Dodany: 30.03.2006 12:24|Autor: bogna

Poczytaj psu


To była pierwsza taka lekcja w Polsce. W jednej z łódzkich szkół podstawowych dzieci czytały książkę... psom. Dzięki zwierzakom dzieci szybciej, łatwiej i chętniej się uczą.

W lekcji wzięło udział siedmioro pierwszoklasistów, dwa alaskany malamuty (trzyipółroczna Birma oraz szesnastomiesięczny Adiano) i dwa labradory (półroczny Kofi i 14-miesięczna Buni).

Najpierw była wspólna zabawa, a potem przyszedł czas na czytanie psom bajki o pieskach. Wtedy nawet dzieci, które zazwyczaj trudno zmusić w czasie lekcji do zabrania głosu, zgłosiły się do głośnego czytania.

Wiiecej w Imperium Książki.
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 16
Użytkownik: Anna 46 30.03.2006 17:20 napisał(a):
Odpowiedź na: To była pierwsza taka lek... | bogna
Każdy sposób jest dobry, żeby pozyskiwać miłośników książek. Jak dziecinkom spowszednieją pieski - można wprowadzić "książkową" formę hippoterapii. :-)
Użytkownik: ioanka 30.03.2006 17:30 napisał(a):
Odpowiedź na: To była pierwsza taka lek... | bogna
Hmmm... coś w tym jest. Mój GAD (czyt. pies) czyha tylko na moment, gdy siadam na łóżko, biorę książkę i podciągam do siebie kolana -- wówczas kładzie się mi na stopach i zasypia snem niedźwiedzia. Bardzo pożyteczne to jest w zimie, przy -10 w mieszkaniu...
Użytkownik: Jean89 30.03.2006 20:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmmm... coś w tym jest. M... | ioanka
Myślę, że gdybym miała psa, to też bym mu czytała. Byłoby pewnie bardzo przyjemnie (jeśli pies chciałby mnie słuchać ;-)).
Użytkownik: Anna 46 30.03.2006 23:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę, że gdybym miała ps... | Jean89
Gdybyś mu czytała menu dobrej restauracji, to pewnie słuchałby z przyjemnością; mój na pewno - na hasło: "kości, kiełbaska,kurka" - uszy wędrują do góry a "ciasteczko" wywołuje psią ekstazę!:-)))
Użytkownik: ioanka 31.03.2006 06:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdybyś mu czytała menu do... | Anna 46
Jejku...mój też reaguje na "ciasteczko". W ogóle się ożywia na samo słowo "chcesz?".
Użytkownik: jakozak 31.03.2006 11:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę, że gdybym miała ps... | Jean89
Z moich obserwacji psów moich znajomych wynika, że zwierzęta te kochają, gdy się do nich mówi. Więc na pewno pies byłby zachwycony.:-)))
Użytkownik: Jean89 31.03.2006 11:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Z moich obserwacji psów m... | jakozak
Szkoda, że nie mam psa... Przynajmniej ktoś by mnie słuchał ;-)
Użytkownik: pilar_te 31.03.2006 01:36 napisał(a):
Odpowiedź na: To była pierwsza taka lek... | bogna
ha! mój pies już czyta sobie sam... kładziemy mu książęczki do legowiska i czyta... ;-)
Użytkownik: jakozak 31.03.2006 12:07 napisał(a):
Odpowiedź na: ha! mój pies już czyta so... | pilar_te
ząbkami?

"Raz dziecko ciekawskie "czytało" książeczkę,
rwąc zapamiętale za kartką karteczkę..."
Użytkownik: pilar_te 31.03.2006 18:09 napisał(a):
Odpowiedź na: ząbkami? "Raz dzi... | jakozak
;))
Użytkownik: Marylek 31.03.2006 21:52 napisał(a):
Odpowiedź na: ząbkami? "Raz dzi... | jakozak
Moje koty tak czytają gazety. Pazurami :-))
Każdy czyta jak umie, ważne, żeby mu to sprawiało przyjemność, czyż nie?
Użytkownik: verdiana 31.03.2006 11:29 napisał(a):
Odpowiedź na: To była pierwsza taka lek... | bogna
Jezuuuu, a ja jutro być może będę mieć psa... Trzymajcie kciuki! Będę mu czytać na pewno! :)
Użytkownik: Anna 46 31.03.2006 13:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Jezuuuu, a ja jutro być m... | verdiana
Zacznij od książki kucharskiej - pokocha Cię całym psim sercem!
Serio: trzymam kciuki i życzę świętej cierpliwości przy układaniu psiuńcia!:-)))
Użytkownik: verdiana 31.03.2006 13:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Zacznij od książki kuchar... | Anna 46
Psiuńcia ma już 10 miesięcy, nie siusia w domu itd. ale będę ją układać na pomocnika - o ile trafi do mnie... Oby, oby, bo już się przyzwyczaiłam do tej myśli...
Użytkownik: Makao 31.03.2006 14:31 napisał(a):
Odpowiedź na: To była pierwsza taka lek... | bogna
Słuchaj mnie uważnie Azorku, abyś zrozumiał: był sobie raz piesek, o małym pyszczku i długich uszach...
Użytkownik: jakozak 31.03.2006 16:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Słuchaj mnie uważnie Azor... | Makao
... i ten piesek okropnie dziamgał na całą kamieniczkę. I niedobrzy sąsiedzi zawiązali mu na mordce chusteczkę. I nie mógł jej rozplątać. I kości nie dostał. I bolał go brzuszek...
Więc ty nie dziamgaj, bo ja też Ci tak zrobię... :-(((
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: