Dodany: 14.04.2006 21:52|Autor: szylwunia

Książki i okolice> Książki w szczególe> Ogniem i mieczem (Sienkiewicz Henryk (1846-1916))

2 osoby polecają ten tekst.

"Ogniem i mieczem"


Który z bohaterów tej książki podoba Wam się najbardziej??? i oczywiście dlaczego??
Zainteresowanie wzbudził we mnie Skrzetuski, głównie za swoją odwagę i męstwo oraz za wielką miłość do Heleny Kurcewiczówny...
Moje uznanie ma także Wołodyjowski.Dzielny młody rycerz.

Pozdrawiam!
Wyświetleń: 26453
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 40
Użytkownik: Kaoru 14.04.2006 22:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Który z bohaterów tej ksi... | szylwunia
A przepraszam - film czy książka..? ;)
Użytkownik: Amhotep 14.04.2006 22:59 napisał(a):
Odpowiedź na: A przepraszam - film czy ... | Kaoru
To w końcu serwis o książkach...
Użytkownik: reniferze 15.04.2006 12:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Który z bohaterów tej ksi... | szylwunia
Bohun i Azja. Bo tacy troszkę pokrzywieni w sensie emocjonalnym..
Użytkownik: czytelniczka91 01.05.2006 10:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Bohun i Azja. Bo tacy tro... | reniferze
Azja- to nie ta część Trylogii :D. Według mnie w "Ogniem i mieczem" najbardziej zapada w pamięć Bohun (przynajmniej w moją). Tak bardzo kochał Helenę że porwał ją ale nigdy nie ruszył jej a przeciez mógł...Na końcu gdy Skrzetuski go wypuścił było mi go strasznie żal.
Użytkownik: Natii 15.04.2006 14:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Który z bohaterów tej ksi... | szylwunia
Najbardziej lubię Bohuna. I Zagłobę za jego poczucie humoru i spryt. :D
Użytkownik: annmarie 15.04.2006 15:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Najbardziej lubię Bohuna.... | Natii
Bardzo lubię Skrzetuskiego- za oddanie, męstwo, odwagę i miłość(do Heleny i do ojczyzny), Zagłobę - za niesamowity humor, Bohuna- za odwagę, przywiązanie i "dziki" charakter. Lubię jeszcze też postać Jeremiego Wiśniowieckiego- za poświęcenie dla Polski.
Użytkownik: stephania 15.04.2006 17:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Który z bohaterów tej ksi... | szylwunia
Najbardziej podobał mi się Zagłoba, bo choć zbytnio się przechwalał to był zawsze wesoły i umiał się znaleźdż w każdej sytuacji. Interesujący był też Bohun. Niby trochę zły, trochę dobry. Ciekawa postać.
Użytkownik: Lineczka 16.04.2006 12:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Najbardziej podobał mi si... | stephania
Słyszałam kiedyś odczyt, którego autor wnikliwie przebadał Trylogię i skrzętnie wynotował, że istnieją tylko dwa fragmenty, w których pojawiają się słowa świadczące o tym, że Zagłoba się śmieje lub uśmiecha. W tym tkwi chyba jego wielkość - choć sam ma często kamienną twarz, bawi nas do łez.
Użytkownik: --- 15.04.2006 20:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Który z bohaterów tej ksi... | szylwunia
komentarz usunięty
Użytkownik: szylwunia 16.04.2006 13:33 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
A co do facetów to się z Tobą zgadzam,że tylko by zabijali... Ale mimo wszysto nadal lubię Skrzetuskiego i Wołodyjowskiego. :))
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 20.04.2006 19:43 napisał(a):
Odpowiedź na: A co do facetów to się z ... | szylwunia
A ja Longinusa Podbipiętę - taka dobrotliwa oferma z wielkim sercem i wielką odwagą... Przyznam się, że się porządnie spłakałam, gdy go autor zechciał uśmiercić.
Użytkownik: EnidEarie 03.05.2006 12:08 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja Longinusa Podbipiętę... | dot59Opiekun BiblioNETki
Ja zdecydowanie najbardziej lubie Bohuna - za fantazje, spryt, poswiecenie dla milosci no i tak 'a kozaka zal...'
Użytkownik: kuku 04.09.2009 14:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja zdecydowanie najbardzi... | EnidEarie
Bohun the best!!!
Bo esencjonalna „kozaczość" wyróżnia Bohuna spośród całej rzeszy rozbójniczej. Wpływ na to ma uwypuklenie przeżyć wewnętrznych, obce opisom innych Kozaków w powieści, a także szczegółowe przedstawienie wyglądu zewnętrznego z uwydatnieniem piękności fizycznej czy też podkreślenie kozackiej fantazji. kocham Bohuna za jego dzikość, niezależność, odwagę, szaleństwo i miłość - wszystko to, co nie pozwala mu usiedzieć na miejscu!
Użytkownik: bobcio15 30.07.2007 19:31 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja Longinusa Podbipiętę... | dot59Opiekun BiblioNETki
Dlaczego oferma?? rycerz niczego sobie! tylko jak dla mnie to za duży Świętoszek. :):)
Użytkownik: JoShiMa 24.09.2009 22:44 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja Longinusa Podbipiętę... | dot59Opiekun BiblioNETki
Podzielam Twoje zdanie w kwestii Podbipięty. Strasznie mi się podobał, taki trochę "niedzisiejszy" jak na tamte czasy. I pogodzić się nie mogłam, że taki mu los autor obmyślił.
Użytkownik: stopawel 04.05.2006 17:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Który z bohaterów tej ksi... | szylwunia
Mi najbardziej podoba się Skrzetuski - za poświęcenie i Jeremi Wisniowiecki - za oddanie ojczyźnie. No i oczywiście Zagłoba - za wszystko ;-).
Użytkownik: bobcio15 30.07.2007 19:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Który z bohaterów tej ksi... | szylwunia
najbarwniejszą postacią w "Ogniem i mieczem" według mnie jest Zagłoba. Zawsze pijany, ale o swojej skórze zawsze myslacy trzeźwo. Dzieki swojemu sprytowi i "fortelom" zawsze wykaraskał się z najgłębszego bagna... :) którz z nas by tak nie chciał??

Bardzo ciekawa postać to także Bohun. No i oczywiście pan Wołodyjowski.



Użytkownik: Lancan 04.08.2007 21:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Który z bohaterów tej ksi... | szylwunia
Trudno powiedzieć... Nie sposób wyobrazić sobie Trylogię bez chociaż jednej z wyżej wymienionych postaci. Nie podejmę się wskazania tej jednej, jedynej, ale ze swojej strony dorzucę Księcia Wiśniowieckiego. ten niezłomny kniaź bardzo mi się podobał. Gdybyśmy mieli takich przywódców, historia znacznie łaskawiej by się z nami obeszła...
Użytkownik: Plastek 15.06.2008 12:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Który z bohaterów tej ksi... | szylwunia
Zdecydowanie Zagłoba. I to nie tylko w "Ogniem i mieczem", ale w całej "Trylogii". Kpiarz, prześmiewca, opój tak naprawdę podszyty tchórzem, ale równocześnie człek bardzo sprytny, który swoim ciętym językiem często potrafił zwojować więcej, niż Wołodyjowski szablą. I wbrew pozorom, w głowie miał sporo "oleum", chociaż często jego postępowanie zdawało się temu przeczyć.
Użytkownik: kala175 15.06.2008 13:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdecydowanie Zagłoba. I t... | Plastek
Tak, Zagłoba był fantastyczny - i to w całej Trylogii. Dzięki niemu wiele razy zdarzyło mi się śmiać w głos. :)

Za to konkretnie w "Ogniem i mieczem" zdecydowanie wygrywa Bohun - niesamowicie barwna postać. Myślę, że zabrakło mu po prostu szczęścia w zdobyciu miłości Heleny. Do podobnego wniosku doszedł zresztą sam Skrzetuski, który powiedział coś w tym rodzaju, że wszystko mogło się potoczyć zupełnie inaczej, gdyby kiedyś przez przypadek Bohun nie "rozszczepił" człowieka na oczach Heleny. W końcu coś takiego mogło się przydarzyć i jemu. Ale za to dzięki temu 'przypadkowi' mamy jedną z piękniejszych i najbardziej znanych historii o miłości.
Użytkownik: Izania 06.12.2008 15:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Który z bohaterów tej ksi... | szylwunia
Chyba najciekawszym bohaterem pierwszej części Trylogii jest Bohun. Postać niepowracająca, jednyna, zagatkowa, nieobliczalna, ale piękna, niezwykła..
Tak, najbardziej polubiłam Bohuna, mimo że nie chciałabym nigdy spotkać takiej osoby w życiu.
Również darzę sympatią pana Zagłobę oczywiście za fortele, pana Michała Wołodyjowskiego -"małego rycerza" i Anusie Borzobohatą-Krasieńską, taką dzielną małą trzpiotkę.
Użytkownik: ReaSylvia 06.09.2009 14:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Który z bohaterów tej ksi... | szylwunia
Najbardziej zapadającą w pamięć osobą z książki jest dla mnie Bohun. Dla mnie jest wzorem człowieka wolnego, pełnego namiętności. Kochał Helenę tak mocno, porwał ją, ale nie zmusił jej do małżeństwa. Mimo dzikości, był bardziej szlachetny niż niejeden z ówczesnych rycerzy. Szkoda, że został bez niczego na końcu. Utracił kobietę, którą kochał, nie miał przyjaciół, a życie ofiarował mu wróg. To jest troche poniżające.
Mimo to lubię także Skrzetuskiego i Helenę. Zagłoba zaś rozśmiesza mnie niebywale swoim poczuciem humoru. Tak, warto przeczytać tą książkę.
Użytkownik: aiczka 06.09.2009 14:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Najbardziej zapadającą w ... | ReaSylvia
"Mimo dzikości, był bardziej szlachetny niż niejeden z ówczesnych rycerzy."
Dla mnie znaczącym szczegółem było to, że (jak opowiadano) zraził do siebie Helenę, rozszczepiając komuś głowę na jej oczach. Skrzetuski oczywiście również robił podobne rzeczy, tylko miał to szczęście, że w innych okolicznościach ^_^.
Użytkownik: Pingwinek 14.07.2012 15:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Najbardziej zapadającą w ... | ReaSylvia
Zgadzam się z tym, co piszesz o Bohunie. I mnie głęboko zapadł w serce. Czytając powieść, w pewnej chwili popłakałam się nad nim. I nad sobą. Niewiele jest książek, które doprowadziły mnie do łez. I niewiele postaci, z którymi zidentyfikowałam się tak silnie. Sześć lat temu rzekłam: "Jestem Wokulskim" (i dziś może bym to potwierdziła), teraz mówię: "Jestem Bohunem". Zakochana do szaleństwa i odrzucona. I dużo więcej. A zarazem podoba mi się Bohun jako mężczyzna - albo może inaczej: ma pewne bardzo ruszające mnie cechy. Niezależność, błysk w oku i to nieokreślone "coś". I tak, człowiek to wielce szlachetny!

Ale wiesz, ja też, mimo wszystko, lubię i Skrzetuskiego, i Helenę. Oboje nijacy, siebie warci. Chociaż, nie powiem, Skrzetuski jako patriota jest bez zarzutu. Nawet więcej. Jego droga do króla zrobiła na mnie wrażenie. Tylko że kochanek z niego żaden. Helena nie była dla niego wszystkim. Była dodatkiem. Szkoda pisać.

A co do Zagłoby, mnie również bawił. Pomimo tak licznych przywar. Jako kompan być może by mnie irytował, jednak jako postać literacka jest w porządku.
Użytkownik: ReaSylvia 28.08.2012 19:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgadzam się z tym, co pis... | Pingwinek
Przeczytałam z uwagą twoją wypowiedź i muszę się z nią zgodzić.
Jako ciekawostkę, którą zdobyłam, przygotowując się do matury ustnej, powiem, że właśnie Helena to najmniej lubiana przez samego Sienkiewicza postać. Może dlatego zrobił ją taką nijaką.
A propos jeszcze Bohuna. Niby jest czarnym charakterem, ale tacy są najbardziej interesujący i pociągający. Jako ciekawostkę (znowu - wszyscy mówią, że się wymądrzam :))dodam, że Kmicic jest właśnie mieszanką wybuchową Bohuna i Skrzetuskiego, bo w pewnym momencie sam pisarz stwierdził, że postać Jana jest nie tym, co chciał stworzyć na bohatera pierwszoplanowego.
A jeśli czytałaś "Pana Wołodyjowskiego" Sienkiewicz nazwał Baśkę wdową po trzech mężach. Już wyjaśniam kolejną ciekawostkę. Trzeba wiedzieć, że każda z postaci ma swojego odpowiednika w prawdziwej historii i Skrzetuski i Wołodyjowski, a ten bodajże nawet trzech, nie pamiętam dobrze, ale każdy o innym imieniu - jeden z nich to Jerzy, a drugi Michał. Dlatego w pierwszym tomie mały rycerzyk przedstawia się jednym imieniem. Dopiero w kolejnej powieści Wołodyjowski wyjaśnia, że ma dwa imiona.
Wracając do Basi, rzeczywiście istniała w ówczesnych czasach Barbara Jeziorkowska. Sienkiewicz pisał do swojego przyjaciela, że wyobraził ją sobie jako małego, zwinnego, dzielnego hajduczka - tak ją zresztą przedstawił. Ale masz babo placek - Basia w rzeczywistości była podstarzałą wdówką i to po trzech mężach. Tymczasem hajduczek opłakiwał trzech adoratorów, którzy zginęli podczas jednej wojny. Jakby nie było, Sienkiewicz przedstawił "prawdę" historyczną ;)
Mam nadzieję, że nie zanudziłam tym wykładem, bo wszyscy mi to zarzucają.
Użytkownik: Pingwinek 28.08.2012 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam z uwagą twoj... | ReaSylvia
Bohun nie jest czarnym charakterem. Po prostu nie jest postacią sztuczną, jednowymiarową. To człowiek z krwi i kości. Postać żywa, prawdziwa, pełna namiętności. I rzeczywiście, tacy ludzie są interesujący i pociągający.

"Potopu" ani "Pana Wołodyjowskiego" jeszcze nie czytałam.
Użytkownik: ReaSylvia 28.08.2012 20:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Bohun nie jest czarnym ch... | Pingwinek
Może rzeczywiście się źle wyraziłam. Chociaż zgodnie z definicją czarny charakter to postać przeciwstawiona bohaterowi pozytywnemu, która zazwyczaj bez względu na wszystko dąży do osiągnięcia wyznaczonego przez siebie celu.

Tak naprawdę wszyscy bohaterzy negatywni czy czarne charaktery są tacy, jak napisałaś. W życiu nikt nie jest kryształowo czysty jak Skrzetuski. Może bardziej podoba nam się Bohun, bo jest zły, egoistyczny, dąży do celu, popełnia błędy? Ja właśnie dlatego lubię bohatera, bo mogę się z nim utożsamić, tak samo popełniam błędy i jestem egoistyczna, ale, niestety, brak mi jego odwagi i brawury, silnej woli.
Użytkownik: Pingwinek 28.08.2012 21:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Może rzeczywiście się źle... | ReaSylvia
Jeżeli mam wybierać między intrygującym bohaterem negatywnym a mdłym bohaterem pozytywnym, to wolę tego pierwszego. Ale oczywiście bohaterowie pozytywni też bywają intrygujący - po prostu Skrzetuski taki nie jest. A Bohun... Bohun zły? On nie jest zły. Jest nieszczęśliwy. Nie jest egoistyczny, on tylko chce być szczęśliwy. Jak ja. Jeśli dążenie do swojego szczęścia jest złe, to na tym świecie nie ma dla mnie miejsca. Nie chcę męczennictwa. Mam już dość cierpień.
Użytkownik: costa01 11.09.2009 13:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Który z bohaterów tej ksi... | szylwunia
Czytałem ją dawno temu, ale pamiętam, że bardzo sympatyzowałem z Longinusem Podbipiętą, choć teraz już nie pamiętam dokładnie dlaczego :)
Użytkownik: tuliusz1971 24.09.2009 18:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Który z bohaterów tej ksi... | szylwunia
Właściwie wszyscy z bohaterów dają sie lubić,jednak gdybym miał wskazać tego jednego to zdecydowanie imić Pan Onufry Zagłoba.Postać przesympatyczna uosabiająca archetyp XVII-wiecznego sarmaty.Mimo swoich wad i przywar (a może dzięki nim właśnie)po prostu nie da się nie lubić.
Użytkownik: Leleth 24.09.2009 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Który z bohaterów tej ksi... | szylwunia
Dla mnie jedyny i najwspanialszy jest Bohun! Ta Jego słowiańska dusza, porywczość i wewnętrzny ogień - ideał. Nie mogłam zrozumieć Helenki że wolała takiego bezbarwnego Skrzetuskiego...Ja wybrałabym Kozaka :)
Użytkownik: mchpro 25.09.2009 09:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie jedyny i najwspa... | Leleth
Bo może to jest tak, że kogo innego kobieta wybiera na kochanka, a kogo innego na ojca swoich dzieci. Helena jako osoba odpowiedzialna i matka-Polka wybrała Skrzetuskiego.
P.S. Zresztą mężczyźni mają podobnie.
Użytkownik: Pingwinek 14.07.2012 14:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo może to jest tak, że k... | mchpro
Czy to, co piszesz, to prawda? Reguła uniwersalna? Jak tak, to pora umierać ;(
Użytkownik: mchpro 14.07.2012 15:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy to, co piszesz, to pr... | Pingwinek
Nie śmiałbym zaryzykować stwierdzenia, że jest to uniwersalna reguła. Świat na szczęście (a może - niestety) jest bardziej skomplikowany niż wszelkie reguły.
Użytkownik: Pingwinek 14.07.2012 15:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie śmiałbym zaryzykować ... | mchpro
Och, dziękuję za te słowa. Moja Bohunowa dusza i gorejące nadzieją serce każą wierzyć, że na szczęście...
Użytkownik: [Kalais] 27.09.2011 14:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Który z bohaterów tej ksi... | szylwunia
Ciężko mi stwierdzić, kto z bohaterów podobał mi się najbardziej. Myślę, że Zagłoba. Trochę taki cwaniak, trochę cykor, ale gdy przyjaciele byli w potrzebie nie zważał na nic. Wołodyjowski też bardzo fajna postać. Dużo lepiej przedstawiony niż w filmie. W książce był bardzo chętny do bitki i miał "charakterek".
Użytkownik: MELCIA 28.09.2011 13:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciężko mi stwierdzić, kto... | [Kalais]
No, nie powiem nic nowego - najlepszy jest Zagłoba :) Lubię go za to wszystko, co powiedzieliście - spryt, poczucie humoru, wierność w przyjaźni, w ogóle za wszystko! Wołodyjowski akurat w "Ogniem i mieczem" średnio mi się podobał. Co innego w pozostałych częściach... Jejku, ja chcę jeszcze raz przeczytać "Trylogię"!

Bohun jest fascynujący, ale nie dziwię się Helenie. Też miałabym wątpliwości, czy poślubić kogoś, kto [uwaga! Będzie SPOILER! Osoby nieznające fabuły niech się zatrzymają!] zamordował mi ciotkę i krewnych :/ A że zrobił to w słusznym gniewie, to inna historia. Myślę, że gdyby Hela wyszła za mąż za Bohuna, żyłaby w ciągłym strachu. Skrzetuski nie był jednak tak porywczy (przez to paradoksalnie chyba mniej go lubimy, niestety).

Użytkownik: Kostrzewska 27.11.2011 16:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Który z bohaterów tej ksi... | szylwunia
Bohun, oczywiście. Bohun zakochany.
Użytkownik: Kostrzewska 27.11.2011 16:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Bohun, oczywiście. Bohun ... | Kostrzewska
Oczywiście, brak myślenia, przez co muszę pisać od nowa.

Za to Zagłoba jest moim ulubionym z całej Trylogii. Może jestem infantylna, ale do płaczu ze śmiechu doprowadzały mnie często jego słowa, albo opis zachowania :)
Użytkownik: Pingwinek 14.07.2012 14:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Bohun, oczywiście. Bohun ... | Kostrzewska
:)))
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: