Dodany: 31.03.2006 19:28|Autor: veverica

Książki i okolice> Książki w ogóle

Książkowe podsumowanie marca:)


Było podsumowanie lutego, niech będzie i marca:) Co przeczytaliście w kończącym się właśnie miesiącu?
Wyświetleń: 59065
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 150
Użytkownik: veverica 31.03.2006 19:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
Ja - z tego co widzę - czytałam głównie raczej lekkie książki:

Maria Zientarowa - Drobne ustroje
Wit Szostak - Poszarpane granie
Ellis Peters - Jarmark świętego Piotra
Ellis Peters - Wróbel w świątyni
Joan Lindsay - Piknik pod Wiszącą Skałą
Tove Jansson - Muminki i morze
Tove Jansson - Nowy dom Muminka
Władysław Jan Grabski - Saga o jarlu Broniszu
Slobodan Selenić - Zabójstwo z premedytacją
Ian McEwan - Betonowy ogród
Lisa See - Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz
Stanisław Lem - Bajki robotów
Milorad Pavić - Słownik chazarski

No i jestem w trakcie Waverley'a...
Użytkownik: verdiana 31.03.2006 23:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja - z tego co widzę - cz... | veverica
A jak "Betonowy ogród"? Przerażające, prawda?
Użytkownik: verdiana 01.04.2006 12:22 napisał(a):
Odpowiedź na: A jak "Betonowy ogród"? P... | verdiana
Właśnie tak... Wiesz, dla mnie mniej przerażające jest to, co oni tam robią, a bardziej to, że zaczynam czuć jak oni i to dla mnie przestaje być przerażające. :-)
Użytkownik: Anitra 01.04.2006 19:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja - z tego co widzę - cz... | veverica
Koniecznie napisz jak Ci poszło z "Waverley'em". Zaczynałam go już trzy razy, ale nie doszłam nawet do połowy pierwszego tomu. :( Jakoś za bardzo podobny był do "Rob Roy'a".
Może powinnam spróbować po raz czwarty? :-)
Użytkownik: veverica 04.04.2006 16:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Koniecznie napisz jak Ci ... | Anitra
Skończyłam, tutaj wrażenia w skrócie (szczerze mówiąc, nic dłuższego mi się o Waverley'u pisać nie chce;)):
z okładki
Użytkownik: jakozak 31.03.2006 19:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
Haha! Teraz byłam cwana i specjalnie nie kasowałam z danych tego tasiemca przeczytanych książek. Proszę bardzo: Kopiuj - Wklej:

<Poświatowska Wiersze,
Przygody Sindbada Żeglarza,
Świadkowie, albo nasza mała stabilizacja,
Oskar i pani Róża,
Osobowość ćmy,
Kot w stanie czystym,
Małe zbrodnie małżeńskie,
Nad reglami,
Kapitanowie na piasku,
Giaur,
Bidul,
Postrzyżyny,
Klatka,
Texty,
Siódmy krąg,
Lustro,
Wszystko jest możliwe,
Dziewczyna z Ipanemy,
Żart - Kundera
i skończę dzisiaj Martina Edena.
:-)))
Użytkownik: verdiana 31.03.2006 23:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Haha! Teraz byłam cwana i... | jakozak
Jednak skończyłaś "Klatkę"! Jestem z Ciebie dumna! :D

A jak "Osobowość ćmy"? Warto?
Użytkownik: jakozak 01.04.2006 08:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Jednak skończyłaś "Klatkę... | verdiana
Skończyłam Klatkę, ale, jak napisałam Zbyszkowi - nie. Nienawidzę wulgarnych słów. Nienawidzę. Można ukazać całą ohydę w inny sposób... Choćby tak, jak w Martinie Edenie, który mnie zafascynował tak szeroką paletą "barw". A jak pięknie napisane!
Osobowość ćmy? Zajmujące babskie czytadełko. Jeżeli tak się nastawisz - nie zawiedziesz się.
Uderza w czułe struny, opisuje życie. Takie tam... W każdym razie - gdy trafię na Grocholę na pewno przeczytam.
Przeczytaj.:-)
Użytkownik: verdiana 01.04.2006 10:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Skończyłam Klatkę, ale, j... | jakozak
Można, ale nie zmieni to faktu, że takie zło, wulgarne, też istnieje, i nie ma sensu go omijać i udawać, że go nie ma... Forma musi być adekwatna do treści.

Do Grocholowych czytadeł mam stosunek ambiwalentny. Trylogię o Judycie bardzo lubię, reszty - nie trawię. Więc się boję, żeby "Ćma" nie była do reszty podobna. :)
Użytkownik: jakozak 01.04.2006 10:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Można, ale nie zmieni to ... | verdiana
Przekleństwa? W literaturze? To tylko świadczy o tym, że "artyście" brak talentu na okazanie takich uczuć w inny sposób.
Użytkownik: verdiana 01.04.2006 10:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Przekleństwa? W literatur... | jakozak
Nieprawda. :) Swiadczy o tym, że jest pilnym obserwatorem rzeczywistości. W literaturze najbardziej nie znoszę fałszu, czyli np. używania przekleństw bez uzasadnienia, albo unikania ich bez uzasadnienia.
Użytkownik: verdiana 01.04.2006 10:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Przekleństwa? W literatur... | jakozak
A jeszcze chciałam dodać, że to nie "artysta" ma wyrażać w książce uczucia, a jego bohaterowie... a oni muszą być wiarygodni. Nie wyobrażam sobie gościa pokroju tego z "Klatki" z usuniętymi z wypowiedzi przekleństwami.Jola, toż to byłby fałsz! Na kilometr! To tak, jakby pisać książkę o matce Teresie i kazać jej kląć. Albo jak bohater historyczny mówiący współczesnym językiem. Albo jak więźniowie niemówiący grypserą. :)
Użytkownik: jakozak 01.04.2006 12:16 napisał(a):
Odpowiedź na: A jeszcze chciałam dodać,... | verdiana
Dlatego książka typu Klatka, albo Bidul nie są dla mnie literaturą.
Użytkownik: verdiana 01.04.2006 12:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlatego książka typu Klat... | jakozak
A czym są?
Dla mnie WŁAŚNIE TO jest literatura. :-)
Użytkownik: joanna.syrenka 01.04.2006 12:34 napisał(a):
Odpowiedź na: A czym są? Dla mnie WŁA... | verdiana
Zgadzam się z Verdianą, Jolu. Już gdzieś napisałam, ze Bidula raczej nie można napisać trzynastozgłoskowcem...
Użytkownik: librarian 03.04.2006 16:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Skończyłam Klatkę, ale, j... | jakozak
Czy "Osobowość ćmy" nie jest trochę podobna do "Po prostu razem", Anny Gavaldy? Takie dobre czytadła na chandrę lub wakacje.
Użytkownik: ROBINHUT 31.03.2006 20:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
Ha! A mi się kiedyś wydawało, że ja dużo czytam....

Erikson Steven - Ogrody Księżyca
Diaczenko Marina i Sergiej - Czas wiedźm
King Stephen - Pokochała Toma Gordona
Kennedy Douglas - Fotografik
Harrison Harry - Powrót do Edenu
Hoel Sigurd - Zaklety krąg
Grierson Roderick - Arka Przymierza
Jordan Robert - Oko świata
Użytkownik: illerup 01.04.2006 09:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Ha! A mi się kiedyś wydaw... | ROBINHUT
Robinhut, podobał Ci się "Fotografik"? Bo jak dla mnie to trochę naciągany...
Użytkownik: ROBINHUT 01.04.2006 18:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Robinhut, podobał Ci się ... | illerup
Sam się zdziwiłem, ale podobał mi się. Zwłaszcza do połowy, kiedy był raczej opowieścią obyczajową. Natomiast druga część rzeczywiście wymagała nieco dobrej woli. Tyle, że ja to dobrą wolę miałem po pierwszej części.... :)
Użytkownik: illerup 01.04.2006 20:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Sam się zdziwiłem, ale po... | ROBINHUT
hehe, dla mnie to był taki dobry materiał na film co to w gazetach telewizyjnych oceniany jest na 2 gwiazdki na 5 możliwych ;)
Użytkownik: ROBINHUT 02.04.2006 17:39 napisał(a):
Odpowiedź na: hehe, dla mnie to był tak... | illerup
Cóż... W gazetach są też horoskopy i krzyżówki z hasłem...
Co do "Fotografika" to być moze znalazłem tam coś ciekawgo o kims mi znajomym.
Użytkownik: sonja1 31.03.2006 20:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
E.Noble-Nasze sprawy
J.Faunce-Lukrecja Borgia
M.Halter-Chazarski wiatr
M. Druon-Zamordowana królowa
P. Mayle-Psi żywot

I jeszcze jakieś, ale nie pamiętam. Chyba o marzec zahaczyły dwa czy trzy ostatnie tomy "Opowieści z Narnii", może skończę dziś "Zabójstwo z premedytacją" Selenicia. A na przyszłość zrobię tak jak Jakozak:))
Użytkownik: jakozak 01.04.2006 08:32 napisał(a):
Odpowiedź na: E.Noble-Nasze sprawy J.F... | sonja1
Co powiesz o Psim żywocie? Mnie trochę zawiodła ta książka...Spodziewałam sie czegoś lepszego. Już Kot w stanie czystym był lepszy. :-)))
Użytkownik: sonja1 01.04.2006 13:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Co powiesz o Psim żywocie... | jakozak
"Kota..." nie znam, a "Psi żywot"? Hmmm, taka przyjemna, odprężająca lekturka w sam raz na wolny wieczór. Do przeczytania, odstawienia i przeglądania przy śniadaniu.
Użytkownik: MaTer 31.03.2006 20:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
Ja przeczytałam takie :)
- B.Haig "Tajna sankcja"
- M.Righini "Cappuccino"
- D.Francis "Dowód"
- H.Coben "Najczarniejszy strach"
- Z.Morawski "Watykan bez tajemnic"
- J.Bożkowski "Piękna pani w obłoku spalin"
- D.Baldacci "Pełna kontrola"

Kończę w tej chwili "Mszę za mordercę" Bożkowskiego i może zacznę jeszcze dziś "Bez skrupułów" Cobena.
Użytkownik: illerup 31.03.2006 21:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
"Szklany klosz"- S. Plath
"Przerwana lekcja muzyki"-S. Kaysen (po raz drugi :))
"I powraca wiatr"- W. Bukowski
"W sercu kraju"- Coetzee
"Zapiski żywcem pogrzebanego"- Ch. Bukowski
"Ohyda"- I. Welsh
"Obrona Łużyna"- V. Nabokov
"Bogowie, honor,Ankh-Morpork"- T. Pratchett
"Galernik"- D. Jancar
"Colorado Kid"-S. King
...i połowę "12 opowiadań tułaczych" Marqueza, 1/5 "Pana X" P. Strauba i 1/4 "Wypraw wikingów" F. Mowata...
Użytkownik: ROBINHUT 01.04.2006 18:55 napisał(a):
Odpowiedź na: "Szklany klosz"... | illerup
A widzisz, kojot! A ja jednak się rozczarowałem "Przerwaną lekcją muzyki" a "Pana X" wręcz nie zmogłem...
Użytkownik: illerup 01.04.2006 20:01 napisał(a):
Odpowiedź na: A widzisz, kojot! A ja je... | ROBINHUT
a u mnie obie mają 5 :))
Użytkownik: ROBINHUT 02.04.2006 17:42 napisał(a):
Odpowiedź na: a u mnie obie mają 5 :)) | illerup
A dlaczego się rozczarowałem "Przerwaną lekcja muzyki"? Bo nie lubię, nawet literackiego, gloryfikowania osób, które są inne lub postanowiły być inne i starają się to ogłosić całemu światu wykazując jak to strasznie ten świat ich potraktował.
Użytkownik: illerup 02.04.2006 21:25 napisał(a):
Odpowiedź na: A dlaczego się rozczarowa... | ROBINHUT
hehe:), masz rację. Najlepsze jest to że w "Przerwanej lekcji muzyki" autorka pisze że przez jakiś czas w tym samym psychiatryku, razem z nią mieszkała Sylvia Plath, co jest niemożliwe ponieważ pani Plath odeszła z tego świata jeszcze zanim Kaysen w ogóle trafiła do szpitala :D. Niedawno to sobie jakoś wyliczyłam i obniżę jednak "Przrwanej lekcji..." ocenę za...yyy...ściemnianie ;).
Użytkownik: Kaoru 31.03.2006 22:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
Ojojoj... Ja w marcu cieniutko...
- Krętka Blada - Chmielewska
- Babski motyw - Chmielewska
- Dama Kameliowa - Dumas

W czytaniu caly czas Historyk, nie mam kiedy go skończyć :(
Użytkownik: olenka108 01.04.2006 12:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Ojojoj... Ja w marcu cien... | Kaoru
Czytałam "Babski motyw" i wogóle mi się nie podobała ta książka. Z Chmielewskiej wolę "Lesia", "Boczne drogi" i "Studnie przodków".
Użytkownik: Kaoru 01.04.2006 13:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam "Babski mot... | olenka108
Chmielewska ma jedne powieści lepsze, inne gorsze. Ale i tak ją uwielbiam ;)) Doskonała odskocznia od codzienności ;)
Użytkownik: olenka108 01.04.2006 22:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Chmielewska ma jedne powi... | Kaoru
Tak, Chmielewska jest jedną z ulubionych polskich pisarek, jednak sądzę, że im książki nowsze tym bardziej naciągane
Użytkownik: Kaoru 02.04.2006 12:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, Chmielewska jest jed... | olenka108
Czy ja wiem... Może niekoniecznie naciągane, ale widać, że to już nie ta sama młodość. Dla mnie naciągany jest nowy Harry Potter, a Chmielewska się po prostu starzeje niestety...
Użytkownik: olenka108 07.04.2006 13:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ja wiem... Może nieko... | Kaoru
Masz rację, Potter w rzeczywiście jest naciągany, a co do książek Chmielewskiej to chyba użyłam złego określenia. Hmmm... Po prostu te książki wydane po 2000 roku i te, które są aktualnie pisane nie są tak dobre, jak poprzednie, czyta je się tylko po to, żeby je jak najszybciej skończyć. No cóż, ale "Lesia" to i tak nic nie pobije.
Użytkownik: verdiana 31.03.2006 23:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
858. ‘Siódmy krąg’ – Pinkwart
859. ‘Zakopiańskim szlakiem Karola Szymanowskiego’ – Pinkwart
860. ‘Lustro’ – Pinkwart
861. ‘Góralskie jaja’ – Pinkwart & Pytlik
862. ‘Denaturalizm’ – Pinkwart
863. ‘Sen pod wiatr’ – Wilczyński
864. ‘Ględźby Ropucha’ – Wit Szostak
865. ‘Książka o fotografowaniu’ – Mroczek
866. ‘Fotografia barwna, kompozycja i harmonia’ – Michael Busselle
867. ‘Fotografia dla żółtodziobów’ – Mike Stensvold
868. ‘Brzydka miłość’ – Jacek Getner
869. ‘Malarstwo białego człowieka’ tom 1 – Łysiak
870. ‘Listy’ – Mozart
871. ‘Najemnik’ – Piskorski
872. ‘Szkarłatny płatek i biały’ – Faber
873. ‘Dziewczyna z Ipanemy’ – Pinkwart
874. ‘Moje Zakopane, czyli Trzydziecha’ – Pinkwart
875. ‘Fala zero’ – Wilczyński
876. ‘Klatka’ – Wilczyński
877. ‘Texty’ – Pinkwart
878. ‘Listy do pisarzy’ – Stachura
879. ‘Mozart’ – Norbert Elias
880. ‘Miasto w zieleni i błękicie’ – Anna Kańtoch
881. ‘Oko dnia’ – Carroll

Za te numerki przepraszam, leń mnie ogarnął i nie chciało mi się kasować. :>
Lista nie po kolei, bo Fabera skończyłam dziś. No i to lista książek, które _skończyłam_ czytać w marcu, część zaczęłam czytać wcześniej, a że czytam równolegle kilka, to tak wychodzi. :-)
Użytkownik: Czajka 01.04.2006 03:38 napisał(a):
Odpowiedź na: 858. ‘Siódmy krąg&#... | verdiana
Maria Antonina, Stefan Zweig
Bo to gruba książka była. :-)
Idę się załamać w kącik.
Użytkownik: jakozak 01.04.2006 08:40 napisał(a):
Odpowiedź na: 858. ‘Siódmy krąg&#... | verdiana
Widzę Verdiano, że tak, jak ja kiedyś, czytasz książki o fotografii. Dawno, dawno temu, oprócz wszystkich wówczas dostępnych książek komputerowych (mało ich było), czytałam też wszelkie możliwe książki o fotografii, jak wspaniałe powieści. Mam je do dziś. Wiesz - takie czarno-biało-druhowate, że się tak wyrażę.
1001 słów o fotografii, podobnie, jak Słówka Boy'a mam przepisane ręcznie do zeszytów.

O Pinkwarcie chciałabym pogadać z Tobą, bo mnie zafascynował. Ustawił mi się w rządku z tymi moimi najulubieńszymi polskimi... :-)))
Użytkownik: verdiana 01.04.2006 10:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzę Verdiano, że tak, j... | jakozak
O tak, fotografię uwielbiam. To jest jedna z tych rzeczy fascynujących na równi z książkami, z których nie umiem i nie chcę zrezygnować. W zeszytach mam odręczne rysunki migawki z Zenita E. :-)

O P. możemy pogadać w każdej chwili, jak tylko uda Ci się mnie złapać. :-) Ale ja oczywiście bardziej o niebeltrystyce - o Szymanowskim i okolicach najbardziej. :D
Użytkownik: amoretka 01.04.2006 09:03 napisał(a):
Odpowiedź na: 858. ‘Siódmy krąg&#... | verdiana
Strasznie dużo, Verdiano. Fajnie mieć tyle czasu na czytanie książek.
Użytkownik: verdiana 01.04.2006 10:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Strasznie dużo, Verdiano.... | amoretka
Fajnie to było... w liceum i na studiach, bo potem to już nie ma czasu i się go kradnie, najczęściej kosztem snu. :(( Ale za to jak się go ma mało (tak jak ja), to się go organizuje świetnie i wychodzi na to, że im mniej się ma czasu, tym się ma go więcej. :-)
Zobaczysz, jak nie będziesz miała czasu, to go znajdziesz. :-)) [hihi to powiedzenie mojego brata, który poszedł do pracy i nagle przestał mieć czas, nagle też się okazało, że umie go organizować i teraz ma więcej czasu na czytanie. :)]

A poza tym więcej niż 1/3 z tych książek to moje książki czytane zawodowo (co nie znaczy, że z mniejszą radością, zawód w końcu sama wybrałam :-)).
Użytkownik: jakozak 01.04.2006 10:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Fajnie to było... w liceu... | verdiana
Po pięćdziesiątce znów będzie dużo czasu. :-)))
Użytkownik: verdiana 01.04.2006 10:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Po pięćdziesiątce znów bę... | jakozak
Eee jakoś w to nie wierzę. Obserwując moich znajomych, stwierdzam, że wcale nie mają więcej czasu. :(
Użytkownik: jakozak 01.04.2006 12:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Eee jakoś w to nie wierzę... | verdiana
Bo nie chcą. Trzeba wybrać. No i żyć jednak świadomie. :-)
Użytkownik: verdiana 01.04.2006 12:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo nie chcą. Trzeba wybra... | jakozak
No więc właśnie oni żyją świadomie - od samego początku swojego życia. Dlatego nie mają ciągle czasu. Wybrali. Trochę im zazdroszczę, bo ja jeszcze nie umiem zrezygnować z literatury czysto rozrywkowej. :-)
Ale może jak dorosnę i zmądrzeję... :P
Użytkownik: aprilka 01.04.2006 09:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
Marzec?? A więc:
1. Co wydarzyło się w Madison County (Robert James Wallers)
2. Sto lat samotności (G. G. Marquez)
3. Lot nad kukułczym gniazdem (Ken Kesey)
4. Teraz czytam Dumę i uprzedzenie (J. Austen)
Niestety nie za wiele tego:-// Ach, ten czas:-(
Użytkownik: amoretka 01.04.2006 09:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Marzec?? A więc: 1. Co w... | aprilka
No właśnie. "Ten czas". A tak by się chciało rzucić wszystko i po prostu sobie poczytać.
Użytkownik: amoretka 01.04.2006 09:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
Przeczytałam ostatnio (marzec i kwiecień?):
"Przed nieznanym trybunałem" Szczepańskiego
"Śmierć pięknych saren" Pavela
"Wszystko jest iluminacją" Foera
"Proch i pył" Rybakowa

Dość intensywnie czytałam też podręczniki do biologii i z prawdziwą pasją wertowałam zbiory zadań z chemii. Czy to się liczy?
Użytkownik: jakozak 01.04.2006 09:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ostatnio (ma... | amoretka
Moje biedactwo kochane. Przyjdzie i na Ciebie czas właściwy. :-)))
Albowiem, jak starzy ludzie powiadają jest czas urody, wdzięku, intelektu i braku czasu i jest czas brzydoty, zastoju, choróbsk i masy wolnego czasu. Wybieraj. Wszystkiego mieć nie można. :-)))
Użytkownik: ROBINHUT 01.04.2006 19:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Moje biedactwo kochane. P... | jakozak
Skoro mam czas na czytanie książek to rozumiem, że poza książkami też mi jedynie ten kącik Czajkowy pozostał...
Użytkownik: Czajka 01.04.2006 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Skoro mam czas na czytani... | ROBINHUT
Robinhut, też przeczytałeś jedną książkę w marcu?
Pozdrawiam Cię. :-)
Użytkownik: ROBINHUT 02.04.2006 17:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Robinhut, też przeczytałe... | Czajka
No, nie jedną. Ja po prostu do tego kącika żeby się schować bo jak pisze jakozak przychodzi czas choróbsk, różnych udręczeń i masy wolnego czasu (wszystko za jednym zamachem). A ja znajduję czas na książki co wskazywałoby, że czas urody, wdzięku i intelektu powinienem złożyć do lamusa i poszukać jakiegoś kącika, co by ci piekni i mądrzy nie musieli na mnie patrzeć...
Użytkownik: verdiana 01.04.2006 10:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam ostatnio (ma... | amoretka
Pewnie, że się liczy!!
Do listy moich książek zawsze wpisywałam podręczniki ze studiów - i tak bym je czytała poza studiami, to świetne książki, czyta się je jak najlepsze kryminały z dreszczykiem. :D

A jak Pavel? Mnie ta książka sromotnie rozczarowała i wynudziła... :(
Użytkownik: amoretka 01.04.2006 11:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Pewnie, że się liczy!! D... | verdiana
Pavel? Przy całym uroku i baśniowości trochę mnie zmęczył - ostatnie rozdziały czytałam ostatkiem sił, a książki "Jak spotkałem się z rybami" nawet nie zaczęłam.
Po przeczytaniu tylu pochwalnych recenzji oczekiwałam więcej.

Niestety biologia i chemia na poziomie licealnym dreszczyku nie powodują. Prędzej poleciłabym je przy problemach ze snem.
Użytkownik: verdiana 01.04.2006 11:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Pavel? Przy całym uroku i... | amoretka
Mnie też Pavel zmęczył...
A biologię miałam rozszerzoną w liceum, więc może dlatego ciekawszą. :-)
Użytkownik: jakozak 01.04.2006 12:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie też Pavel zmęczył...... | verdiana
Śmierć pięknych saren znużyła mnie. Nie mam ochoty na ponowne jej czytanie.
Użytkownik: verdiana 01.04.2006 12:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Śmierć pięknych saren znu... | jakozak
Jak to dobrze! Dziewczyny, podnosicie mnie na duchu! Już myślałam, że tylko ja taka nieczuła jestem i tej książki nie doceniam...
Użytkownik: amoretka 02.04.2006 14:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak to dobrze! Dziewczyny... | verdiana
Nie martw się - myślę, że to jedna z tych książek, które zyskały popularność raczej dzięki powikłanej biografii autora. Ja sama czułam się zachęcona po przeczytaniu wstępu o "walce z chorobą" i "terapeutycznym powrocie do baśniowego dzieciństwa". Dałyśmy się nabrać i tyle ;-)
Użytkownik: verdiana 02.04.2006 14:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie martw się - myślę, że... | amoretka
O, to jest dobre wytłumaczenie. Masz rację. No to możemy się czuć usprawiedliwione :-)
Użytkownik: amoretka 01.04.2006 12:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie też Pavel zmęczył...... | verdiana
Też mam rozszerzoną (niestety). Nienawidzę botaniki.
Użytkownik: verdiana 01.04.2006 13:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Też mam rozszerzoną (nies... | amoretka
Ja też nie bardzo przepadałam... Ale pod koniec liceum zabraliśmy się za człowieka i to już było interesujące. :-)
Użytkownik: jakozak 01.04.2006 12:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Pavel? Przy całym uroku i... | amoretka
Pamiętam, że biologia de Ville'a podobała mi się. Jest jeszcze coś takiego?
Użytkownik: verdiana 01.04.2006 12:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Pamiętam, że biologia de ... | jakozak
Tak! Ja się z Villego uczyłam! Mam go nawet jeszcze... uwielbiam tę książkę.
Użytkownik: amoretka 01.04.2006 12:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Pamiętam, że biologia de ... | jakozak
Z tego co wiem, to nie. Uczę się z serii z OPERONU, czasem sięgam po Lewińskiego, czasem po Hosera... zależy od przerabianego tematu.
Użytkownik: reniferze 01.04.2006 18:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Z tego co wiem, to nie. U... | amoretka
Dla mnie botanika była nudniejsza od "Gry w klasy" (he he), a wyszło tak, że na maturze wybrałam temat właśnie o roślinkach :). Podręczniki miałam te same.. ach, wspomnienia.
Użytkownik: Czajka 01.04.2006 19:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Pewnie, że się liczy!! D... | verdiana
Mnie zachwycił. Popłynęłam razem z nim w te komary. Wcale się nie nudziłam. :-)
Użytkownik: epikur 01.04.2006 09:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
1.Pamiętniki-Jasienica.
2.Zatopione skały i inne monidła-Himilsbach.
Koniec!
Użytkownik: jakozak 01.04.2006 10:25 napisał(a):
Odpowiedź na: 1.Pamiętniki-Jasienica. ... | epikur
Podziwiam każdego, kto jest w stanie czytać Jasienicę. Dla mnie to już za dużo historii w historii. Taka się urodziłam. :-)))
Użytkownik: jakozak 01.04.2006 10:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Podziwiam każdego, kto je... | jakozak
Antoni - zrób chociaż trzy kropki w tym swoim nicku, czy jak on się nazywa, bo ja, jako starsza pani z dwoma parami okularów na różne dolegliwości nie umiem se w Ciebie trafić! :-)))
Użytkownik: sonja1 01.04.2006 12:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Antoni - zrób chociaż trz... | jakozak
Jolu, ja jako młoda osoba z sokolim wzrokiem już przestałam próbować trafiać w nibynick Antoniego:-))Antoni, dołączam się do apelu!!
Użytkownik: veverica 01.04.2006 13:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Jolu, ja jako młoda osoba... | sonja1
Albo może niech chociaż zmieni to na taką kreskę na dole... Też minimalistyczne, ale troszkę większe to będzie;)
Użytkownik: epikur 01.04.2006 14:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Albo może niech chociaż z... | veverica
Zastanowię się nad Waszymi sugestiami...ewentualnej odpowiedzi należy oczekiwać w przyszłym tygodniu,w godzinach wieczornych...
Użytkownik: lady P. 01.04.2006 11:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
Bogusław Wołoszański: "Operacja Talos" (6)
Isabel Wolff: "Złe zachowanie" (4)
Krystyna Siesicka: "Beethoven i dżinsy" (5)
Agatha Christie: "Nemezis" (4)
Joanne Harris: "W tańcu" (4)
Yoshimoto Banana: "Kuchnia" (+3)
Teresa Hołówka: "Delicje ciotki Dee" (4)
Rene Goscinny & Jean-Jacques Sempe: "Nowe Przygody Mikołajka" (6)
Krzysztof Kamil Baczyński: "Kiedy się miłość śmiercią stała..." (5)

Na 9 książek tylko jedna ma ocenę poniżej 4: czyli jest dobrze:))
Użytkownik: verdiana 01.04.2006 11:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Bogusław Wołoszański: &qu... | lady P.
Nie podobała Ci się "Kuchnia"? Czytałam tylko "Tsugumi" - nie zachwyciła mnie, ale podobała się na tyle, że mam ochotę na więcej. "Kuchni" mam nie tykać? :-)
Użytkownik: lady P. 02.04.2006 10:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie podobała Ci się "Kuch... | verdiana
"Tsugumi" podobała mi się, polubiłam tytułową bohaterkę. A "Kuchnia" wprowadziła mnie w bardzo zły nastrój. Opowiada głównie o cierpieniu po utracie bliskiej osoby. Raczej nie przepadam za takimi książkami.
Użytkownik: verdiana 02.04.2006 10:55 napisał(a):
Odpowiedź na: "Tsugumi" podob... | lady P.
Ale to cierpienie jest oddane dobrze czy źle? :-) Bo jak źle, niewairygodnie, to ja też nie przepadam...
Użytkownik: lady P. 03.04.2006 16:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale to cierpienie jest od... | verdiana
Wiarygodnie. Myślę, że gdyby tak nie było, to ta smutna, melancholijna atmosfera książki nie udzielałaby się tak łatwo. A mnie udzieliła się - niemal od pierwszej strony.
Użytkownik: Małgorzata_ 01.04.2006 12:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
W marcu mało i głównie krótko czyli:
Ziemkiewicz "Ciało obce"
Zola "Moje nienawiści"
Poe "Król Mór".

Zabieram się za "Opowiadania humorystyczne" Czechowa.
Użytkownik: joanna.syrenka 01.04.2006 12:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
Wiecie co - ja też zacznę sobie chyba zapisywać co przeczytałam, bo autentycznie się zgubiłam...
"Żart" Kundera
"Europa środkowa: historia i anegdota" Kroutvor
"Stulecie kłamców" Łysiak
"Od siódmej rano" Malpass
"Bidul" Maślanka
"Zwycięstwo" Grynberg
"Kalejdoskop seksu" Wisłocka :)
"Wspomnienia gdańskiego bówki" Zwarra (t.3)

No i teraz nie pamiętam czy "Wspomnienia o Francu Fiszerze" były na luty czy na marzec. Jeszcze Załuckiego sobie czytuję. Chyba wszystko...
Użytkownik: joanna.syrenka 01.04.2006 12:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiecie co - ja też zacznę... | joanna.syrenka
Acha! Chromańskiego "Zazdrość i medycynę" zaczęłam i nie skończyłam. No i chyba kolejny raz pokonało mnie "Imię róży"... (po prostu nie mam czasu!)
Użytkownik: Dzika Róża 01.04.2006 15:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
Ojoj... Jestem - jak to się mówi? - 100 lat za małpiszonami! W tym miesiacy przeczytałam tylko 4 kiniżki:
Forrest Gump,
Harfa traw, Capote'a,
Pamietniki Adama i Ewy, Twain'a,
Judasz, Pawluczuka.
Chociaż, jeśli dodałabym do listy te wszystkie opracowania poezji Szarzynskiego i Kochanowskiego przeczytane na zajęcia, to poszczyciłabym się zapewne niezłym wyniczkiem ;) Pozdrawiam wszystkich, którym niestety nie starcza czasu na książki, pozdrawiam wiosennie :*
Użytkownik: Dzika Róża 01.04.2006 15:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Ojoj... Jestem - jak to s... | Dzika Róża
Tych, którzy mają czas, oczywiście także pozdrawiam! :)
Użytkownik: ROBINHUT 01.04.2006 19:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Tych, którzy mają czas, o... | Dzika Róża
Ufffff!!!!!!!! Kamień spadł mi z serca... :)
Użytkownik: Agis 01.04.2006 15:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
A to jakieś licytacje są, kto więcej, czy jak? Bo tylu się usprawiedliwia, że oni tylko tyle przeczytali...
Użytkownik: Anna 46 01.04.2006 17:31 napisał(a):
Odpowiedź na: A to jakieś licytacje są,... | Agis
Licytacja licytacją, a jak kto nie bardzo pamięta, co czytał?
Przesilenie zimowo-wiosenne, albo już skleroza...:-)

Saki - Małomówność lady Anny
Jose Freches - Wyspy Nieśmiertelnych
Musierowicz - Żaba
Rowling - Harry Potter (6)
Golden - Wyznania gejszy
M. H. Clark - Zanim się pożegnasz
H. Coben - Bez skrupułów
Pratchett - Ostatni kontynent
E. Szumańska - Bizary (powtórka, nie wiem, który raz)
Użytkownik: reniferze 01.04.2006 18:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Licytacja licytacją, a ja... | Anna 46
Ja już drugi miesiąc z rzędu natykam się na taki temat i już drugi raz nic nie pamiętam :). Mogłabym wymienić tylko to, czego jeszcze nie oddałam do biblioteki ;).
Użytkownik: veverica 01.04.2006 19:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja już drugi miesiąc z rz... | reniferze
Może spróbuj, mi się zawsze przypominają różne rzeczy (fakt, nie zawsze powiązane;)) kiedy próbuję coś wypisać z pamięci...
Użytkownik: verdiana 01.04.2006 19:18 napisał(a):
Odpowiedź na: A to jakieś licytacje są,... | Agis
Wiesz, można się usprawiedliwiać z wyrzutów sumienia. Ja je zawsze mam, kiedy patrzę na stos nieprzeczytanych książek... :( I sądzę, że nieważne, ile bym czytała, zawsze coś zostanie do przeczytania i będe mieć wyrzuty sumienia. :)
Użytkownik: Agis 02.04.2006 13:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiesz, można się usprawie... | verdiana
To takie neurotyczne jest. Pamiętaj: jesteś wystarczająco dobra! ;-)
Użytkownik: verdiana 02.04.2006 13:39 napisał(a):
Odpowiedź na: To takie neurotyczne jest... | Agis
No bo ja jestem podręcznikową neurotyczką. :)))
Użytkownik: nutinka 01.04.2006 19:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
Hanna Malewska, Przemija postać świata
Hanna Malewska, Kamienie wołać będą
Abe Kobo, Kobieta z wydm
Stanisław Pagaczewski, Porwanie Baltazara Gąbki
Stanisław Pagaczewski, Misja profesora Gąbki
Stanisław Pagaczewski, Gąbka i latające talerze
John Steinbeck, Zagubiony autobus
John Steinbeck, Kasztanek
John Steinbeck, Perła
William Faulkner, Dzikie palmy
William Faulkner, Stary
Dorota Terakowska, Samotność bogów
Dorota Terakowska, W Krainie Kota
Carlos Dominquez, Dom z papieru
John Coetzee, Mistrz z Petersburga
Alessandro Baricco, Jedwab

Większość co najmniej na piątkę. Odkrycia miesiąca: Terakowska i Faulkner, w pewnym sensie też Pagaczewski (dziecku poczytam na pewno, już niedługo, jak tylko uda mi się kupić pierwszą część). Steinbecka odkrywać nie musiałam, bo zawsze go ceniłam, a Malewską poznałam raptem miesiąc wcześniej, jak zaczęłam czytać pierwszą jej książkę.
Użytkownik: Dzika Róża 01.04.2006 21:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Hanna Malewska, Przemija ... | nutinka
Nie potrafię przeczytać paru książek tego samego autora jedna po drugiej. Musze od niego odpocząć chwilkę, przetrawić jego styl... Ktoś jeszcze tak ma?
Użytkownik: veverica 01.04.2006 21:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie potrafię przeczytać p... | Dzika Róża
To zależy od autora i od książki. Są takie, które mogę czytać jedną po drugiej, zwłaszcza różne takie raczej lekkie. A są tacy autorzy - np. McEwan - których mogę czytać tylko po troszkę, po każdej książce robiąc przerwę.
Użytkownik: Judytta 01.04.2006 21:41 napisał(a):
Odpowiedź na: To zależy od autora i od ... | veverica

Ksiązki które przeczytałam w marcu:


MALWINA KOWSZEWICZ " Zakazane gry"
ANAIS NIN "Szpieg w domu miłości"
MANUELA GRETKOWSKA "My zdies emigranty" poraz któryś przeczytana
AMELIE NOTHOMB "Z pokorą i uniżeniem"
MARRY HIGGINS CLARCK "Cichy świadek"
CARINA RYDBERG "Za krawędzią nocy"
AMELIE NOTHOMB "Kwas siarkowy"
MARIA NUROWSKA "Niemiecki taniec"
ROBYN SISMAN "Weekend w Paryżu"
AMELIE NOTHOMB "Higiena mordercy"
ANTONIO MUNOZ MOLINA "Carlota Fainberg"
Użytkownik: nutinka 02.04.2006 10:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie potrafię przeczytać p... | Dzika Róża
Jak widać, ja tak nie mam ;). Mogę czytać książki tego samego autora jedną po drugiej. Tak naprawdę zależy to trochę od tego, co uda mi się zdobyć w bibliotece. Teraz znowu czytam Terakowską i następna będzie również Terakowska. Potem coś nowego, czyli Zajdel, pokłosie ostatniego (normalnego) konkursu.
Użytkownik: verdiana 02.04.2006 11:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak widać, ja tak nie mam... | nutinka
Ja też tak nie mam i mogę jedną po drugiej. A jeszcze jak mi się te książki podobają, jak lubię autora, to nie mogę się oderwać i jak już przeczytam wszystkie, to mi żal, że koniec i najchętniej zaczęłabym od nowa. :)
Użytkownik: ioanka 02.04.2006 11:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie potrafię przeczytać p... | Dzika Róża
Ja też raczej odpoczywam -- i to na tyle skutecznie, że prawie nigdy do tego samego utora nie wracam ;-/. Trochę mnie to irytuje, bo zapytana jaki jest mój ulubiony pisarz, zazwyczaj nie odpowiadam -- jak mogę to stwierdzić po 1 książce? Mam zamiar jednak to zmienić.
Użytkownik: amoretka 02.04.2006 14:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Hanna Malewska, Przemija ... | nutinka
Nutinko, powiedz mi koniecznie czy warto przeczytać "Mistrza z Petersburga" i ogólnie o wrażeniach z lektury. Widziałam ostatnio w bibliotece, ale z braku czasu nie wzięłam... jednak jeśli jest niezły to dwie godzinki na niego wygospodaruję :)
Użytkownik: nutinka 03.04.2006 11:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Nutinko, powiedz mi konie... | amoretka
Amoretko, przeczytać warto, chociaż lepiej być po lekturze "Zbrodni i kary" (do zrozumienia końcówki jest niezbędna). Przeszkadzało mi, że za mało pamiętam z tej książki; miałam wrażenie, że lepiej zrozumiałabym "Mistrza...", gdybym niedawno przeczytała "Zbrodnię i karę". Przez mniej więcej połowę byłam na granicy odłożenia "Mistrza...", bo książka wydawała mi się nieco zbyt pokręcona (jak na mój gust), ale w drugiej połowie zaczęło się coś pomału wyjaśniać i wciągnęła mnie, już do końca.
Użytkownik: librarian 03.04.2006 16:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Hanna Malewska, Przemija ... | nutinka
Przedzieram się przez Malewską (Przemija postać świata), podoba mi się, ale ciągle coś mnie od niej odrywa, potem wracam i potem znowu biorę się za coś innego. Jest tak skondensowana, że nie da się jej połknąć, prawda? O czym są Kamienie?
Użytkownik: nutinka 03.04.2006 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Przedzieram się przez Mal... | librarian
Owszem, też musiałam przerywać lekturę "Przemija postać świata". Bardzo trafnie ją określiłaś: skondensowana. Podoba mi się :).
O "Kamieniach..." jest opinia na stronie książki. Z częścią stwierdzeń w niej zawartych muszę się zgodzić, z tym że katedra nie zawaliła się pod własnym ciężarem, a i książka nie zrobiła na mnie niestety bardzo dużego wrażenia. Podczas czytania myślałam, że ocenię ją na trójkę, ale wątek o, ogólnie mówiąc, upadku i zatracie człowieka pozwolił nieco podnieść ocenę. Właściwie głównie dla tego wątku warto "Kamienie..." przeczytać. (O budowaniu katedr są zresztą inne książki, wg mnie ciekawsze, np. "Wieża" Goldinga czy "Filary ziemi" Folletta.)
Próbowałam też czytać "Apokryf rodzinny", ale zupełnie mi nie podszedł. Tu informacje są ultraskondensowane, choć raczej w gorszym znaczeniu tego słowa ;). W zasadzie są to nieco ubarwione dane biograficzne (przynajmniej na początku, bo zbyt daleko nie dotarłam).
Użytkownik: librarian 03.04.2006 19:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Owszem, też musiałam prze... | nutinka
Dzieki :). Zaraz sobie poczytam o "Kamieniach", do "Postaci" zachecily mnie opinie b-netkowiczow. Ciezko sie przez nia przedrzec, jest jak wysoki szczyt na ktory sie trzeba wdrapac z wielkim wysilkiem, ale za to jaki widok potem! No tak sobie wyobrazam, ze tak bedzie :) Szkoda,ze nie da sie wylaczyc z zycia codziennego na czas takich wymagajacych lektur.
Użytkownik: jurczak 01.04.2006 21:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
James Herriot - If Only They Could Talk
Christopher Paolini - Najstarszy
Marc Levy - A gdyby to była prawda...
Diana Wynne Jones - Zaczarowane życie
Mary Stewart - Nie drażnij kota
Ursula Le Guin - Wszystkie strony świata
Tadeusz Rojek - XIII tajemnic historii
Barbara Kosmowska - Buba
Philippe Delerm - Pierwszy łyk piwa i inne drobne przyjemności
Hanka Bielicka - Uśmiech w kapeluszu
Siergiej Siniakin - Władca mórz
Robert Charroux - Księga skarbów
William Harwood - Las Duncton; W stronę Duncton
Peter S. Beagle - Pieśń karczmarza
Umberto Eco - The Name of the Rose

Obecnie w czytaniu "Achaja", tom I. Czekałam prawie 2 miesiące aż brat skończy :-))
Użytkownik: Izuś 02.04.2006 07:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
w porównaniu do Was u mnie marniutko z ksiązkami.W marcu przeczytałam jedynie "Lsty do żony" Witkacego, ale przy tej ilości wolnego czasu jaki mam to i tak dobrze, że skończyłam tą jedną książkę.Pozdrawiam Was i podziwiam ilości Waszych przeczytanych książek.
Użytkownik: verdiana 02.04.2006 11:12 napisał(a):
Odpowiedź na: w porównaniu do Was u mni... | Izuś
O, właśnie, jak Listy, warto? Bo zamierzam zamówić jutro... Strrraszną mam na nie ochotę, ale się zastanawiam, czy po nich nie przestanę lubić Witkacego. Powiedz, że nie. :-))
Użytkownik: Izuś 03.04.2006 16:54 napisał(a):
Odpowiedź na: O, właśnie, jak Listy, wa... | verdiana
Troche ciężko mi się czytało ze względu na dużą ilość przypisów, które znajdują się na końcu książki. Przypisy są z resztą bardzo ciekawe. Myśle, że nie przestaniesz go lubić, ale nie da się ukryć, że był bardzo dziwnym człowiekiem i miał dziwny sposób okazywania miłości swojej żonie. Ich związek też był jedyny w swoim rodzaju.Więcej już nie napisze bo nie chce zdradzić za dużo.Ja na tą książkę czekałam ponad miesiąc bo we wszystkich księgarniach skończył się nakład.Dopiero na Allegro kupiłam.Pozdrwaiam i życze miłego czytania.Przepraszam, że dopiero teraz odpisuje, ale po napisaniu co przeczytałam nie zaglądałam tu.
Użytkownik: verdiana 03.04.2006 18:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Troche ciężko mi się czyt... | Izuś
Nic nie szkodzi, ja też dopiero teraz zaglądam. :)

A jest tam coś o tym, jak Witkacy i Szymanowski konkurowali o kobietę i jak ona popełnia samobójstwo? Maciek Pinkwart mówił, że jest, to mnie najbardziej ciekawi. :)
Użytkownik: Izuś 04.04.2006 08:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Nic nie szkodzi, ja też d... | verdiana
Owszem jest, ale jest to bardzo krótki fragment
Użytkownik: verdiana 04.04.2006 09:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Owszem jest, ale jest to ... | Izuś
Szkoda... ale na szczęście lubię czytać listy, a po listach Stachury już mnie chyba nic nie zdziwi. :)
Użytkownik: ioanka 02.04.2006 07:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
"Labirynt" Kate Mosse
BNetka
"Zbrodnia i kara" Dostojewski
BNetka
"Arcydzieło" Miranda Glover
BNetka
"Nad wielką rzeką" P. Shaw
BNetka
HP 5
BNetka

Cóż...gdyby nie "ta jakaś" BNetka, byłoby tego więcej... :-)))

Ale coś mi się zdaje, że o czymś zapomniałam. Nieważne -- tak w ogóle to zastanawiam się, po co ja akurat te książki czytałam???
Użytkownik: joanna.syrenka 02.04.2006 10:39 napisał(a):
Odpowiedź na: "Labirynt" Kate... | ioanka
Hihi, fajna lista;)
Powiedz mi proszę - chodzi o Kate Moss modelkę? Jak sie sprawdza jako pisarka?
Użytkownik: ioanka 02.04.2006 10:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Hihi, fajna lista;) Powi... | joanna.syrenka
Też się nad tym zastanawiałam, ale to raczej nie jest ona. Na okładce jest napisane, że to prezenterka BBC, więc nie sądzę, żeby była modelką. Poza tym jej nazwisko kończy się na "e" -- to też chyba pewna różnica.
A tak poza tym to "Labirynt" podobał mi się głównie z powodu wciągającej atmosfery i trochę odmiennego podejścia, w stosunku do tego tak ostatnio popularnego modelu: tajemnice-graal-zabójstwa-symbole-itd.itp. Dla rozrywki można przeczytać, nie powinno okazać się to stratą czasu...
Użytkownik: joanna.syrenka 02.04.2006 11:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Też się nad tym zastanawi... | ioanka
Nie, to nie ta sama. Też poszperałam. Pozdrawiam i miłej niedzieli:)
Użytkownik: amoretka 02.04.2006 14:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Też się nad tym zastanawi... | ioanka
Zdecydowanie nie modelka - widziałam ją w Teleexpresie i modelki nie przypomina.
Jest za to sławą w dziedzinie autopromocji. Ostatnio wszyscy podają jej powieść za przykład jak ze średnio dobrej książki zrobić bestseller. Podobno wystarczy być miłym i dużo pokazywać się w telewizji. Ot i cała tajemnica sukcesu.
Użytkownik: verdiana 02.04.2006 11:12 napisał(a):
Odpowiedź na: "Labirynt" Kate... | ioanka
Ioanko, piękna lista. Na dzień dobry poprawiłaś mi humor. :-)))
Użytkownik: ioanka 02.04.2006 11:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Ioanko, piękna lista. Na ... | verdiana
:-))))))
Użytkownik: ioanka 02.04.2006 12:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Ioanko, piękna lista. Na ... | verdiana
Verdiano, a jak tam piesek? Masz go już przy sobie?
Użytkownik: verdiana 02.04.2006 13:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Verdiano, a jak tam piese... | ioanka
Właściciele nie oddzwonili, jeszcze nic nie wiem. :((
Użytkownik: GroCaL 02.04.2006 16:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
Można wiedzieć cy jesteście po kursie szybkiego czytania że tak czytacie masakrycznie dużo w jeden miesiąc może jakaś rada jak to robić dla mnie bo ja przeczytam 4 książki w miechu i zadowolony z siebie jestem... pliss!:)
Użytkownik: Agis 02.04.2006 16:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Można wiedzieć cy jesteśc... | GroCaL
>ja przeczytam 4 książki w miechu i zadowolony z siebie jestem...

W końcu normalny człowiek! ;-) Nie ilość a jakoś czytania ważna.
Użytkownik: verdiana 02.04.2006 23:01 napisał(a):
Odpowiedź na: >ja przeczytam 4 książ... | Agis
Tak chyba każdy tu uważa. :-))

A swoją drogą dziwi mnie pogląd, który tutaj raczej nie, ale na prk pojawia się często - że jak ktoś czyta szybko, to niedokładnie. Skąd się może brać takie zdanie?? Zwłaszcza, że tak zawsze uważają ci, co nie umieją czytać szybko ze zrozumieniem. Niechby raz przeczytali coś szybko ze zrozumieniem i potem wydawali sąd...

Ja tam zazdroszczę tym, którzy umieją czytać szybko ze zrozumieniem i jeszcze z radością - bo to mój ideał. :-) Sama czytam wolno, jak mi wyjdzie jedna książka na wieczór czy dwa, to już dobrze, bo zwykle i tak czytam równolegle kilka książek. :-) Na szczęście im więcej się czyta, tym szybciej się czyta, nie tracąc na jakości, więc może kiedyś się do ideału zbliżę. :>

A najfajniejsze jest to, że jak ktoś umie czytać szybko, to może sobie tę prędkość regulować tak, jak mu pasuje, zależnie od sytuacji i celu czytania. I doceniłam to na studiach. Bo tam czasem trzeba było przeczytać jakiś nudny podręcznik, i to tak, żeby z niego zdać egzamin. Nie wyobrażam sobie tracenia czasu na wolne czytanie nudnych cegieł z ekonomii czy statystyki... :(

To taka ogólne uwaga, nieskierowana do Ciebie, ale mnie Twój post natchnął. :-)) Muszę się dziś wypisać, bo w następnym tygodniu będę mieć ograniczony dostęp do sieci. :-))
Użytkownik: Agis 03.04.2006 17:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak chyba każdy tu uważa.... | verdiana
Moim zdaniem 10-12 książek w miesiącu, to bardzo dużo. I na pewno sporo więcej niż średnia krajowa. Wiesz, ja piszę, bo niepokoi mnie, że większość poczuwa się do obowiązku usprawiedliwiania się ze zbyt małej ilości przeczytanych książek. Po co? Ja po prostu myślę, że jeśli ktoś ma ochotę, niech przeczyta dwadzieścia książek, a jak ma ochotę to przeczyta jedną i to będzie w porządku. I nie musi się z tego przed nikim tłumaczyć. :-) Jeśli chodzi o szybkie czytanie - to niestety nie mam pojęcia jak to jest, więc nie wypowiadam się na temat wad i zalet. Ja czytam w tempie bardzo przeciętnym, ale mi z tym dobrze. I jak już kiedyś pisałam, zawsze obawiam się, że czytam za dużo (obecnie właśnie w granicach 12 książek miesięcznie), bo nie poświęcam należytej uwagi bohaterom książek i ich problemom. Moim ideałem jest aby z myślami o danej książce pochodzić przynajmniej jeden dzień i nie zaczynać niczego nowego. Niestety, zawsze mnie coś skusi. ;-)

Jeżeli niektóre myśli sformułowałam nieco dziwnie, proszę o wybaczenie. Jestem chora i ledwie widzę, ale bardzo chciałam napisać ten komentarz. Poprawiałam go już z siedem razy i więcej nie mogę! ;-)
Użytkownik: jakozak 03.04.2006 17:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Moim zdaniem 10-12 książe... | Agis
<Ja po prostu myślę, że jeśli ktoś ma ochotę, niech przeczyta dwadzieścia książek, a jak ma ochotę to przeczyta jedną i to będzie w porządku. I nie musi się z tego przed nikim tłumaczyć.>
Otóż to, Agis. :-)))
Czasami ma się ochotę "łykać" książkę za książką. Czasami nie ma się ochoty wcale.
Lektura, która utkwi gdzieś głęboko w duszy powoduje to, że człowiek myśli, przeżywa, analizuje, rozpamiętuje...
Książki byle jakie przelatują i należy "spłukać" wrażenia po skończeniu czymś pięknym.
Użytkownik: verdiana 03.04.2006 19:04 napisał(a):
Odpowiedź na: <Ja po prostu myślę, ż... | jakozak
Też tak myślę. Dlatego wydaje mi się, że ten żal, że się nie przeczytało więcej nie wynika z chęci chorej rywalizacji czy przejściu z jakości na ilość, a ze zwyczajnej potrzeby czytania takiej ilości, na jaką się ma ochotę, której to potrzeby z jakichś względów nie da się zrealizować. Przynajmniej w moim przypadku tak jest... Rzeczywistość mnie ogranicza i więcej nie mam kiedy czytać, chociaż psychicznie i pamięciowo spokojnie udźwignęłabym dużo więcej czytania.

I ja raczej to podejrzewam u B-netkowiczów, a nie rywalizację. :))
Użytkownik: Izuś 03.04.2006 17:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Moim zdaniem 10-12 książe... | Agis
Myśle,że twój komentarz jest też między innymi do mnie.Nie chciałabym żeby ktoś pomyślał,że chce się usprawiedliwiać a jedynie bardzo żałuje że nie mam więcej czasu na czytanie.Nie chodzi mi o to, żeby na mojej liście było jak najwięcej książek, ale chodzi o moją przyjemność czytania.Agis, mam nadzieję że wyjaśniłam o co mi chodzi.Pozdrawiam Cię Agis i mam nadzieje, że już sie lepiej czujesz.
Użytkownik: Agis 03.04.2006 17:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Myśle,że twój komentarz j... | Izuś
Rozumiem Cię, Izuś. Ja tylko chciałam trochę wesprzeć tych, którzy myślą, że za mało czytają, a teraz to wyjdzie na to, że wszyscy się będą usprawiedliwiać przede mną, że wcale nie chcą się usprawiedliwiać. :-) Może którąś ze swych myśli nie dość komunikatywnie przedstawiłam.
Użytkownik: verdiana 03.04.2006 19:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Moim zdaniem 10-12 książe... | Agis
Jeśli ktoś czuje, że musi się usprawiedliwić, to mnie to cieszy, nie martwi! Bo to znaczy, że ktoś chce czytać! I że sprawia mu to przyjemność, bo inaczej by nie żałował, że mało czyta. I że pewnie czytałby więcej, gdyby mu studia/praca/rodzina/czas/okoliczności pozwalały. To bardzo podnoszące na duchu... Przyłączam się do tych, którzy chcieliby więcej, ale nie mogą. :)

Bohaterowie są w książkach dla mnie najważniejsi. Tzn. w beletrystyce. Dlatego robię sobie notatki w trakcie czytania - wystarczy, żeby pamiętać to, co chcę pamiętać, a jak zapomnę, to wiem, gdzie szukać. :) Tylko że ja beletrystyki mało czytam i nie jest dla mnie aż tak istotna... Ona mi służy do oderwania się od innej literatury, jako relaks. Zresztą sama nie wiem. Bo w sumie każda książka to dla mnie relaks i przyjemność, a jeśli tak nie jest, to nie czytam dalej. :) Ale chyba chodzi mi o to, że lubię mieszać gatunki... Przeplatać beletrystykę psychologią, socjologię filozofią itd. itp. No i mam ten problem, że nie chcę wybierać pomiędzy ulubionymi gatunkami, tylko chciałabym mieć czas dla nich wszystkich. :(

Chyba schodzimy z tematu... ale co tam, i tak jest ciekawie. :-)

I witaj w klubie! :)
verdiana z gorączką
Użytkownik: Agis 03.04.2006 19:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeśli ktoś czuje, że musi... | verdiana
Jeśli kto się usprawiedliwia to ma poczucie winy. A z poczuciem winy żyć niedobrze. W ogóle cała moja edukacja psychologiczna wpoiła mi przekonanie aby koncentrować się na tym co się osiągnęło, a nie na tym czego jeszcze się nie udało. Nie oznacza to w żadnym przypadku, że się sobie odpuszcza. Ale niestety u nas wciąż lepiej widziane jest niezadowolenie z własnej osoby i swoich osiągnięć. :-(
Poza tym ośmielam się nieśmiało zauważyć, że osoba pracująca osiem godzin dziennie, posiadająca rodzinę, znajomych, przyjaciół i różne inne zobowiązania i przyjemności, a nie posiadająca umiejętności szybkiego czytania, naprawdę nie jest w stanie przeczytać więcej niż dziesięć książek w miesiącu. Na studiach wielokrotnie przeprowadzałam badania czytelnictwa różnych społeczności, więc wiem jak to mniej więcej wygląda.
Rzeczywiście od tematu trochę odbiegłyśmy, ale to tu normalne. ;-)
Użytkownik: verdiana 03.04.2006 19:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeśli kto się usprawiedli... | Agis
No pewnie, że niedobrze. :( Niedobrze, że nie można czytać, ile się chce, i niedobrze z powodu poczucia winy, że się nie czyta, ile się chce. Takie życie. :((

Ale ja się dziś nie smucę, pal sześć gorączkę, pal sześć, że mi nie zapłacili za robotę, bo w następny czwartek będę miała psa i mam ochotę krzyczeć z radości!!!!! :D
Użytkownik: verdiana 02.04.2006 23:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Można wiedzieć cy jesteśc... | GroCaL
Hm... ale w tym wątku w sumie nikt nie imponuje ilością przeczytania książek w jednym miesiącu. Nawet jeśli wziąć pod uwagę tych, co zamieścili listy najdłuższe, to one obiektywnie długie nie są. To takie zwyczajne, rozsądne ilości. Przynajmniej, moim zdaniem. Więcej to się może czyta na urlopie albo w czasie sesji. :))
Użytkownik: jakozak 03.04.2006 16:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Można wiedzieć cy jesteśc... | GroCaL
To chyba praktyka w czytaniu i jakieś tam predyspozycje. Czytam nie na ilość. Czytam, bo kocham czytać. Oprócz tego nie zaniedbuję swoich innych zainteresowań. Męża też nie zaniedbuję. :-)))
Użytkownik: verdiana 03.04.2006 19:06 napisał(a):
Odpowiedź na: To chyba praktyka w czyta... | jakozak
O, to, to! Ja tak samo. To znaczy męża nie mam, ale nie zaniedbuję szczurów. :)) I zamierzam jeszcze znaleźć czas dla psa. :D
Użytkownik: Wilku 02.04.2006 16:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
Albert Camus - Dżuma
Haruki Murakami - Norwegian Wood
Conrelia Flunke - Atramentowe Serce
Elizabeth Kostova - Historyk
Albert Camus - Mit Syzyfa

Słabiutko w tym miesiącu;/
Użytkownik: Agis 02.04.2006 16:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Albert Camus - Dżuma Har... | Wilku
Popatrz, ja też przeczytałam w marcu "Historyka" i "Norwegian Wood", a na "Atramentowe serce" mam wielką ochotę.
Użytkownik: Wilku 02.04.2006 19:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Popatrz, ja też przeczyta... | Agis
Historyk świetny
Norwegian Wood genialny
Atramentowe Serce - fajna koncepcja, ale ten język. Może i warto go przeczytać. Chyba bardziej mi się podołabo niż niepodobało.

A co do ksiązek. Cóż za zbieg okoliczności.
Użytkownik: Agis 02.04.2006 19:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Historyk świetny Norwegi... | Wilku
Tylko, że mnie "Historyk" wynudził śmiertelnie. :-) Za to Murakami rzeczywiście świetny, mam ochotę na więcej, ale on jest taki drogi. :-(
Użytkownik: Wilku 02.04.2006 20:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Tylko, że mnie "Hist... | Agis
Murakami fakt jest drogi, ale jest niesamowity. Mój ulubiony pisarz;] Czekam na reedyce Hardboiled egg wonderland
Użytkownik: veverica 02.04.2006 20:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Tylko, że mnie "Hist... | Agis
No okropnie jest drogi... Aż nieprzyzwoicie:( Nic nie czytałam, ale przez BNetkę mam straszną ochotę...
Użytkownik: verdiana 02.04.2006 23:06 napisał(a):
Odpowiedź na: No okropnie jest drogi...... | veverica
A ja się zniechęciłam po "Ptaku nakręcaczu". :(((
Użytkownik: joostee 02.04.2006 17:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
Właśnie zabieram się za "Cienie na trawie" Karen Blixen, a ostatnio przeczytane
Karen Blixen „Listy z Afryki 1925-1931”
Jean Noel Liaut "Karen Blixen Afrykańska odyseja”
Beata Pawlikowska „W dżungli życia.. .”
Terry Pratchett „Kot w stanie czystym”
Philippe Delerm „Pierwszy łyk piwa i inne drobne przyjemności”
Haruki Murakami „Tańcz, tańcz, tańcz”
Haruki Murakami „ Przygoda z owcą”
Jerome K. Jerome „Trzech panów w łódce...”

prawie wszystkie wybrałam po przeczytaniu opinii w Biblionetce :)
Użytkownik: dudla 02.04.2006 18:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
U mnie zupełnie cienko :)

John Irving - "Modlitwa za Owena"

a poza tym same lektury, czyli:

Juan Rulfo - "Pedro Paramo"
Alejo Carpentier - "Królestwo z tego świata"
Ernesto Sabato - "Tunel"
Użytkownik: verdiana 02.04.2006 23:10 napisał(a):
Odpowiedź na: U mnie zupełnie cienko :)... | dudla
Juan Rulfo - "Pedro Paramo"
Alejo Carpentier - "Królestwo z tego świata"
Ernesto Sabato - "Tunel"

Takie teraz są lektury w szkole?? Ojej, to ja chcę z powrotem do szkoły!! :D Jak "Tunel"? Bo przymierzam się...
Użytkownik: librarian 03.04.2006 16:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Juan Rulfo - "Pedro Param... | verdiana
Chyba mamy doczynienia ze studentką iberystyki :)
Użytkownik: dudla 03.04.2006 19:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba mamy doczynienia ze... | librarian
Zgadza się :)
Teraz na piątek muszę się przedrzeć przez "Śmierć Artemio Cruz". Zaczęłam właśnie czytać i Artemio umiera. Mam rozumieć, że będzie tak umierał przez następne 400 stron?

A co do "Tunelu", to ja byłam zachwycona. Coś tam pisałam w czytatkach o tym, jak też o pewnej "gafie" tłumaczeniowej, która się znalazła w "Tunelu".
Użytkownik: lipcowa 02.04.2006 22:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
Oj, u mnie w tym miesiącu słabo:
Jakub Ćwiek "Kłamca"
Tomasz Piątek "Bagno"
Remigiusz Grzela "Bagaże Franza K."
John Irving "Świat według Garpa"
Użytkownik: verdiana 02.04.2006 23:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, u mnie w tym miesiącu... | lipcowa
Jak Grzela? Podczytuję jego bloga, ale jakoś mnie książka nie pociąga...
Użytkownik: lipcowa 03.04.2006 01:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak Grzela? Podczytuję je... | verdiana
Oceniam jako intersującą - ale tak mniej więcej od połowy. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę to, że sięgnęłam po tą książkę ponieważ mi ją polecono, a nie z miłości do Franza K. Chociaż muszę powiedzieć, że po przeczytaniu obudziło się we mnie zainteresowanie biografią Kafki - więc to chyba w jakiś sposób świadczy o tym, że książka jest dobra :)
Z pisaniem Grzeli miałam styczność po raz pierwszy - podoba mi się.
Użytkownik: librarian 02.04.2006 22:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
"Miasteczko, w którym czas się zatrzymał". Bohumil Hrabal (6)
"Pociągi pod specjalnym nadzorem". Bohumil Hrabal (5)
"Jarmilka", opowiadanie z tomu "Bar Swiat". Bohumil Hrabal (5)
"Drybling Hidegkutiego czyli rozmowy z Hrabalem". (5)
"Gra w życie. Opowieść o Bohumile Hrabalu". Aleksander Kaczorowski (5)
"Nie wszystko na sprzedaż". Beata Tyszkiewicz (3)
"Po prostu razem". Anna Gavalda (4)
"Młode jednorożce". Madelaine LEngle (5)
"Grzybowstąpienie". Zinik Zinovy (3)
"Podróże Maudie Tipstaff". Margaret Forster (5)
"Wspomnienia wojenne". Karolina Lanckorońska. (6)
"Jane Austen". Carol Shields (5)
"Touch the Dragon: a Thai journal". Karen Connelly (6)
Użytkownik: Panterka 04.04.2006 14:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Było podsumowanie lutego,... | veverica
A to pech! Zapomniałam co czytałam! Pamiętam, że nadrobiłam Musierowicz, czyli:
*Tygrys i Róża
*Kalamburka
*Język Trolli
*Żaba
*Zakrzyczeć diabła Wilbur Smith
*Błękitna Pustka Deaver Jeffery
*Rozważna i romantyczna Jane Austen
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: