Dodany: 18.04.2006 19:42|Autor:
z okładki
Takiego człowieka biała kobieta przede wszystkim powinna się bać. Po pierwsze - był Indianinem, po drugie - zbiegłym z wiezienia przestępcą. Kiedy więc Aislinn zastała go niespodziewanie we własnej kuchni, była śmiertelnie przerażona. Dlaczego wybrał akurat jej dom? W jakim celu wziął ją za zakładniczkę? Dlaczego przemierzała z nim bezkresne pustynie Arizony? Gdy dojechali wreszcie do rezerwatu Indian Navaho, zrozumiała. Lucas Greywolf walczył o godność własną i swojego plemienia...
[Harlequin Enterprises, Warszawa 1995]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.