Widać, że Manfredi odrobił zadanie domowe. Uważnie przestudiował zarówno historię starożytnej Grecji, jak i samej Sparty. Przedstawione w książce wydarzenia historyczne są jak najbardziej prawdziwe. Wierzenia i zwyczaje obywateli tego greckiego polis ożywają i przestają być tylko suchymi faktami z podręczników. Tym bardziej szkoda, że autorowi zabrakło zdolności literackich. Dialogi między bohaterami są banalne, wręcz nie chce się ich czytać. Sama fabuła (ta wymyślona przez autora, nie opisane przez niego zdarzenia historyczne) toczy się wyjątkowo niespójnie. Autor zrobiłby lepiej skupiając się na samych wydarzeniach historycznych, gdyż Historia prawdziwa jest o wiele ciekawsza od tej wymyślonej przez niego. Gdyby jednak to zrobił, ksiażka ta nie znalazłaby się w dziale literatury pięknej, tylko historycznej. Polecam tę książkę osobom zainteresowanym mitem Sparty, odradzam zaś czytanie jej jako "dzieła literackiego".