Dodany: 10.04.2006 00:24|Autor: joanna.syrenka

Ogólne> Offtopic

Są takie miejsca...


Lato się zbliża, a to jest pora, kiedy ogarnia mnie amok wyjazdowy. Niestety - większość podróży pozostaje w sferze marzeń...

Czy są takie miejsca, do których chcieliście jechać po przeczytaniu jakiejś książki?
U mnie bezkonkurencyjny pozostaje Gdańsk i jest to na szczęście w granicach moich możliwości:)

A Wam się nie śnią jakieś dzikie lądy, albo piękne miasta?
Wyświetleń: 16550
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 52
Użytkownik: cynkol 10.04.2006 01:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Lato się zbliża, a to jes... | joanna.syrenka
Po przeczytaniu "Nieznośnej lekkości bytu" chciałem zobaczyć Pragę, po "Brabarzyńcy w ogrodzie" chciałem pojechać do Tuluzy...
Użytkownik: Edycia 10.04.2006 08:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Po przeczytaniu "Nie... | cynkol
Praga jest prześliczna, stara, urokliwa. Najbardziej zauroczył mnie most Karola. Życie na rzece przebiega bardzo wesoło. Pierwszy raz widziałam na żywo jak ludzie się bawią na statkach.
Bardzo chciałabym zwiedzić Anglię. Podobno też bardzo ładnie.:)
Użytkownik: jamaria 10.04.2006 10:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Praga jest prześliczna, s... | Edycia
Edyciu, też uwielbiam Pragę, a na moście Karola mogę siedzieć cały dzień! Tyle tam jest do oglądania i słuchania. A wieczorem cichy i pusty - jest miejscem magicznym :)
Użytkownik: Allma 10.04.2006 10:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Edyciu, też uwielbiam Pra... | jamaria
Mam w planch wycieczkę do Pragi, to moje małe marzenie. Może mi się uda, w każdym razie staram się...;-)
Użytkownik: cynkol 11.04.2006 16:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam w planch wycieczkę do... | Allma
W takim razie życzę powodzenia! :)
Użytkownik: Allma 12.04.2006 08:21 napisał(a):
Odpowiedź na: W takim razie życzę powod... | cynkol
Dzięki! A Tobie się udało? ;-)
Użytkownik: Pingwinek 29.12.2018 01:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Praga jest prześliczna, s... | Edycia
Zwiedziłam Pragę w ubiegłym roku. Ładna, ale Most Karola mnie nie ujął - człowiek na człowieku, gwar... Serce skradła mi Złota Uliczka :)

Też bym chciała zobaczyć Anglię, perspektywy mam.
Użytkownik: Edycia 03.01.2019 12:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Zwiedziłam Pragę w ubiegł... | Pingwinek
Pingwinku, w Pradze byłam w latach 90'więc zapewne teraz bardzo dużo się zmieniło.:-)
Użytkownik: Checkpoint 10.04.2006 09:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Lato się zbliża, a to jes... | joanna.syrenka
a moim pragnieniem jest zwiedzenie Czarnobyla... =)
Użytkownik: emilusia12 10.04.2006 09:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Lato się zbliża, a to jes... | joanna.syrenka
Czytałaś możę serię książek "Jeżycjada" Małgorzaty Musierowicz?? Po przeczytaniu aż "ciągnie" do Poznania! Serdecznie polecam!!!:)
Użytkownik: joanna.syrenka 10.04.2006 12:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałaś możę serię książ... | emilusia12
Emilusia, ja JESTEM z Poznania :))))
Mi chodziło o Wasze miejsca - fajnie że Twoim jest Poznań. Zacne miasto...
Użytkownik: Pingwinek 29.12.2018 01:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałaś możę serię książ... | emilusia12
Ja mam jakiś sentyment do Poznania chyba właśnie dzięki "Jeżycjadzie" :)
Użytkownik: gregok 10.04.2006 09:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Lato się zbliża, a to jes... | joanna.syrenka
Po przeczytaniu paru książek Nienackiego, zamarzyła mi się podróż na Mazury.
Użytkownik: SylwesterN 10.04.2006 12:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Lato się zbliża, a to jes... | joanna.syrenka
Po przeczytaniu Śalimara Klauna (Salman Rushdie) chciałbym choć na chwilę odwiedzić Kaszmir. Niestety chyba nie jest tam nazbyt bezpiecznie... Wycieczka poza granicami moich możliwości, ale może kiedyś...
Użytkownik: joanna.syrenka 10.04.2006 12:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Lato się zbliża, a to jes... | joanna.syrenka
W sumie zapomniałam dopisać - że takim moim wielkim marzeniem jest Kanada - nie powiem, że nie inspirowana Kanadą:D
Do Afryki Blixen jakoś mnie nie ciągnie. Chociaż...
Użytkownik: anndzi 10.04.2006 13:45 napisał(a):
Odpowiedź na: W sumie zapomniałam dopis... | joanna.syrenka
A ja marzę o Warszawie- skromne marzenie i nie wiem czemu jeszcze nie byłam w stolicy. Za długa droga chyba.
Użytkownik: joanna.syrenka 10.04.2006 14:03 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja marzę o Warszawie- s... | anndzi
W Warszawie to najbardziej podobają mi się...Powązki. Natomiast nie byłam jeszcze w Wilanowie.
Użytkownik: anndzi 10.04.2006 20:54 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja marzę o Warszawie- s... | anndzi
Właśnie Powiązki bym chciała zobaczyć i pomnik małego powstańca i Muzeum Powstania Warszawskiego. Mam hopla na tym punkcie. Nie mówiąc oczywiście o Łazienkach.
Użytkownik: joanna.syrenka 10.04.2006 21:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie Powiązki bym chci... | anndzi
Oooo, do Muzeum Powstania to chętnie bym się z Tobą wybrała! Też nie byłam.
Użytkownik: librarian 11.04.2006 00:43 napisał(a):
Odpowiedź na: W sumie zapomniałam dopis... | joanna.syrenka
Kanada to ogromne puste przestrzenie, niesamowite odleglosci. Ladne, ciekawe miasta to Vancouver (polozenie, architektura), Quebec City (starowka). Ja mieszkam tu juz od dwudziestu lat i w sumie nie za bardzo Kanade znam. Toronto, poludniowe Ontario i okolice to tak. Bylam w Quebec City. Dwa lata temu w Vancouver. Raz nad jeziorem Superior na wycieczce szlakiem parkow prowincjonalnych (kemping pod namiotami). Przyroda jest dzika i niedostepna. Miasta nie specjalnie piekne. Jakos inaczej sobie te Kanade wyobrazalam, bardziej romantycznie. Pamietam, ze bylam zdziwiona, ze nikt nie zna,nie czytal Curwooda.
Użytkownik: joanna.syrenka 11.04.2006 00:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Kanada to ogromne puste p... | librarian
Nikt zupełnie?!? A przecież to Curwood "robi" taką reklamę Kanadzie... Przynajmniej tutaj.
Chciałabym zobaczyć te puszcze kanadyjskie. Najchętniej z perspektywy kajaka.
Użytkownik: EPA! 10.04.2006 13:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Lato się zbliża, a to jes... | joanna.syrenka
Barcelona po przeczytaniu "Cień wiatru", a w szczególności po obejrzeniu ilustracji- fotografii w tej książce.
Użytkownik: joanna.syrenka 10.04.2006 14:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Barcelona po przeczytaniu... | EPA!
O właśnie! Obrazy i filmy szalenie działają na moją wyobraźnię i poodróżnicze tęsknoty! Chciałabym zobaczyć Tokio - oczarowana filmem "Między słowami".
Użytkownik: Czajka 11.04.2006 05:34 napisał(a):
Odpowiedź na: O właśnie! Obrazy i filmy... | joanna.syrenka
To ciekawe, Syrenko. Mnie właśnie ten film zraził do Tokio. Ja odebrałam je jako bardzo bezduszne i odpychające. Samotność pośród reklam i tłumu. Wydaje mi się, że to był celowy zabieg, przecież kiedy Murray jedzie taksówką, jest przytłoczony, nie zachwyca się. Tokio zdecydowanie nie, ale japoński ogródek z kwitnącą wiśnią i łukowatym mostkiem tak!
Natomiast uwielbiam Afrykę z "Pożegnania z Afryką" i nawet pod wpływem tego filmu kupiłam sobie kawę. I przepadam za filmowym Nowym Jorkiem, z tymi jego ślicznymi drzewami i fikuśnymi kratkami.
Użytkownik: joanna.syrenka 11.04.2006 08:57 napisał(a):
Odpowiedź na: To ciekawe, Syrenko. Mnie... | Czajka
No popatrz - zupełnie na odwrót mam:) NY zawsze wywierał na mnie przygnębiające wrażenie, chyba najbardziej z wszystkich amerykańskich miast... Bardziej zauroczyło mnie San Francisco... Hihi, i Cicely ;)
Użytkownik: Czajka 13.04.2006 19:03 napisał(a):
Odpowiedź na: No popatrz - zupełnie na ... | joanna.syrenka
Syrenko Droga, Cicely przecież było okropne. :-)
Taki ohydny szyld miało wymalowany. Pieknie było wszędzie dokoła Cicely, nie wiem czy pamiętasz, jak Joel po pierwszej nocy wyszedł nieprzytomny i zaspany z domu (zrujnowanego nieco)? Wyszedł prosto na jezioro i las w tle i oniemiał z zachwytu. Ale samo Cicely, brr. No może łoś jedynie, ale to przechodem tylko. :-)
Ps. Jakieś niepoprawne politycznie filmy oglądałaś o NY. ;-)
Użytkownik: joanna.syrenka 13.04.2006 19:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Syrenko Droga, Cicely prz... | Czajka
To Twoje zdanie :] Ja marzę o zapadłej dziurze... :] Z piękną okolicą... Echhh...
Użytkownik: Czajka 13.04.2006 19:21 napisał(a):
Odpowiedź na: To Twoje zdanie :] Ja mar... | joanna.syrenka
Syrenko, bardzo mnie zaniepokoiły te: :]
Jeżeli mówimy o okolicach, to tamte były zapierające dech w piersiach. Nie mam żadnych wątpliwości. I ja pewnie też w zamian za taki widok przystałabym na obdrapaną przyczepkę Krisa. Co oczywiście nie zmienia faktu, że przyczepka była obskurna. Podobnie jak gabinet Joela. :-)
Użytkownik: Pingwinek 29.12.2018 01:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Barcelona po przeczytaniu... | EPA!
"Cień wiatru" przedstawił Barcelonę magicznie, rok po lekturze wybrałam się i spotkał mnie zawód. Zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu Madryt - elegancki, królewski...
Użytkownik: verdiana 10.04.2006 14:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Lato się zbliża, a to jes... | joanna.syrenka
Prześledzić wszystkie paryskie pasaże według książek Krzysztofa Rutkowskiego... ach... tylko w sferze marzeń, niestety. :(
Użytkownik: Agis 10.04.2006 15:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Lato się zbliża, a to jes... | joanna.syrenka
Ciekawe, cały czas miałam wrażenie, że już się kiedyś wypowiadałam na ten temat, ale nie umiałam niczego znaleźć. A w końcu mi się udało. I co się okazało? Że sama założyłam kiedyś podobny ("Wasze literackie miejsca"). "Pamięcio! Puchu marny!" ;-)
Użytkownik: reniferze 10.04.2006 17:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawe, cały czas miałam... | Agis
Też coś takiego kojarzyłam. :).
Użytkownik: joanna.syrenka 10.04.2006 19:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciekawe, cały czas miałam... | Agis
Oj, przepraszam :(
Użytkownik: Agis 10.04.2006 20:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, przepraszam :( | joanna.syrenka
Fajnie, że miałyśmy podobny pomysł. :-)
Użytkownik: borejko 10.04.2006 20:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Lato się zbliża, a to jes... | joanna.syrenka
Po książkach o malarzach impresjonistach marzy mi sie Paryż, a po relaksujących książkach Agathy C. chciałabym zobaczyć Londyn. Trasę Borejków mam odchodzoną już kilka razy - robię sobie w każdym roku tzw. majówkę w Poznaniu.:-)))
Pragę i Rzym też mam już za sobą, ale chętnie kiedyś tam wrócę, bo parę lat już minęło od tej podróży, a było pięknie!-)
Użytkownik: cuayatl 10.04.2006 23:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Lato się zbliża, a to jes... | joanna.syrenka
ja bym chciała zobaczyć fińską Dolinę Muminków :> podobno wiernie odwzorowana..
Użytkownik: joanna.syrenka 10.04.2006 23:51 napisał(a):
Odpowiedź na: ja bym chciała zobaczyć f... | cuayatl
Hihi, ja o Bullerbyn marzyłam - to dla mnie kraina mityczna. Pamiętam jak miałam 5 lat, pogniewałam się o coś, tupnęłam nóżką i oświadczyłam Mamie, że idę do Bullerbyn, bo tam dzieciom wszystko można :)))))
Użytkownik: cuayatl 10.04.2006 23:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Hihi, ja o Bullerbyn marz... | joanna.syrenka
ho ho, tak tak- jak mawiał dziadziuś ;) skoro żyjemy w czasach matrixa, ciekawym zjawiskiem byłoby stworzenie takiej namacalnej książkowej rzeczywistości.. realnego świata danej książki, w który można niemal fizycznie się przenieść (coś jak świadome sny). Tak żeby od czasu do czasu wpaść do tego Bullerbyn na cukierki ślazowe albo gdzie indziej ;)
Użytkownik: lipcowa 11.04.2006 00:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Lato się zbliża, a to jes... | joanna.syrenka
Jakaś Argentyna albo Meksyk... A w Polsce - Poznań (po "Jeżycjadzie"). I Bieszczady właściwie też... O Bieszczadach marzę co prawda stale i nie-książkowo, ale nasila się to za każdym razem kiedy przeczytam "Grażynę" Mińkowskiego :)
Użytkownik: ella 13.04.2006 19:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakaś Argentyna albo Meks... | lipcowa
Bieszczady!!! Marze o nich od 16 roku zycia. Wtedy nie puscili mnie rodzice :-(, potem nikt nie chcial ze mna jechac, a teraz czekam na autostrady, bo moj Skarb nie lata. I tak odkladam.. :-((( Czy zdaze?
Użytkownik: Moni 13.04.2006 19:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Bieszczady!!! Marze o nic... | ella
Ellu, autostrady w Bieszczadach?? Bez szans! My bedac w zeszlym roku na weselu na poludniu Polski, wybralismy sie potem na 3 dni w Bieszczady (wczesniej bylam tam jako 17/18-latka) i bylo cudownie (moj maz tez sie nimi zachwycil). Jakby co, to sluze dobrym adresem do noclegow.
Użytkownik: ella 13.04.2006 20:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Ellu, autostrady w Bieszc... | Moni
Chociazby gdzies w poblize Bieszczad, bo w samych Bieszczadach to sama autostrad bym nie chciala. Liczylam juz, tak na nasze sily, podroz trwac bedzie 3 dni w jedna strone, czyli tydzien urlopu w podrozy. To juz nie dla nas´:-(.Chyba, ze jak bedziemy emerytami.
Użytkownik: Dzika Róża 12.04.2006 11:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Lato się zbliża, a to jes... | joanna.syrenka
A mnie po lekturze "Konopielki" Redlińskiego i "Judasza" Pawluczuka jeszcze bardziej zafascynowała moja Białostocczyzna - tereny, ludzie i ich religia.
Użytkownik: joanna.syrenka 12.04.2006 12:47 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie po lekturze "... | Dzika Róża
Ciebie też fascynują te tereny???? Wiesz... Miałam takie marzenie, żeby prowadzić agroturystykę gdzieś pod Białymstokiem... Chciałabym mieć tam jakąś chatynkę. Chociażby na lato.
Użytkownik: Dzika Róża 12.04.2006 14:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciebie też fascynują te t... | joanna.syrenka
To zapraszam do mnie! :) Tzn. do moich rodziców - mieszkają w domku koło lasu, mokradeł, łąk, wilczków, sarenek... O tej porze roku to niesamowicie rozćwierkane miejsce. A w nocy pohukują sowy.
Użytkownik: joanna.syrenka 12.04.2006 16:03 napisał(a):
Odpowiedź na: To zapraszam do mnie! :) ... | Dzika Róża
No widzisz, jak Ty mnie nie znasz:D Bo nie wiesz, ze jestem gotowa rzucić wszystko i przyjechać :D
Nie kuś, nie kuś... Echhh... Zazdroszczę!
Użytkownik: Dzika Róża 13.04.2006 11:07 napisał(a):
Odpowiedź na: No widzisz, jak Ty mnie n... | joanna.syrenka
:-)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 13.04.2006 20:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Lato się zbliża, a to jes... | joanna.syrenka
Śni mi się Prowansja (Peter Mayle się kłania) i Toskania (Frances Mayes). Teraz już tylko to, bo nabrałam awersji do miejsc, gdzie jest zimno i nie ma morza. W baaaardzo wczesnej młodości w zakresie moich marzeń była jeszcze Kanada (wspomniany wcześniej Curwood)i Peru (to akurat nie książka, lecz film "Testament Inków"). A z takich osiągalnych, to Poznań, owszem, jak najbardziej - mam nawet z jakiegoś czasopisma wycięty artykuł "Śladami Borejków" czy coś takiego, ale na razie udało mi się tam tylko raz być służbowo przez kilka godzin, więc nawet nie bardzo wiedziałam, co widzę...
Użytkownik: saek 13.04.2006 21:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Lato się zbliża, a to jes... | joanna.syrenka
Stepy Akermańskie...
Użytkownik: Jaa 14.04.2006 19:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Lato się zbliża, a to jes... | joanna.syrenka
przede wszytskim: Hogwart
a następnie Bułgaria( po "Letniej Akademii uczuć"), New Bern, Rodhante i te wszystkie miejsca, które są w powieściach N. Sparksa
Praga (narobiliście mi "smaka" :P)
Paryż (bez większego udziału literatury, chociaż... "Polka w Londynie" była w Paryżu i "Zahir")
a w Polsce:
Poznań ("Jezycjada" oczywiście :) )i Kraków
Użytkownik: MK~rulez 14.04.2006 23:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Lato się zbliża, a to jes... | joanna.syrenka
po przeczytanej książce chciałbym pojechać w okolice Torremolinos w Hiszpanii...po przeczytanym artykule w prasie chętnie wyjechałbym do Jakucji...chętnie
Użytkownik: Marylek 17.04.2006 17:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Lato się zbliża, a to jes... | joanna.syrenka
Tak!
Do Sewilli, Madrytu, Barcelony, Tangeru, Ceuty, Meksyku.. . wszędzie, gdzie dzieją się ksiązki Artura Perez-Reverte. Wszędzie :-))
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: