Użytkownik: 00761 26.04.2006 18:22 napisał(a):
Odpowiedź na: ja jestem w trakcie zapoz... | garfunkel Odpowiadając na pytanie: cenię i lubię. A jeśli chcesz poznać innego Różewicza, polecam książkę "Matka odchodzi". Jest naprawdę niezwykła.

Użytkownik: verdiana 26.04.2006 18:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Odpowiadając na pytanie: ... | 00761 O, tak. Podpisuję się obiema łapkami pod Twoją wypowiedzią. "Matka odchodzi" - piękna książka...

Użytkownik: antecorda 26.04.2006 18:35 napisał(a):
Odpowiedź na: ja jestem w trakcie zapoz... | garfunkel Hm! To może zaprosić Poetę do BiblioNETki na "spotkanie z autorem"? Myślę, że tłumy waliłyby drzwiami i oknami (zwłaszcza tymi ostatnimi ;)

P.S. Póki jeszcze żyje!

Użytkownik: 00761 26.04.2006 18:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Hm! To może zaprosić Poet... | antecorda Bolku, pomysł świetny, oby tylko był możliwy do realizacji!

Użytkownik: verdiana 26.04.2006 18:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Bolku, pomysł świetny, ob... | 00761 Też uważam, że świetny! Kto ma dojścia, zna maila i nauczy - jeśli będzie potrzeba - logowania się i odpowiadania na pytania w okienku? Poważnie pytam. :-)

Użytkownik: antecorda 26.04.2006 18:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Też uważam, że świetny! K... | verdiana Wierz mi, że gdybym miał dojście to pierwszy bym leciał. Może jednak znajdzie się wśród BiblioNETkowiczów ktoś, kto zna Mistrza? Albo ma z nim kontakt?

Użytkownik: verdiana 26.04.2006 19:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Wierz mi, że gdybym miał ... | antecorda I w ogóle niech się przyzna każdy, kto zna jakiegoś ciekawego poetę lub pisarza. :-) Myślę, że b-netkowicze to kopalnia ciekawych kontaktów!

Użytkownik: garfunkel 26.04.2006 23:12 napisał(a):
Odpowiedź na: I w ogóle niech się przyz... | verdiana cóż, z tego, co czytałem o Różewiczu to raczej broni się on nogami i rękami od jakichkolwiek wystąpień publicznych i przez długi czas nie miał nawet telefonu, więc wątpię, czy zgodziłby się zapoznać z Internetem. A szkoda :-(

Użytkownik: dot59 26.04.2006 20:01 napisał(a):
Odpowiedź na: ja jestem w trakcie zapoz... | garfunkel Lubię i szanuję - choć przyznam, że osobiście wolę jego wiersze niż dramaty. Ostatni tomik - "Wyjście" - naprawdę doskonały!

Użytkownik: joanna.syrenka 27.04.2006 01:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię i szanuję - choć pr... | dot59 A ja opowiadania, dla odmiany:)

Użytkownik: gaba_n 27.04.2006 03:37 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja opowiadania, dla odm... | joanna.syrenka Opowiadania nie czytalam chyba zadnego, ale dramaty bardzo mi sie podobaly.

Użytkownik: jakozak 27.04.2006 08:42 napisał(a):
Odpowiedź na: ja jestem w trakcie zapoz... | garfunkel Jestem po lekturze: Świadkowie albo nasza mała stabilizacja.
Wstrząsające...
Resztę kiedyś czytałam - nie pamiętam. Nie mam więcej ochoty na Różewicza.

Użytkownik: Jaa 27.04.2006 12:26 napisał(a):
Odpowiedź na: ja jestem w trakcie zapoz... | garfunkel Czytałam kilka wierszów Różewicza,a najbardziej pamiętam "Rzeź chłopców"

Użytkownik: Tinu_viel 07.09.2007 19:10 napisał(a):
Odpowiedź na: ja jestem w trakcie zapoz... | garfunkel Nienawidzę poezji Różewicza, w podstawówce musiałam czytać niektóre wiersze jego autorstwa i od tamtej pory mam do nich awersję.

Użytkownik: teresa cekanska 07.09.2007 23:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Nienawidzę poezji Różewic... | Tinu_viel ja nie musialam ale chcialam i nic z tego nie wyszlo - nie lubie i juz!

Użytkownik: Tinu_viel 08.09.2007 11:05 napisał(a):
Odpowiedź na: ja nie musialam ale chcia... | teresa cekanska Wcale Ci się nie dziwię.

Użytkownik: edwin 09.09.2007 18:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Wcale Ci się nie dziwię. | Tinu_viel Podobają mi się dramaty Różewicza, ale "Kartoteka" i "Kartoteka rozrzucona" nie przypadły mi do gustu (sam nie wiem dlaczego).W pamięci utkwił mi(pozytywnie) utwór "Stara kobieta wysiaduje".

Użytkownik: Tigero 06.04.2008 16:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Nienawidzę poezji Różewic... | Tinu_viel I to jest właśnie odrzucające! To, że młodym ludziom każe się coś czytać, że większość polonistów których spotkałam w życiu to ludzie ograniczeni, bez pasji. monotonni i nieciekawi, nie potrafią zarazić młodych umysłów pasją nauki, zdobywania wiedzy, obcowania z pięknem.
I to jest bardzo smutne. Z racji swojego wykształcenia mam kontakt z nauczycielami i przeraża mnie podejście wielu z tych osób do młodzieży, do dzieci. Literatura piękna powinna służyć rozwijaniu piękna. Zmusić do czytania to żadna sztuka. pozdrawiam:)

Użytkownik: empe 09.09.2007 18:30 napisał(a):
Odpowiedź na: ja jestem w trakcie zapoz... | garfunkel A na mnie duże wrażenie zrobiła jego poezja, a także "Kartoteka". Wciąż brakuje czasu na lepsze zapoznanie się z jego twórczością... Ale kiedyś, na pewno.

Użytkownik: Pandus 13.02.2008 13:39 napisał(a):
Odpowiedź na: A na mnie duże wrażenie z... | empe "Kartoteka" zrobiła na mnie duże wrażenie, ale jednokrotne przeczytanie to według mnie za mało, żeby ją zrozumieć. Kiedy będę miała więcej czasu, mam zamiar zabrać się także do innych dramatów...
Wiersze są różne, niektóre do mnie przemawiają, inne mniej, ale ogólnie oceniam jego poezję jako bardzo ciekawą.
Na szczęście w szkole nas nim nie męczyli więc nie mam awersji :-)

Użytkownik: cypek 06.04.2008 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: "Kartoteka" zro... | Pandus "Matka odchodzi".Bardzo ładna ksiązka.

Użytkownik: delirus 23.09.2008 21:21 napisał(a):
Odpowiedź na: ja jestem w trakcie zapoz... | garfunkel Gombrowicz, owszem, uderza niczym piorun w głuchą noc, lecz o Różewiczu miało być.
Osobistym dla mnie świadectwem nieustającej wielkości poety jest to, że zawsze jest o krok do przodu; jego twórczość jest jak żywe srebro. Awangarda.
Zaczytuję się nim od czasów matury, posiadam prawie wszystkie jego książki i niedawno myślałem, że pojąłem to i owo, odebrałem nauki i przyjdzie mi wyrosnąć z jego twórczości, ale nową, odważną książką - "Kup kota w worku (work in progress)" - ponownie mnie zaskoczył, pochyliłem czoła. Znów jest o krok do przodu. Nie wyrosłem.

Odnośnie spotkań autorskich, poeta udziela ich równie niechętnie jak wywiadów. Nie sądzę, aby w ciągu ostatnich dziesięciu lat wystąpił publicznie w TV czy radiu. Bodaj z początkiem września br. odbyło się z nim spotkanie we Wrocławiu podczas którego promowano wymienioną wyżej nową książkę. Pierwszy raz zobaczyłem go w kwietniu 2006 na spotkaniu autorskim podczas cyklu imprez "Archipelag Różewicz" z okazji jego 85 urodzin. TR to sympatyczny starszy pan, który powtarzał: "Młodzi, pamiętajcie, nie ma czegoś takiego jak 'masa ludzka', jest tylko "masa towarowa'!".

TR to dla mnie klasyk, ma wiele doskonałych wierszy, trochę słabych (nikt nie jest doskonały), wyborny dramaturg i ironiczny prześmiewca. I zawsze zadziwiało mnie, że nie będąc w świetle jupiterów, a raczej pozostając na uboczu (w Gliwicach, we Wrocławiu) tak wyraźnie nadaje ton współczesnej poezji polskiej.

No, dość peanów ;)

Użytkownik: bodzion 28.09.2008 22:52 napisał(a):
Odpowiedź na: ja jestem w trakcie zapoz... | garfunkel uwielbiam wiersze Różewicza. za każdym razem kiedy czytam kolejny utwór, Jego geniusz mnie zaskakuje i zadziwia. przyznaję również, że książka "matka odchodzi" jest jedną z moich ulubionych. podziwiam tego człowieka w każdym calu.