Dodany: 17.02.2006 09:07|Autor: hankaa
Anioły...
Przeczytałam tę książkę niedawno. Ale powracam do niej dość często. Dlaczego? Ponieważ jest o czymś, o czym się mało mówi, a nawet często nie wierzy. O Aniołach. Książka daje wiarę i nadzieję, że takie istoty istnieją, że gdzieś są i czuwają nad nami, dbając o nasze bezpieczeństwo. Ale co stanie się, jeśli taki Anioł zagubi się i spadnie?
Książka jest alegorią dzieciństwa, o którym szybko zapominamy. Uczy ludzi niewierzących patrzenia na coś abstrakcyjnego dla nich, a wierzącym przypomina o tym. Anioły... Kto wie? Ja po przeczytaniu tej książki przypomniałam sobie o nich i zaczęłam znowu dziecinnie wierzyć, że mam swojego Anioła.
Polecam. Jest to przyjemna lektura, wciągająca, a treść jest niebanalna. Dobra dla młodych ludzi, jak i dla starszych do poduchy. I nie jest to według mnie książka, którą się po prostu czyta. Ona gdzieś pozostaje.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.