18:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Ulubiony zwierzak? Chyba ... | Dzika Róża porównywanie kota do psa to jak porównywanie kobiety do mężczyzny.. pytanie, co mądrzejsze, jest mocno ryzykowne ;))

Użytkownik: illerup 29.04.2006 14:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Koty dachowce, tylko i wyłącznie :)
chociaż ostatnio zaczęłam myśleć o tchórzofretce...

Użytkownik: Dyzy 29.04.2006 15:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Koty dachowce, tylko i wy... | illerup Koty,koty uber alles;D

Użytkownik: stephania 29.04.2006 15:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G ja też mam kota-dachowca ale nie mogę ją trzymać w domu bo moja mama nie cierpi w domu jakichkolwiek stworzeń więc mieszka (kot) na dworze. A tak w ogóle może ktoś ma zapotrzebowanie na kota bo w tym kierunku nastąpił u mnie mały przyrost

Użytkownik: dot59 29.04.2006 15:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Koty lubię i marzę o domowym, ale ze względu na alergików w rodzinie dokarmiam tylko bezpańską kocicę na podwórku. Pies - też mógłby być, najchętniej wielki, futrzasty (wilczur, bernardyn, owczarek podhalański), biegający luzem po ogrodzie... gdybym tylko miała własny...A jeszcze bardziej, już całkiem utopijnie, chciałabym mieć oswojonego miśka (takiego, jak w serialu sprzed lat "Niedźwiedź pana Adamsa" albo w filmie "Goldie"; w ostateczności mógłby być i koala, tylko skąd wziąć te eukaliptusy?).
Na razie, niejako bez własnej inicjatywy (bo nie mam pojęcia jak wlazła), od jakichś 3 tygodni posiadam mysz domową. Mieszka w kuchni za szafką pod zlewozmywakiem. Żeby nie ganiała po pokojach, codziennie ma przygotowane "menu" w zakrętkach od słoików, które stawiam przy postumencie szafki: w jednej woda do picia, w drugiej mleko, które pije z wyraźnym upodobaniem, choć to naprawdę mysz, a nie kot- w trzeciej suchy prowiant (skórki z kiełbasy, okrawki sera, kawałki suchego chleba). Niestety jest bardzo płochliwa i tylko 2 razy udało mi się ją zobaczyć. Gdyby prowiant nie znikał, myślałabym, że mi się przyśniła...

Użytkownik: reniferze 29.04.2006 20:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Koty lubię i marzę o domo... | dot59 Znam takie myszy.. jedna była tak bezczelna (uroczo), że oglądała kiedyś z nami mecz, siedząc na środku dywanu w salonie. Miała nas w głębokim poważaniu, po prostu.

Użytkownik: Małgorzata G 01.05.2006 13:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Koty lubię i marzę o domo... | dot59 Ja miałam kiedyś owczarka podhalańskiego. Był bardzo duży i futrzasty :) Niestety, kiedy skończył 12 lat, ciężko zachorował i trzeba było go uśpić... :(

Użytkownik: Marylek 29.04.2006 18:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G A ja mam dwa koty - kocurka Pazurka i koteczkę - Łapeczkę :-)
Lubię zwierzęta ogólnie, ale zdecydowanie jestem kocią mamą!

Użytkownik: Asmena 29.04.2006 18:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Ja lubię prawie wszystkie zwierzątka. W domu mam psa i świnkę morską, kochane zwierzaczki.

Użytkownik: Jean89 29.04.2006 18:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Ale Wam zazdroszczę... Nie wolno, zazdrość to brzydkie uczucie ;) Więc inaczej... Cieszę się, że macie w domach te swoje kochane zwierzaki.

Użytkownik: Marylek 29.04.2006 18:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale Wam zazdroszczę... Ni... | Jean89 Nie martw się! Jeśli naprawdę będziesz chciała, to będziesz kiedyś mieć swoje zwierzątko w domu, to tylko kwestia czasu ;-) Cierpliwości.

Użytkownik: Jean89 01.05.2006 10:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie martw się! Jeśli napr... | Marylek Oj, bardzo, bardzo bym chciała. Po przeczytaniu cyklu "Żaby i anioły" Grocholi chcę jeszcze bardziej ;-)

Użytkownik: cuayatl 29.04.2006 18:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G z tego co przewinęło się przez mój dom:
- zwierzęta gospodarcze: krowy, świnie, kury, kaczki
- zwierzęta odratowane: wróbel, łabędź, wiewiórka
- zwierzęta domowe: chomiki, szczur, mysz, świnki morskie, myszoskoczek
- inne: traszki, zaskroniec, dobermany

obecnie mam jamnika [leń, ale przynajmniej nie spasiony jak jego rówieśnicy;]
a kota na punkcie kotów ;) fascynujące są. poza tym mam fioła na punkcie żab.

Użytkownik: lena_14 29.04.2006 20:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Niestety nie mam żadnego zwierzaczka:( Ale ulubione mam:) To golden retriever (beżowy), beagle, króliczki, kotki birmańskie, dachowce. Poza tym lubię całe mnóstwo innych zwierząt. Nie będę wymieniać, bo by dużo miejsca zajęło. Pozdrawiam.

Użytkownik: linusia112 29.04.2006 22:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Ja uwielbiam wszystkie zwierzaki, tylko nie pająki ugh..:P
Mam dwie malusie myszki i ukochanego "rasowego" kundelka, którego znalazłam 7 lat temu w wilgilie pod drzwiami mojego mieszkania. Jest przybłdą,ale dla mnie pieknym gwiazdkowym prezentem,gdyby sam do mnie nie przyszedł,rodzice w życiu nie zgodziliby się na psa;))).A tak jest już z nami ponad 7 lat:))))

Użytkownik: Małgorzata G 01.05.2006 13:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja uwielbiam wszystkie zw... | linusia112 Och... ja też nie znoszę pająków... :/ kiedyś sobie szłam przez pole i mnie dziabnął taki duży... od tamtej pory poprostu się ich boję... Ale chyba nie cierpię jeszcze na arachnofobię :)

Użytkownik: Kyra 01.05.2006 18:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Ja mam dwa psy- kundelki i jednego kota. Dachowca. A ze zwierząt lubię jeszcze konie, ale nie mam na ich punkcie takiej obsesji, jak na punkcie kotów i psów =)
A moja ulubiona rasa psów to Golden retriever.

Użytkownik: Vicky-Angie 02.05.2006 19:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Mój ulubiony Zwierzak miał czternaście lat i odszedł nieco ponad miesiąc temu.Nie sądziłam,że będzie aż tak bolało...Nagle się okazało,że we wszystkich książkach,które czytam,są czworonogi.Irving miał Smutka,Chmielewska koty,King myszkę.A Karenina Kundery dosłownie odchorowałam,bo pomijając szczególy,to była moja własna historia.
Ciągle jeszcze trudno czyta mi się takie 'zwierzęce' tematy, ale i tak Ci Małgorzato G dziękuję,bo miło wiedziec,że Biblionetkowicze kochają także naszych braci mniejszych.Jakoś podnosi mnie to na duchu.Pozdrawiam wszystkie zwierzątka i tych,którym sie wydaje,że są ich właścicielami.

Użytkownik: Małgorzata G 02.05.2006 21:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój ulubiony Zwierzak mia... | Vicky-Angie Dziękuję Ci, Vicky-Angie. Przed tym szczurem, którego mam teraz, miałam jeszcze dwa i ich strata też bardzo mnie zabolała... widocznie nie ważna jest wielkość zwierzęcia, bo ból po stracie małej myszki, może być równie duży jak po stracie wielkiego dobermana... A co do Twojego zwierzaczka, to wyliżesz się po tej stracie... nie prędko i nie całkowicie, ale na pewno.
Pozdrawiam

Użytkownik: Vicky-Angie 03.05.2006 14:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Dziękuję i także mi przykro z powodu Twoich nieobecnych już Szczurków.Też uważam,że nie rozmiar zwierzaczka się liczy,natomiast nie jestem pewna czy można pokochac takiego patyczaka na przykład.Nigdy nie miałam czegoś podobnego i może dlatego nie umiem sobie tego wyobrazic.Zdecydowanie bliższe są mi ssaczki:)

Użytkownik: Małgorzata G 04.05.2006 19:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję i także mi przyk... | Vicky-Angie Mnie też zdecydowanie ssaki są bliższe... :) Nigdy w życiu nie pokochałabym, podobnie jak Ty, ani patyczaka, ani już na pewno pająka...

Użytkownik: kachna 03.05.2006 16:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Uwielbiam króliczki! Mam w domu króliczka miniaturkę rudego Kicusia. Ma już pięć lat. Uwielbia kicać latem po podwórku :)
Poza królikami lubię też koty. Najlepiej dachowce. Ale w domu żadnego nie mam - obawiam się, że mógłby być zagrożeniem dla Kicusia albo sam mógłby być zagrożony przez mojego przerośniętego królika :)

Użytkownik: p_132 05.05.2006 11:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam króliczki! Mam ... | kachna miałam kilka psów i kotów... wszystkie były moje... :) i wszystkie kochałam :)
niestety w chwili obecnej nie mam żadnego zwierzaczka i przez pewien czas mieć nie będę :( a bardzo bym chciała... kota dachowca... (nie cierpię perskich!! ) i labradora, albo kundelka :)

Użytkownik: Małgorzata G 11.05.2006 21:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G A co sądzicie o trzymaniu w domu takich zwierząt, jak pająki, węże itp.?

Użytkownik: lady Hamlet 13.05.2006 20:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G W moim domu zawsze było wiele zwierząt..na szczęście:) Obecnie jest z nami wspaniały foxterrier, żaba i parka ryżowców:)

Użytkownik: Tamarynka 02.06.2006 11:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Podpisuję się pod koniami i psami. Sama mam wspaniałą sukę rasy kunderland ;)

Użytkownik: oczytana 23.08.2006 21:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Podpisuję się pod koniami... | Tamarynka A mam kochaniutkiego Filusia. Mój kotek jest czarno-biały.
KOTY lubię najbardziej na świecie, a zaraz po nich książki:-))

Użytkownik: Sophie7 23.08.2006 22:18 napisał(a):
Odpowiedź na: A mam kochaniutkiego Filu... | oczytana Mam dwie świnki morskie - Katia - ruda, z czerwonymi oczkami- typ przywódcy i Sofia bało-czarna angorka z czarnymi oczkami,od ponad tygodnia na balkonie zamieszkuje również gołąb z którym nie wiem co począć,wszedł do mieszkania przez otwarte drzwi balkonowe i przysiadł na oparciu łóżka ku osłupieniu córki...następnie wyszedł na balkon i zamieszkał pod stołem,na łapce ma zieloną obrączkę więc z pewnością ma właściciela,córka twierdzi,że to pewnie ocaleniec z Katowickiej tragedii,leczyliśmy już chore, ale ten jest zupełnie zdrowy, czasem odlatuje i wraca, co dalej nie wiem,może mu się znudzimy i wróci do swoich

Użytkownik: Ala_33 29.08.2006 11:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam dwie świnki morskie -... | Sophie7 Sophie

Gołębie pocztowe są zwykle "głupsze" od zwykłych dachowców. Poszukaj w internecie strone dla gołębiarzy. Na obrączce jest numer. Kolor obrączki oznacza rocznik urodzenia gołębia. Po kolorze i roczniku znajdziesz właściciela - jego adres i telefon. Zadzwon i powiedz ze przybłąkał się do Ciebie jego gołąb - pewnie młody. Może byc też tak ze gołąb jak odpocznie sam poleci dalej.

Użytkownik: Clare 24.08.2006 22:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Mam labradorkę i bouvierkę, obie są zaprzeczeniem wzorców swych ras. Pierwsza to psi introwertyk z masą dziwactw, druga jest niestety tchórzem podszyta. A miała nas bronić:)Stado dziwolągów, choć dziwnie wpasowały się do naszej równie absurdalnej rodziny.

Użytkownik: Małgorzata G 25.08.2006 12:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam labradorkę i bouvierk... | Clare A na czym te dziwactwa polegają? :)

Użytkownik: Clare 25.08.2006 21:04 napisał(a):
Odpowiedź na: A na czym te dziwactwa po... | Małgorzata G Dziwactwa mojej labradorki: codziennie rano, tuż po wyłączeniu przez nas budzika i podjęciu decyzji "jeszcze pięć minut" Dorka zaczyna potwornie jęczeć, stękać i w ogóle wydawać nieprzyzwoite dźwięki. Na nasze chóralne "Dorka zamknij się!" wydaje z siebie westchnienie ulgi, że udało jej się wszystkich obudzić, po czym spokojnie idzie na legowisko i zasypia! Poza tym, nie położy się, gdy na jej legowisku jest choćby najmniejsza fałdka. Ponieważ moja druga suka wyznaje całkowicie odmienną "teorię materacową" tzn. im bardziej skołtunione, tym wygodniej, stale musimy poprawiać Dorce materac, bo w przeciwnym razie jęczy jak nieszczęśnica. Po trzecie, ma irytujący zwyczaj wgapiania się na kwadrans przed karmieniem. Wygląda to tak, Dorka siada i kamiennym wzrokiem wpatruje się w nas przez piętnaście minut. Nawet nie mrugnie! Na hasło "No dobra, dam psom jeść" odwraca się z godnością przekonana, że po raz kolejny udało jej się przypomnieć sklerotycznym właścicielom o ich powinnościach. Mało? Nie szczeknie na żadnego pijaka, dziwnie wyglądającego osobnika, w ogóle świat ludzi jest dla niej cudownie przyjazny. Mogliby nas okraść a ona jeszcze żegnałaby intruzów machaniem ogona. Dobra, w końcu labrador nie ma predyspozycji do obrony czy stróżowania. Ale po jakie licho w takim razie szczeka w nocy jak najęta na rosnący na działce bukszpan?!!!

Użytkownik: Małgorzata G 26.08.2006 13:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziwactwa mojej labradork... | Clare Aha, już rozumiem :D:D

Użytkownik: Agataq 24.08.2006 22:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Ja jak Verdiana - bezwzględnie szczurowiaste, ogoniaste, potworzaste. Halszka jest piękna, nieco spasiona, a ostatnio z nieznanych przyczyn bardzo kłopotliwa. Kocham toteńko tak, że brak mi słów ;)

Użytkownik: nimm 25.08.2006 13:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Konie i psy...:))) - chyba są mi najbliższe:). Uwielbiam konie, jakiś czas jeździłam, teraz nie mam jakoś czasu:). Uwielbiam też kundelki (miałam 17 lat), a teraz mam foksowatą suńkę, co jest zupełnie nowym doświadczeniem:))).

Użytkownik: wila 25.08.2006 18:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Lubię koty.
Panicznie boję pająkow i wszystkich pełzających.

Użytkownik: Nulka 29.08.2006 03:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię koty. Panicznie bo... | wila Wszelkie koty, kicie, kocury i kociatka. Oczywiscie najbardziej moja Kicie! Miauuuuu...

Użytkownik: Małgorzata G 08.09.2006 15:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię koty. Panicznie bo... | wila Brrr... ja też nie znoszę pająków...

Użytkownik: paula_brown 31.08.2006 22:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Koty, koty, jeszcze raz koty!Codzienne walki o miejsce przed komputerem!:D

Użytkownik: alaska 02.09.2006 11:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G ja chcialabym mieć żólwia, orientujecie sie może ile kosztuje żólw i koszt utrzymania takiego żólwia?

Użytkownik: emkawu 02.09.2006 11:38 napisał(a):
Odpowiedź na: ja chcialabym mieć żólwia... | alaska Koszt utrzymania żółwia stepowego jest minimalny :-) Przez całą zimę nie je nic, bo śpi :-) A w pozostałe pory roku żywi się głównie sałatą i cykorią. Latem - sezonowe owoce. Nie pogardzi pokrojonym jabłuszkiem. Próbowaliśmy dawać biały ser, bo tak zalecają weterynarze, ale nie lubił. Jak jest ciepło, można pójść na spacer w plenerze i wtedy sobie je to, co mu służy - na przykład mlecze. Można też tych mleczy nazrywać, ale wtedy są podwiędnięte i już nie takie smaczne ;-)
I jeszcze koszty prądu ;-) bo żółw powinien mieć lampę, pod którą się wygrzewa.
Nasz mieszka z naszą rodziną już od 27 lat.

Użytkownik: alaska 02.09.2006 17:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Dzięki wielkie!!! :) :)

Użytkownik: p_132 04.10.2006 21:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki wielkie!!! :) :) | alaska A ja znowu mam zwierzątko w domu. Nawet dwa. :> Dwa małe kociaczki, które znalazłam na drodze koło domu i po prostu nie mogłam przejść obok dwóch miauczących, zagubionych, przytulonych do siebie zwierzątek, po prostu nie mogłam. Musiałam je wziąźć do domu, i mam teraz dwa małe kotki. Ha ha... Kociczkę i kocurka... Mrrrrr... :)

Użytkownik: Marylek 16.10.2006 22:09 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja znowu mam zwierzątko... | p_132 Och, Areida, jesteś SUPER! :-D Gratuluję decyzji!
I powiem ci, jako stara kociara, że dwa koty są lepsze niż jeden. Mają siebie nawzajem i nie czują się samotne, gdy zostają na dłużej w domu, bez ludzi.
Pazurek i Łapka pozdrawiają twoje kotki. A propos, a jak się one wabią?

Użytkownik: Evvelina 04.10.2006 23:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Mam kota. Kocura konkretnie, choć obecnie już niekompletnego. Stworzenie z najlepszym charakterem pod słońcem (wyjąwszy uparte zaczepianie ludzi kiedy nie chcą się bawić) - albo charakterem wystarczająco paskudnym, żeby się ze mną dogadać ;) Ma na imię Ponczuś, częściej Enter. Zasadniczo nie robi mu róznicy, jak na niego wołać, bo i tak reaguje tylko wtedy, kiedy ma ochotę. Mój indywidualista kochany :)
Wygląda tak:
http://tnij.org/enter

Użytkownik: Evvelina 04.10.2006 23:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam kota. Kocura konkretn... | Evvelina A tak w plenerze ;): http://img151.imageshack.us/img151/2296/pic034279l​v.jpg

Użytkownik: Małgorzata G 05.10.2006 16:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam kota. Kocura konkretn... | Evvelina Ale cudny ten Twój kotek :D A jakie ma ładne oczy, takie żółto - bursztynowe :). Mój ma podobne, tylko, że trochę ciemniejsze ;).

Użytkownik: Ad@ 05.10.2006 18:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G ja posiadam kotkę dachowca wabi się Misia (najstarsza, od niej zaczęła się cała chodowla).. kota rudzielca - Toffik, ale reaguje tylko na Rudy (przybłęda, zgarnęłam go z ulicy jak wracałam od koleżanki)i psa wyrzełka zowie się Max.. jestem całkiem zadowolona ze swojej chodowli...
a co do zdjącia kota Evveliny jest śliczny.. wygląda jakby miał strasznie zadziorny charakterek... nie uwarzacie??

Użytkownik: Małgorzata G 09.10.2006 18:26 napisał(a):
Odpowiedź na: ja posiadam kotkę dachowc... | Ad@ O tak, właśnie takie samo odniosłam wrażenie co do tego Kotka :)

Użytkownik: Diego 16.10.2006 21:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze ulubione z... | Małgorzata G Ja lubie psy ale nie mam psa!