Dodany: 09.04.2006 19:56|Autor:

Książka: Czary
Barnett Jill
Notę wprowadził(a): Anelim

1 osoba poleca ten tekst.

cytat z książki


Wyciągnęła dłoń i zamknęła oczy, wyobrażając sobie, że mebel unosi się w powietrzu.
- W górę! - krzyknęła, pstrykając palcami.
- Do jasnej cholery!
Otworzyła oczy. Fotel, na którym siedział Belmore, znajdował się ponad półtora metra nad podłogą.
- O mój Boże!
- To nie wydarzyło się naprawdę.
- Wydarzyło się.
- Nie, bo to, psiakrew, niemożliwe! - Czerwony od gniewu mąż spiorunował ją wzrokiem.
- Możliwe.
- Ja śnię - bronił się z uporem. - Obudź mnie.
- Alec, jestem czarownica i nie mogę przestać nią być na twój rozkaz.
- Jesteś - poddał się pobladły.

---
* Jill Barnett, "Czary", tł. Bożena Stokłosa, Da Capo, 1995, str. 125-126.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5759
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: mrs_bernadetta 02.07.2012 14:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyciągnęła dłoń i zamknęł... | Anelim
Dawno się tak nie uśmiałam... Gorąco polecam!!! [5.5/6]
Użytkownik: Viljar 17.03.2017 21:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyciągnęła dłoń i zamknęł... | Anelim
Świat wielkiej arystokracji, bale na salonach, i on - przystojny, bogaty, utytułowany - kwintesencja romansów historycznych. Ale żeby nie było schematycznie - szczęśliwą małżonką zostaje czarownica i to niezbyt zręczna w tym co robi. To hipnotyzująca mieszanka!
Pozycja warta przeczytania :-)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: