Dodany: 02.01.2004 23:23|Autor: sky81

[bez tytułu]


Nie przebrnęłam. Brakło mi sił. Może kiedyś...

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 6612
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 6
Użytkownik: Staśka 29.11.2004 13:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie przebrnęłam. Brakło m... | sky81
Książka ta jest interesująca ale zarazem trudna do przebrnięcia.
Wprost niebywałą rzeczą jest sam fakt, że ofiara znajduje się w jednej celi z oprawcą i jest to, pewnego rodzaju czysty zbieg okoliczności. Główny bohater i autor zarazem jestem osobą godną podziwu. Gdy ląduje w jednej celi ze zbrodniarzem, rozpoczyna poznawanie tego człowieka.
Godne podziwu jest to, że potrafi zauważyć człowieka w osobie, która dokonała tak wielu zbrodni.
Myślę, że książke naprawdę warto przeczytać i nie zniechęcać się, w wielu momentach jest bowiem trudno ją zrozumieć, a czasami pomimo ciekawej treści zaczyna nudzić.
Użytkownik: firedrake 29.11.2004 20:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka ta jest interesuj... | Staśka
Jak można nie przebrnąć przez rozmowy?? Książka z całą pewnością ni ciężka ni długa nie jest. Problem leży zdaje się w kwestii gustu. Ja wchłonąłem ją błyskawicznie.
I rzecz druga - ktoś tu czyta nieuważnie, Moczarski nie przebywał ze Stroopem poprzez zbieg okoliczności, wręcz przeciwnie, było to celowe działanie mające na celu złamanie nieskorego do współpracy i bardzo upartego Moczarskiego. A zbiegiem okoliczności było jedynie to, że Moczarski swego czasu planował zamach na Stroopa o czym władze najprawdopodobniej nie wiedziały.
Użytkownik: Staśka 30.11.2004 15:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak można nie przebrnąć p... | firedrake
Ja przebrnęłam przez tą książkę i podobałą mi się, tylko miałam takie momenty w których chciałam ją żucić bo była swego rodzaju nudna, a może lepiej powiedzieć akcja toczyła się zbyt powoli, a znowu innym razem byłą taka, że nie mogłąm przestać jej czytać. Co do mojego błedu to dla Twojej wiadomósci mam widocznie słabą pamięć, bo czytałam ją ok. 5 lat temu, ale dzięki za przypomnienie.
Użytkownik: firedrake 30.11.2004 18:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja przebrnęłam przez tą k... | Staśka
Ja czytałem całkiem nie dawno, w mojej średniej nie była to lektura a zaległość nadrobiłem na początku tegorocznych wakacji:) Niestety z czasem się zapomina pewne rzeczy, szkoda, że mózg nie fukncjonuje jak komputer - raz wprowadzone dane zostają na zawsze:)
Użytkownik: tarakatatula 29.05.2006 23:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie przebrnęłam. Brakło m... | sky81
dla mne to po prostu rewelacja, a czytalo mi sie ja swietnie
Użytkownik: cosette 17.08.2008 22:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie przebrnęłam. Brakło m... | sky81
"Rozmowy..." czyta się łatwo i szybko, choć muszę przyznać, że nie jest to jakieś super-arcydzieło. Mówiąc (a razej-pisząc:) prawdę, trochę się zawiodłam. Przedstawione zdarzenia nie wydawały mi się "aż" tak przerażające,książka nie wstrząsnęła mną.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: