Dodany: 09.02.2006 18:35|Autor:

nota wydawcy


"„Boża podszewka” jest opowieścią o losie niepokornej kobiety ze szlacheckiego zaścianka na Wileńszczyźnie, jej rodzinie, wydarzeniach, jakie miały miejsce od początku wieku po drugą wojnę światową. Wszystko osnute jest na wspomnieniach mojej Matki i moich. Najpierw napisałam opowiadanie o Maryśce. Leżało gdzieś zarzucone, aż przyszedł ten najgorszy dla mnie czas: straciłam bliskich, także Matkę. Wtedy to opowiadanie o Niej zaczęło być takie ważne. Trzeba było uciec w daleką przeszłość, żeby poradzić sobie z teraźniejszością. Chciałam dotrzeć do źródła kompleksów Matki. Do przyczyn jej wyobcowania. Mieli mnie tam za „bożą podszewkę”".

Teresa Lubkiewicz-Urbanowicz

Teresa Lubkiewicz-Urbanowicz urodziła się w 1930 roku w Lidzie. W 1946 przeniosła z rodziną ciotki na Dolny Śląsk. Ukończyła studia dziennikarskie na Uniwersytecie Warszawskim. Przez dwanaście lat współtworzyła powieść radiową „W Jezioranach”. Pisała słuchowiska i dramaty. Jej „Wijuny” (1974) otrzymały pierwszą nagrodę w konkursie teatru Ateneum na debiut i nagrodę im. St. Piętaka. W 1990 r. wydała w Londynie tom opowiadań „Dzitwa”. Pierwsza wersja „Bożej podszewki” (1993) przyniosła jej jedną z głównych nagród w konkursie Fundacji Kultury, druga - poszerzona o dziesięć rozdziałów - stała się podstawą scenariusza serialu zrealizowanego przez Izabellę Cywińską dla TVP.

[Prószyński i S-ka, 2005]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4165
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Pink 17.07.2009 23:09 napisał(a):
Odpowiedź na: "„Boża podszewka” jest op... | margot.
Połowa książki jest dość ciekawa. Zycie ludzi na Kresach, ich zwyczaje, wiejskie życie, to stare słownictwo. Ale od momentu gdy Maryśka wychodzi za mąż wieje totalną nuuudą. I to irytujące zachowanie niektórych bohaterów. Mozna się momentami zdenerwować:)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: