Dodany: 01.04.2006 21:29|Autor: arronax
Nokaut
Nie czyta jej się łatwo, przynajmiej na początku, przynajmniej komuś, kto nie miał wcześniej do czynienia z Llosą. Pomijając jednak te drobne niedogodności, po krótkim czasie książka zacznie wchłaniać, coraz gwałtowniej i gwałtowniej. Dlaczego? Może poszukiwania pozytywnego bohatera, pozytywnego zakończenia, jakiegoś rozwiązania? Ale po co?
Genialny obraz Peru, rewelacyjny obraz szkoły wojskowej, fantastyczny przekrój peruwiańskiego społeczeństwa po prostu uderza prosto między oczy, nokautuje i nie pozostawia obojętnym. Mnie na pewno nie pozostawił!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.