Użytkownik: Małgorzata_ 12.04.2006 12:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto z was lubi bardziej ś... | Małgorzata_ A przy okazji składam wam gorące życzenia.

Niech kurczaki i baranki
rozjaśniają wasze ranki
i dodadzą dużo mocy
w święta Wielkiej Nocy.

:))

Użytkownik: anndzi 12.04.2006 12:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto z was lubi bardziej ś... | Małgorzata_ Nie ja:) Ja kocham Boże Narodzenie, śnieg, Mikołaja, prezenty, choinkę, pyszności i super atmosferę. A Wielkanoc...też jest ładna ale jakaś taka smutna.

Użytkownik: lipcowa 12.04.2006 13:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie ja:) Ja kocham Boże N... | anndzi O właśnie. Smutna! A przecież powinna być wesoła, może nawet bardziej niż Boże Narodzenie...

Użytkownik: Anna 46 12.04.2006 13:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie ja:) Ja kocham Boże N... | anndzi Anndzi, ja też wolę Boże Narodzenie.
Przyczyna jest bardzo prosta: zanim nastąpi wielka radość Niedzielnego Poranka, jest zaduma i refleksja Wielkiego Tygodnia - moja "chichotliwa natura" ustępuje i wtedy staram się być "dorosła"...

Użytkownik: Małgorzata_ 12.04.2006 13:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Anndzi, ja też wolę Boże ... | Anna 46 A ja to właśnie lubię.

Użytkownik: MaTer 12.04.2006 13:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Anndzi, ja też wolę Boże ... | Anna 46 Ja też wolę Boże Narodzenie :) jest całkiem inna atmosfera niż na Wielkanoc. Podpisuję się pod wypowiedzią Ani :)

Użytkownik: Jaa 14.04.2006 21:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też wolę Boże Narodzen... | MaTer Boże Narodzenie kojarzy mi się ze wspaniałą ciepłą atmosferą i chociaż za oknem chula śnieg,w środku wesoło trzaska drew w kominku i wszyscy cieszą się soba nawzajem (może nie zawsze tak jest,ale tak mi się właśnie kojarzy Boże Narodzenie) :))

Użytkownik: cuayatl 12.04.2006 13:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto z was lubi bardziej ś... | Małgorzata_ dla mnie wielkanoc to mini święta, w moim odczuciu mniej ważne, mniej scalające rodzinę, mniej świąteczne, mniej odczuwalne ;)
poza tym drażni mnie lany poniedziałek ;) na wsiach zero litości :)

Użytkownik: joanna.syrenka 12.04.2006 13:43 napisał(a):
Odpowiedź na: dla mnie wielkanoc to min... | cuayatl W miastach też, nie bój nic...

Ja też jakoś nie przeżywam Wielkanocy, chociaż wiem, że się powinno. Natomiast niewątpliwie zwyczaje wielkanocne podobają mi się bardziej, niz bożonarodzeniowe (nie licząc tego cholernego dyngusa!!!) - nie wiem, czym to wytłumaczyć...

Użytkownik: Amhotep 12.04.2006 13:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto z was lubi bardziej ś... | Małgorzata_ Należy tu, myślę, spojrzeć również, a może przede wszystkim, z punktu widzenia religii, dla której to święto jest w pewnym sensie centrum całej wiary. Bo to nie Boże Narodzenie jest wszakże najważniejszym ze świąt chrześcijańskich, ale właśnie Wielkanoc, poświęcenie, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa, obietnica zbawienia, zmazanie grzechów ludzkich... Myślę, żę patrzenie na te święta z punktu widzenia, które się bardziej lubi, jest nietrafione, choć w sumie w obilczu powszechnej komercjalizacji i "odreligijnienia" zatracają one swoje pierwotne znaczenia, tracą swoje jądro, a zostaje tylko ta otoczka, która bez tej części duchowej jest w gruncie rzeczy bezsensowna.

Użytkownik: jakozak 12.04.2006 14:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Należy tu, myślę, spojrze... | Amhotep Oba te święta są również mocno powiązane z pogańskimi obrzędami. Chodziło o to, żeby ludzie je przyjęli. Dla mnie właśnie te obrzędy są esencją obu świąt. Nie przeżywam nic religijnie.

Użytkownik: Amhotep 12.04.2006 14:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Oba te święta są również ... | jakozak Ale zastanów się, jeśli odetniesz się od tej sfery religijnej, to co tak naprawdę świętujesz, z jakiej okazji? Cała ta forma staje się pusta, bez treści...

Użytkownik: jakozak 13.04.2006 07:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale zastanów się, jeśli o... | Amhotep O ile się nie mylę, to jajko wielkanocne i bazie nie mają nic wspólnego z religią. Najwyżej tyle, że Kościół kiedyś nakazał to święcić. To wiosna po prostu i tego się trzymam. Wystarcza mi to. Nie świętuję rocznicy wielkiego wydarzenia ukrzyżowania i zmartwychwstania, jak robicie to Wy.
Podobnie choinka, prezenty, radość z rodzinnego wyjątkowego spotkania, pełna niepowtarzalnego nastroju - nie uważasz, że nie ma nic wspólnego z narodzinami Jezusa?
Każdy wybiera to, co chce. Zgodnie ze swoimi przekonaniami. Ja w Święta nie idę do kościoła i nie traktuję ich "kościelnie"
Poszukam szczegółów dot. pierwiastka pogańskiego w naszych świętach kościelnych, żeby przytoczyć jakieś konkrety, bo dokładnie nie pamiętam.

Użytkownik: Amhotep 13.04.2006 14:10 napisał(a):
Odpowiedź na: O ile się nie mylę, to ja... | jakozak Oczywiście masz rację a propos tego pierwiastka pogańskiego, tradycyjnego, czy jak go tam zwał. Jak chyba zresztą sama napisałaś, święta te były lokalizowne podobnie do świąt pogańskich, żeby odciągnąć ludzi od niechrześcijańskich obrzędów.
Są to święta obchodzone od dawna i naturalną koleją rzeczy, z czasem obrosły różnymi zwyczajami, symbolami których znaczenia nierzadko nie jesteśmy w stanie określić i kultywujemy je bez namysłu, z przyzwyczajenia. Tak np. jajko ma zdaje się symbolizować życie, ale np. choinka? Może również, w końcu to jedyne zielone co można znaleźć zimą... :) Teraz dodatkowo wszystko się zaciera w reklamowo-konsumpcyjnej sieczce w telewizji i supermarketach, centrach handlowych, zanika nie tylko pierwotne znaczenie religijne, ale również ta atmosfera o której mówisz, która wcześniej wypływała z głębokiego właściwego sensu tych świąt, a z czasem zajęła w nich centralne miejsce.
Jolu, nie chodzi mi o to, żeby Cię przekonać, że Twoje podejście jest niewłaściwe, że musi być tak jak ja mówię; sam nie przeżywam tych świąt głęboko, nie jestem zapewne dobrym katolikiem, choć do kościoła chodzę, ale staram się być dobrym człowiekiem i źyć w zgodzie z własnym sumieniem. Jednakże wychowany jako katolik w poszanowaniu pewnych wartości, mając za babcię osobę głęboko wierzącą która do spraw religii podchodzi bardzo poważnie, u której nie raz w gronie rodzinnym o różnych problemach wiary dyskutowaliśmy, dodatkowo mając pewną skłonność do rozmyślań, staram się konfrontować rzeczywistość, faktyczny obraz tych świąt dzisiaj (można by tu rozwinąć dyskusję o faktycznym poziomie wiary w naszym społezeństwie, podobno tak bardzo katolickim) z ich sensem pierwotnym, po prostu staram się patrzeć i zrozumieć zarówno w tej jak i w innych kwestiach. I wnioski do jakich dochdzę w przypadku tych świąt są takie, że przeżywanie ich w oderwaniu od kontekstu religijnego jest trochę nonsensowne z czysto formalnego punktu widzenia, po prostu powstaje pytanie, co świętujemy i czemu akurat tego dnia... Oczywiście nie jest to tak jednoznaczne, gdyż jak już napisałem z czasem sens i tych i tamtych świąt zatracił trochę na swoim znaczeniu, a może raczej na ich społecznym postrzeganiu.

Użytkownik: Jean89 12.04.2006 15:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Należy tu, myślę, spojrze... | Amhotep Zgadzam się z Tobą, Amhotep. Właściwie wolę patrzeć na święta jedynie z punktu widzenia religii. Wtedy właśnie Wielkanoc staje się ważniejsza. Osobiście nie lubię świąt, tej otoczki właśnie. Wiem, że pewnie wszyscy się na mnie za to oburzą, ale nic nie poradzę...

Użytkownik: Amhotep 13.04.2006 14:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgadzam się z Tobą, Amhot... | Jean89 Odsyłam do mojej wypowiedzi powyżej, mam nadzieję, że Cię to nie zawiedzie, ale ja nie patrzę na to "jedynie z punktu widzenia religii", uważam jednak, że nie można o tym zapominać, bo są to po prostu święta religijne i tak się je powinno właściwie przeżywać, a jesli ktoś tego nie przeżywa to w zasadzie nie ma co świętować, teoretycznie, bo należy pamiętać o tym na co zwróciła uwagę Jakozak, o łaczeniu tych świąt z tradycyjnymi świętami pogańskimi, jak również o ewolucji ich sensu w czasie w stronę święta rodzinnego... ale zdaje się, że już to napisałem i nie wiem czemu się tu powtarzam... :)

Użytkownik: Jean89 13.04.2006 15:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Odsyłam do mojej wypowied... | Amhotep Tak, wiem, co miałeś na myśli. Pisząc, że "wolę patrzeć na święta jedynie z punktu widzenia religii", miałam na uwadze wyłącznie swoje odczucia ;)

Użytkownik: Amhotep 13.04.2006 15:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, wiem, co miałeś na m... | Jean89 :)

Użytkownik: jamaria 12.04.2006 17:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Należy tu, myślę, spojrze... | Amhotep Dobrze mówisz Amhotep :)

Użytkownik: jakozak 12.04.2006 14:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto z was lubi bardziej ś... | Małgorzata_ Kto pamięta profesora mniemanologii stosowanej Jana Tadeusza Stanisławskiego i jego wykład na temat wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiejnocy?

Wolę Święta Bożego Narodzenia. Ta atmosfera...
Wielkanoc to po prostu wiosna.

Użytkownik: Anna 46 12.04.2006 14:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto pamięta profesora mni... | jakozak I to by było na tyle!:-)))

Użytkownik: ella 13.04.2006 08:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto pamięta profesora mni... | jakozak Pamietam Stanislawskiego :-))))
Nad wyzszoscia....zastanawialabym sie, gdyby Boze Narodzenie bylo zawsze biale, jak w naszym dziecinstwie, a gdy jest szaro, wole Wielkanoc, bo jest wiosna :-))). Jesli chodzi o jadlo, to u nas zawsze bylo wiecej na Boze Narodzenie, bo i apetyty byly wieksze.

Użytkownik: Maxim212 12.04.2006 16:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto z was lubi bardziej ś... | Małgorzata_ Może i nie ma gorączki związanej z prezentami, ale wiosenne porządki przyprawiają o ból głowy. Pomijając aspekt religijny, to mogę stwierdzić, że święta wielkanocne są bardziej obżarte. Szczagólnie czymś słodkim.

Użytkownik: reniferze 12.04.2006 21:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Może i nie ma gorączki zw... | Maxim212 A skąd! Wszystkiego jest więcej na Boże Narodzenie, słodkiego też. Co pieczesz na Wielkanoc, Maxim? Mazurek, babka i co?

Użytkownik: Amhotep 13.04.2006 14:21 napisał(a):
Odpowiedź na: A skąd! Wszystkiego jest ... | reniferze Może większa różnorodność, ale ilościowo to kwestia raczej indywidualna, ale pewnie i tu i tu jest dużo, nie? :)

Użytkownik: reniferze 13.04.2006 18:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Może większa różnorodność... | Amhotep Mnie Wielkanoc zawsze kojarzy się ze świętami na pół gwizdka. Mimo, że rzeczywiście ilości jedzenia są pokaźne.

Użytkownik: saek 13.04.2006 21:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto z was lubi bardziej ś... | Małgorzata_ Boże Narodzenie miało taki specyficzny klimat (który w dzisiejszych czasach zanika i już nie czuć tego "czegoś", tej magii), a Wielkanocne to u mnie zawsze były święta rodzinne, było ciepło itp. Tylko, że to było kiedyś, a teraz już nic nie czuję. Dni wolne od szkoły po prostu. W jedne jest zimno, w drugie ciepło... Dlaczego tak się stało?

Użytkownik: Jagusia 14.04.2006 23:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto z was lubi bardziej ś... | Małgorzata_ Zdecydownie WIELKANOC. I jeszcze raz: WIELKOANOC!

Użytkownik: MK~rulez 14.04.2006 23:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto z was lubi bardziej ś... | Małgorzata_ wielkanocne oczywiście

Użytkownik: linusia112 19.04.2006 22:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto z was lubi bardziej ś... | Małgorzata_ ehh... gdy byłam mała uwielbiałam przede wszystkim Boże Narodzenie, teraz zaczełam bardziej doceniać Wielkanoc, faktycznie budzi się nowe życie, wszystko się ożywia i pomimo pogody w tym roku, święta te kojarzą mi się ze słonkiem.
Niestety z drugiej strony zaczyna się rodzić taka znieczulica, nic już nie ma takiego uroku jak kiedyś, skoro w hipermarketach świąteczne wystroje są już dwa miesiące przed czasem. Człowiek obojętnieje, przyzwyczaja sie i gdy nadchodzi czas świąt, nie cieszy go już tak każdy drobiazg:(((((( Wszystko jest na sprzedaż nawet urok świąt:((

Użytkownik: Pingwinek 29.12.2018 02:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto z was lubi bardziej ś... | Małgorzata_ Mnie więcej cieszy Boże Narodzenie, Wielkanoc mniej. Choć jedne i drugie Święta mogą okazać się koszmarkiem... Różne już Święta przeżyłam. Piękne, wzruszające, cudowne - ale i smutne...