Dodany: 27.02.2006 16:37|Autor: MELCIA

Kultura i sztuka> Muzyka

Słowicze trele :)


Jak oceniacie czystość i siłę swego głosu w skali od 0 do 5? Proszę o odpowiedzi z komentarzami!
Ja piękno swego głosu oceniam na 1... Słowikiem nie jestem, z chóru mnie wylali :-(. Jak ktoś z Was przyzna się, że również zamiast śpiewu wydaje z siebie piski i zgrzytania, to może będzie mi lżej na duchu :-).
Wyświetleń: 9290
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 26
Użytkownik: Jean89 27.02.2006 17:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak oceniacie czystość i... | MELCIA
A uwierzysz mi, jeśli powiem, że nie wiem? Nie potrtafię ocenić swojego głosu, a śpiewać już dawno nie miałam okazji. Zawsze chciałam ładnie śpiewać. Może w najbliższym czasie spróbuję :-)))
Użytkownik: Czajka 27.02.2006 17:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak oceniacie czystość i... | MELCIA
Melu, zapewniam Cię, wylanie z chóru nie przeszkadza w śpiewaniu, wiem to z własnego doświadczenia. Mnie też wylali. :-)
Użytkownik: carmaniola 27.02.2006 17:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak oceniacie czystość i... | MELCIA
Ciesz się! Z tego,że z chóru Cię wylali! Mnie odgórnie do chóru zapisała nauczycielki w podstawówce, w liceum nastąpiła powtórka z rozrywki. Horror! Udało mi się wymigać tylko dlatego,że byłam dobra z lekkoatletyki i trener wywalczył mnie u dyrygenta chóru. ;-). Od tamtej pory 'zawywam' jedynie podczas imprez przy ognisku. A głos po lesie się niesie, ooohej, jak się niesie ;-)
Użytkownik: Czajka 27.02.2006 18:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciesz się! Z tego,że z ch... | carmaniola
Przesadnie się nie martwiłam, ale same okoliczności... W drugiej klasie liceum przyszedł rozkaz - wszystkie do chóru, nie pomagały szlochy, ani błagania. Zostałyśmy spędzone na stołówkę, pan kazał zaśpiewać, po chwili nam przerwał.
- Teraz lewa strona - po chwili znowu przerwał - a teraz tylko lewa strona pierwszego rzędu - po chwili przerwał - a teraz ty zaśpiewaj - pokazał na mnie. Więc zaśpiewałam swoim pięknym czajczym głosem, a pan powiedział, tobie na razie (jaki subtelny!) dziękujemy. Wzięłam worek i poszłam do szatni. :-)
Użytkownik: joanna.syrenka 27.02.2006 18:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Przesadnie się nie martwi... | Czajka
:)
Wiem, nie powinnam się śmiać;p
Użytkownik: jakozak 27.02.2006 18:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Przesadnie się nie martwi... | Czajka
:-))))
Użytkownik: Anna 46 27.02.2006 19:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Przesadnie się nie martwi... | Czajka
"...I od tej pory a-a-a...
Za dwa pomidory a-a-a...
Za pół kilo gruszek a-a-a..
Śpiewam, bo muszę..."
:-)))

Ps. Ja też!
Użytkownik: carmaniola 28.02.2006 09:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Przesadnie się nie martwi... | Czajka
Twoje szczęście! Miałaś masę wolnego czasu na przyjemności, miast spędzać go na nudnym wyśpiewywaniu gam, i do znudzenia powtarzanych próbach połączenia głosów 'na czysto' ;-) Brrr... Znacznie zabawniejsze jest słuchanie ;-)
Użytkownik: Agis 28.02.2006 10:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Przesadnie się nie martwi... | Czajka
Piękna historia. :-)
Użytkownik: Pingwinek 12.07.2018 21:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Przesadnie się nie martwi... | Czajka
Urocza historia :-)
Użytkownik: joanna.syrenka 27.02.2006 17:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak oceniacie czystość i... | MELCIA
ocena 1, w porywach 2 (wieczorem lepiej mi się śpiewa). Fałszuję niestety strasznie - w niektore tonacje nie wejdę za skarby świata. Ale - jak kiedys powiedziała mi przyjaciółka - można rozpoznać, jaką nucę melodię (najprostszy test wśród znajomych - zanuć melodię i jeśli odgadną co to, to znaczy że nie jest źle!). Co dziwne - świetnie wychwytuję każdy fałsz, słuch muzyczny mam niezły, z pamięcią do melodii bywa gorzej...
Wiecej grzechów nie pamiętam:)
Użytkownik: Agis 27.02.2006 17:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak oceniacie czystość i... | MELCIA
Mój głos jak dla mnie to 3. Niestety, innego zdania była pani od muzyki w ogólniaku, która za odśpiewanie "Bogurodzicy" wstawiła mi mierną. Do dziś to pamiętam. Wydurnić się przy całej klasie i jeszcze nie zostać docenionym! ;-)
Użytkownik: reniferze 27.02.2006 18:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak oceniacie czystość i... | MELCIA
W szkole muzycznej zostałam wyrzucona z chóru :). Dzięki temu trafiłam do orkiestry, gdzie spędziłam jedne z najlepszych chwil w życiu :). A na egzaminie dyplomowym z kształcenia słuchu udawałam przeziębienie..

To, że nie mam głosu ani trochę (oceniam się na -1), nie przeszkadza mi śpiewać ze znajomymi na uczelni, pełną piersią, w bufecie ;). Naszym sztandarowym utworem jest "Biały miś", z podziałem na głosy :)).
Użytkownik: jakozak 27.02.2006 18:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak oceniacie czystość i... | MELCIA
Lubiłam śpiewać w chórze. Lubię spiewać na ogniskach. Siła głosu? Słaby. Dźwięczność? Nawet, nawet. Skala? Przeciętna. Fałszowanie? Nie. Ogólnie: dostatecznie, jak na takiego domowego podśpiewywacza. Pała, jak dla fachowców. :-)))
Użytkownik: sonja1 27.02.2006 21:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak oceniacie czystość i... | MELCIA
Do śpiewania to ja w ogóle nie mam głosu. Nawet jak mówię to zawsze cicho, ot, taka już moja uroda że nie mam mocnego głosu. A do tego fałszuję, więc również ze słuchem coś u mnie nie tak. Ale za to podobno głos mam bardzo miły, zwłaszcza przez telefon. A co, nie ma to jak autoreklama;))
Użytkownik: czarna wdowa1 27.02.2006 21:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Do śpiewania to ja w ogól... | sonja1
a ja jestem z Poznania, więc śpiewam mówiąc ( podobno ).
Mnie też zdarzyło się dawno temu śpiewać - kolędy w chórze kościelnym, ale szybko zrezygnowałam, nie pamiętam już, dlaczego. Wydawało mi się kiedyś, że umiem śpiewać, ale usłyszałam jaki głos ma moja koleżanka ( jej mama śpiewa w operetce ) i od tego czasu wolę gwizdać :)
Użytkownik: joanna.syrenka 27.02.2006 22:42 napisał(a):
Odpowiedź na: a ja jestem z Poznania, w... | czarna wdowa1
A mówią, że Poznań to miasto chórzystów:) Widocznie to tylko facetów dotyczy, bo ja nie nadaję, chociaż też z Poznania:)
Użytkownik: Amhotep 27.02.2006 23:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak oceniacie czystość i... | MELCIA
A ja lubię sobie pośpiewać, niestety otoczenie zawsze protestuje... :(
Użytkownik: Smutny 27.02.2006 23:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak oceniacie czystość i... | MELCIA
Nie łam się swoim głosem, mnie nawet od ogniska przeganiają jak zaczynam śpiewać. Mnie by do chóru nawet nie przyjęli, a przy ognisku gadam głupoty i też jest ok. Ja nie piszczę i nie zgrzytam – raczej porykuję :))))
Użytkownik: jakozak 28.02.2006 09:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie łam się swoim głosem,... | Smutny
Śpiewać każdy może - Jerzy Stuhr

Śpiewać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej

Ale nie o to chodzi jak co komu wychodzi

Czasami człowiek musi inaczej się udusi

Uuuu



Lubię piosenki + różne inne dźwięki

Szczególnie jak mnie co wzruszy rzuca mnie się na uszy

Teraz będę już szczery wybrałem drogę kariery

Kariery na estradzie na pewno sobie poradzę



Stoję przy mikrofonie niech mnie który przegoni

Różne sceny brygady już nie dadzą mi rady

Bo ja się wcale nie chwalę ja po prostu niestety mam talent



Jak człowiek wierzy w siebie to cała reszta to betka

Nie ma takiej rury na świecie której nie można odetkać

Wejść na estradę i zostać cała reszta to rzecz prosta



A ja wiem co jest grane dlatego tutaj zostanę

Będę śpiewał piosenki będą klaskać panienki

Będą dawać mnie kwiaty będę teraz bogaty

Bo ja się wcale nie chwalę ja niestety mam talent

Jak głos wydaję z siebie wszyscy są w siódmym niebie


Stoję przy mikrofonie niech mnie który przegoni

Wszystkie sceny brygady już nie dadzą mi rady

Nikt mnie tutaj nie kiwne bo odczuje to dziwnie

Ja nikogo nie straszę ja talentem niestety go gaszę



Bardzo lubię piosenki i różne inne dźwięki

Szczególnie jak mnie co wzruszy rzuca mie się na uszy

Ja znam ładne szlagiery, pójdę drogą kariery

Mecyje w Opolu zaśpiewam...
Użytkownik: Anna 46 28.02.2006 11:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Śpiewać każdy może - Jerz... | jakozak
W podstawówce był sopran w chórze; w liceum to samo, ale tu raczej było "towarzysko" i a capella: my sobie - a capella sobie!
W III klasie liceum zespół harcerski prowadzony przez wspaniałego, nieżyjącego już Profesora (wywalonego z krakowskiej Akademii Muzycznej za "organistowanie po kościołach") - tu już zaczęły się schody; pełny profesjonalizm, edycja głosu, oddychanie przeponą i wszystko, co śpiewający umieć powinien; były sukcesy na wojewódzkich konkursach i przeglądach.:-)))
Potem, zdobywając zawód, w studium miałam na muzyce luzy! W pracy śpiewało się bardzo dużo i chętnie; w domu dzieciom też.
Teraz lubię śpiewać, ale dziecinki reagują: "może już nie śpiewaj, nie męcz się tak." Brakuje oddechu, w górnych partiach coś dziwnie pobrzmiewa, słowem: palenie.
Poczekam może na interesującą chrypkę i dopiero zacznę karierę!!!:-)))
Użytkownik: MaTer 28.02.2006 18:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak oceniacie czystość i... | MELCIA
Ja bym się oceniła na 3, no może góra 4. Przez całą podstawówkę śpiewałam w zespole wokalnym, występowałyśmy na różnych imprezach. Miałam nawet jedną solówkę :) i nagrodę na koniec szkoły dali. Chyba kiepsko nie było. A teraz to śpiewam wyłącznie... pod prysznicem ;)
Użytkownik: Kaoru 02.03.2006 21:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak oceniacie czystość i... | MELCIA
Strasznie fałszuję... 5 ale na minus ;))
Użytkownik: anndzi 03.03.2006 16:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Strasznie fałszuję... 5 a... | Kaoru
Będę nieskromna- śpiewam ładnie.
Użytkownik: kawiarka 06.04.2009 11:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak oceniacie czystość i... | MELCIA
Śpiewam operowo. Raczej czysto. Nie mnie oceniać- każdy lubi co innego. Najważniejsze to to,że kocham to robić, a ludzie niech gadają...
Użytkownik: Pingwinek 12.07.2018 20:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak oceniacie czystość i... | MELCIA
0,5. Pół za dobre chęci ;). Muzyczne geny odziedziczył brat, ja się do śpiewania nie nadaję (choć lubię!).
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: