Dodany: 16.04.2006 19:20|Autor:
nota wydawcy
Gdyby taka książka została wydana w normalnie funkcjonującym - demokratycznym - kraju, to natychmiast trafiłaby do niezawisłej prokuratury, co spowodowałoby, że stojąca na straży prawa instytucja wystawiłaby swoją reprezentację, która rozegrałaby decydujący o poszanowaniu prawa mecz z drużyną decydentów polskiej skopanej. Oglądalność telewizyjna tego pojedynku byłaby rekordowa - a u nas obawiam się, że wszystko rozejdzie się po kościach, bo prezes Listkiewicz i spółka oraz popierająca ich grupka polityków z kilku jedynie słusznych ugrupowań będą głosili publicznie, że w tej chwili najważniejsze jest, by nasza reprezentacja awansowała do niemieckich finałów, a więc nie psujmy dobrej atmosfery panującej po czterech eliminacyjnych spotkaniach… I tak w kółko Macieju, oj przepraszam, Michale.
A kibice w dalszym ciągu będą na trybunach śpiewali i czekali na realizację tekstu piosenki na popularną futbolową melodię: "Trzej przyjaciele z boiska, sędzia, działacz i trener, żyć bez siebie nie mogą, dziś mają wspólne cele".
Jan Tomaszewski
[Zysk i S-ka, 2004]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.