Dodany: 28.04.2006 16:09|Autor: misiak297

Książki i okolice> Pomoc

książka, którą czytał Dorian Gray


Pomocy!! Pamiętacie może "Portret Doriana Graya" Oskara Wilde'a? W tej książce hrabia Henryk daje Dorianowi pewną książkę, którą ten jest zachwycony... Co to za książka? Czy ktoś może wie? Mam podejrzenia, że chodzi o "Na wspak" Huysmansa, ale pewności nie mam. Czy ktoś coś wie na ten temat? Pozdrawiam!
Wyświetleń: 12028
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 13
Użytkownik: garfunkel 28.04.2006 17:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Pomocy!! Pamiętacie może ... | misiak297
otóż to, także chciałbym wiedzieć, co to była za książka, bardzo mnie zaciekawił jej opis.
Użytkownik: misiak297 28.04.2006 19:41 napisał(a):
Odpowiedź na: otóż to, także chciałbym ... | garfunkel
Wiesz co bo pytałem sie moich nauczycieli - nikt nie pamięta. Ale widziałem w Cogito taką informację o zbójeckich książkach: "Na wspak" Humaysa to dzieło ważne do interpretacji PDG Wilde'a. Hm... myślę, że to może być to ("Na wspak" jak wiem z opisu to też wykwit dekadentyzmu). Muszę sprawdzić kiedy ją pierwszy raz wydano, ewentualnie kiedy tworzył autor. Podejrzewam, że może chodzić o tę książkę - opis się mniej więcej zgadza.
Użytkownik: bogna 29.04.2006 04:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiesz co bo pytałem sie m... | misiak297
Widzisz Misiak, nie pomyliłam się pisząc Ci, że Joy D. na pewno będzie wiedział i Ci odpowie :-)
Użytkownik: misiak297 29.04.2006 10:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzisz Misiak, nie pomyl... | bogna
Dziękuję Bogno i dziękuję przede wszystkim Joy D. Dzięki Wam mogę spać już spokojnie:) Pozdrawiam!
Użytkownik: KrzysiekJoy 29.04.2006 01:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Pomocy!! Pamiętacie może ... | misiak297
Oscar Wilde będąc we Francji poznał się z Hugo, Varleine, że wymienię tych najbardziej znanych, lecz największy wpływ na niego wywarła właśnie powieść wymienianego przez Ciebie Huysmansa "Na wspak". Tytuł tej powieści jak i nazwisko Huysmansa w "Portrecie Doriana Graya" nie zostaje wymienione, ale pod koniec rozdziału X i na początku XI Dorian zafascynowany jest opisami młodego paryżanina, który dla Doriana stał się wręcz prototypem.
Ponadto w rozdziale XIV czyta sobie piękne "Emalie i kamee" Teofila Gautiera, lecz tak jak "Na wspak" dosta o lorda Henry'ego, a oto Ci chodziło, tak "Emalie i kamee" zostały mu podarowane przez Adriana Singletona.
Użytkownik: Zazdroska 04.05.2006 15:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Oscar Wilde będąc we Fran... | KrzysiekJoy
Oj! Dokładny jesteś!!!
Użytkownik: misiak297 04.05.2006 23:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj! Dokładny jesteś!!! | Zazdroska
Mam nadzieję, że to był komplement:) Może to dlatego, że kocham literaturę. A "Portret Doriana Graya" stawiam na drugim miejscu jeśli chodzi o ulubione i najbardziej wpływające na mnie książki. A u mnie to bardzo rzadko się zmienia. Dlatego chciałbym o niej wiedzieć jak najwięcej:) Pozdrawiam!
Użytkownik: KrzysiekJoy 05.05.2006 00:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam nadzieję, że to był k... | misiak297
Oj misiak297 zmieni Ci się, zmieni. Ja też tak myślałem, ale jeszcze tyle pięknych powieści przed Tobą i mną do przeczytania, że nieraz ta ostatnio przeczytana będzie najpiękniejsza i wywierająca największy na nas wpływ.
Pozdrawiam maturzystę i powodzenia!
Użytkownik: misiak297 05.05.2006 20:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj misiak297 zmieni Ci si... | KrzysiekJoy
Ja wiem, że się zmieni:) Ale o to nie tak łatwo. Nie żebym był taki wybredny. Wiele mam książek, do których wracam po wielokroć, praktycznie w każdej znajdę coś wartościowego... nie potrafiłbym Ci podać jednoznacznych kryteriów. To jest tak, że przy "Stu latach samotności"... zacząłem to czytać w sumie od niechcenia, ale z każdą kartkę przewracałem coraz gwałtowniej z wypiekami na twarzy. Nie będę się tu rozpisywał o urzekającym stylu, wspaniałych postaciach, niesamowitych przesłaniach, rozległej intertekstualności i wspaniałości tej książki... Faktem jednak pozostaje że pierwszym co zrobiłem skończywszy ją, było pójście do księgarnii u kupienie jej sobie. I tak od czasu do czasu wciąż odpływam w Macondo...
A z "Portretem" jak było?? Też zacząłem czytać od niechcenia... Po pierwszych kilku akapitach czytałem już od chcenia...:) Uwierzysz, że ta książka mnie bezgranicznie przerażała jednocześnie bezgranicznie fascynując? Czułem jakby gra toczyła się o moją duszę (choć na pewno daleko mi do wspaniałości Doriana:D ), zdumiewał mnie ogrom zła zawarty w cynicznych poglądach Henryka i zarazem kunsztowność jego myśli. No i nad wszystko atmosfera wspaniałego świata dekadentów, twórców... O i niesamowite zakończenie.
Co do tych książek jestem pewnien - miejsce jeden i dwa. Resztę w dziesiątce można "zdeklasować" - ale o to też nie tak łatwo. Ciekaw jestem tylko jaka książka mogłaby mnie bardziej urzec niż ta fenomenalna pozycja Marqueza i to najlepsze dzieło Wilde'a...

Użytkownik: Zazdroska 08.05.2006 15:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj misiak297 zmieni Ci si... | KrzysiekJoy
Też tak myślę. Ulubione książki cały czas się zmieniają. Choć muszę przyznać, że ulubione książki nigdy nie mogą przejść na drugi plan. Są jakby częścią naszego istnienia, choć nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawy.
Użytkownik: Zazdroska 08.05.2006 15:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam nadzieję, że to był k... | misiak297
Ja również kocham tę powieść, ale nie wczytuję się tak dokładnie w tekst. Oczywiście to komplement. Ja tak nie potrafię. Często zapominam...
Użytkownik: Hell No Dolls 27.07.2006 18:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja również kocham tę powi... | Zazdroska
Na Wspak jest biblią dandyzmu, stąd też dandyzm bierze swój początek. Sama postać Diuka Jana jest pierwowzorem postaci z ksiązek Oscara W.
Użytkownik: gercia 30.01.2013 19:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Oscar Wilde będąc we Fran... | KrzysiekJoy
O. A wiesz może jak konkretnie wpłynęly te książki na Doriana ? Co się w nim zmieniło? Pomóżcie !
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: