Dodany: 17.08.2004 22:12|Autor: aggie

Wielkie emocje


Stephen King napisał tę książkę pod pseudonimem Richard Bachman.
Książka nie jest długa, ale na pewno wywołuje wiele emocji. Wielki marsz to nazwa corocznej "imprezy", czego w rodzaju "reality show". 100 chlopców wyrusza z Maine i ma do przejścia ponad 450 mil... ale bez żadnego odpoczynku! Jeśli ktoś zwolni tempo marszu poniżej 4 mil na godzinę, dostaje ostrzeżenie. Za czwartym razem nie dostaje już ostrzeżenia, czwarte zatrzymanie lub zwolnienie oznacza tylko jedno - śmierć. Metę wyścigu wyznacza przedostatni uczestnik.

Książkę czyta się jednym tchem i na pewno przez bardzo długi czas pozostanie ona w pamięci. A na pewno nie zostaną zapomniane emocje towarzyszące uczestnikom marszu...

Z czystym sumieniem mogę polecić tę książkę. Sama nie mogłam się od niej oderwać. Jeśli ktoś nie wie co zrobić z wolnym wieczorem, to ma już odpowiedź - sięgnąć po "Wielki marsz". Na pewno się nie zawiedzie.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 15208
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: