Dodany: 12.04.2006 00:26|Autor: veverica

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Poszarpane granie
Szostak Wit (właśc. Kot Dobrosław)

Leniwy nurt opowieści...


Przepiękne... Nie sądziłam, że książka tego rodzaju może mi się tak spodobać. Lubię co prawda fantasy (ale Szostak tworzy fantasy dziwne, nietypowe, bez krwi i potworów, bez magii prawie, baśniowe...), ale do filozofii nic do tej pory nie było w stanie mnie przekonać. Ot, uraz jakiś, pogłębiony jeszcze niedawnym egzaminem.

A przecież książki Szostaka są bardzo filozoficzne. Niewiele się w nich dzieje, akcja toczy się leniwie jak wody szeroko rozlanej rzeki. Tradycyjna narracja zastąpiona zostaje prawie w całości opowieściami z przeszłości, a bohater głównie słucha, poznaje dawne dzieje i odkrywa swoje przeznaczenie. Wydawałoby się - nic szczególnego, zwykła gawęda z gór... Nieprawda. Trzeba się w nią wsłuchać, trzeba czytać spokojnie, dać się prowadzić opowieści, pozwolić się jej zaczarować, opleść. Trzeba mieć cierpliwość do charakterystycznego rytmu góralskiej gawędy, do wielu wątków, które nic nowego nie wnoszą, ale muszą zostać opowiedziane - dla porządku. Nikomu się nie spieszy, jest dużo czasu...

I jest muzyka. To drugi dominujący element. Pieśń, która zawiera w sobie wszystko, odwieczne nuty dawno zagubione... Gęśle, które mają duszę. Melodia splata się z opowieścią, dopełnia ją, jest początkiem i rozwiązaniem. Muzyką można powołać coś do życia albo zniszczyć, ale potrzeba do tego dużo siły - więcej, niż zwykle mamy.

No i jeszcze stworzenie, do którego mam słabość - południk, czart nudy... W zasadzie postać negatywna, a trudno się nad nim nie litować...

Będę wracać do Szostaka, na szczęście stoi sobie bezpiecznie na półce, na wyciągnięcie ręki. Będę zagłębiać się w smoczogórskie bajanie, kiedy poczuję, że potrzebuję uspokojenia, zwolnienia. I może czasem też porozmawiam z tymi wszystkimi czartami, które się do mnie przyplątały...

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 11071
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 17
Użytkownik: aolda 12.04.2006 14:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepiękne... Nie sądziła... | veverica
Ślicznie tu :)
Użytkownik: veverica 12.04.2006 14:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Ślicznie tu :) | aolda
Dziękuję:) Ale naprawdę magicznie jest u samego Szostaka, gorąco polecam sprawdzenie;)
Użytkownik: aolda 12.04.2006 15:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję:) Ale naprawdę m... | veverica
Tak, tak, już dodałam do schowka :) Dziękuję :)
Użytkownik: Jean89 13.04.2006 11:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepiękne... Nie sądziła... | veverica
Brzmi bardzo zachęcająco ;-)
Użytkownik: Chilly 20.06.2006 10:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepiękne... Nie sądziła... | veverica
O tak. Przepiękne...
Uwielbiam ten niespieszny rytm opowieści, świat widziany oczami górali ze Smoczogór...
Też bardzo współczułam czartowi nudy.
Veverico, dziękuję! :)
Użytkownik: Czajka 11.10.2006 14:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepiękne... Nie sądziła... | veverica
Veverico, bardzo zachęcające. Nie spodziewałam się, naprawdę. Dodaję do schowka.
Jak się mają do siebie części cyklu?
Użytkownik: carmaniola 11.10.2006 15:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Veverico, bardzo zachęcaj... | Czajka
Pod poduszkę, Czajko, połóż. Nie do schowka. Potem sny baśniowe noc całą Ci wypełnią. I strumyk zaszemrze i jodły zaszumią... ech, ta góralska nutka :-)
Użytkownik: Czajka 11.10.2006 16:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Pod poduszkę, Czajko, poł... | carmaniola
Widzę, że też lubisz. :-)
Przeczytałam fragmenty i to zupełnie jak bajka, nie żadne fantasy, pewnie dlatego takie śliczne.
Ps. Już mam pod poduszką. :-)
Użytkownik: veverica 11.10.2006 18:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Veverico, bardzo zachęcaj... | Czajka
Można czytać chyba w dowolnej kolejności... Któraś z dwóch powieści jest niby pierwsza, ale właściwie się nie łączą, oprócz miejsca. Co do "Ględźb Ropucha", to nie wiem - to opowiadania, na które od dość dawna poluję.
Jestem prawie pewna że zakochasz się w Szostaku:)
Użytkownik: Czajka 11.10.2006 19:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Można czytać chyba w dowo... | veverica
Wg prk Wichry Smoczogór wyszły rok przed Graniem (Grańmi).
Też coś czuję, że to dla mnie. :-)
W ogóle te fragmenty przypominaja mi baśń Dar Czarnego Licha Wandy Dobaczewskiej, jedną z moich ulubionych zresztą, podobny klimacik.
Użytkownik: czupirek 11.10.2006 21:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Można czytać chyba w dowo... | veverica
"Ględźby..." dla odmiany toczą się w (na?) Międzygórzu, w miejscach rozmaitych. To ten sam świat, tylko geograficznie troszkę obok. Niemniej jednak też cudne.

Że czytać można wszystko w dowolnej kolejności, to się zgodzę - chociaż "Wichry..." wydają mi się prostsze, przejrzystsze niż "Poszarpane granie" - o tyle, o ile ma tutaj sens to sformułowanie.
Użytkownik: exilvia 28.10.2006 19:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepiękne... Nie sądziła... | veverica
Recenzja tak mi się spodobała, że od razu sobie tę książkę zamówiłam w bibliotece :) Tm bardziej, ze się tu pojawiło słowo: "filozoficzne" :)
Użytkownik: veverica 29.10.2006 12:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Recenzja tak mi się spodo... | exilvia
Mam nadzieję, ze należysz do tej połowy ludzkości która się zachwyci, a nie uzna że jest nudno i rozwlekle;)
Użytkownik: krasnal 28.11.2007 22:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam nadzieję, ze należysz... | veverica
Ja właśnie zaczęłam - i jest cudnie:) Zobaczymy, jak dalej, ale i tak już się chyba zdążyłam zakochać:) Coś czuję, że następne tomy to już nie z biblioteki będą, tylko swoje:)
Użytkownik: Aquilla 02.05.2008 03:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepiękne... Nie sądziła... | veverica
Ta książka jest PIĘKNA - właśnie skończyłam ją czytać. Zakończenie mnie całkowicie rozbroiło. Chyba się z Panem Szostakiem polubimy na dłużej.

Ps. Ja chcę w Smoczogóry :D To jedna z tych krain do których po prostu chce się wskoczyć.
Użytkownik: exilvia 02.05.2008 09:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta książka jest PIĘKNA - ... | Aquilla
Prawda? Jak się będziesz wybierać i będziesz szukała towarzystwa - wiesz, gdzie mnie znaleźć... ;-)
Użytkownik: carmaniola 02.05.2008 09:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta książka jest PIĘKNA - ... | Aquilla
Polub, polub pana Szostaka. Po "Poszarpanym graniu" roniłam łzy nad "Wichrami Smoczogór" i z pełnym przekonaniem stawiałam kolejną szóstkę. I chcę jeszcze!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: