Dodany: 03.08.2004 19:03|Autor: Uminski
Piękne wampiry
Powszechnie wiadomo, że Edgar Allan Poe wyrobił sobie swój własny, niepowtarzalny styl opowiadania grozy. Nigdy nie wzorował się na znanych już wzorcach takich klasyków jak Ann Radcliffe czy Horace Walpole, zawsze torował sobie własną drogę, wynikającą z jego oryginalnej romantyczności. A jednak nowela "Berenice" opowiada o znanym i popularnym medium, jakim jest jestestwo wampira - ten wampir jednak odbiega od powszechnego wyobrażenia, nie jest podobny do żadnego innego. Czytając zatem "Berenice" spotkamy się z zębiastą dziewicą, lecz nie powinniśmy się spodziewać czegoś w rodzaju Drakuli, Nosferatu, Varneya czy Carmilli. Nowela ta bardziej przywodzi na myśl stworzone również przez Poego "Zagładę domu Usherów" czy "Ligeję". Berenica nie jest wampirem, którego można odstraszyć czosnkiem, zabić olchowym kołkiem, nie potrzebuje krwi ludzkiej, by przeżyć, nie rani ją światło dzienne. Jest to opętana dziewczyna, której zarówno wygląd, jak i dusza przeraża swą drapieżnością. Przeżywa ona gwałtowne zmiany w zachowaniu, przybiera upiorny wygląd, wielokrotnie umiera i budzi się w trumnie.
Nowela zachowuje w sobie charakterystyczny styl grozy Poego - po jej przeczytaniu wiele istotnych rzeczy jest niedopowiedzianych, niewyjaśnionych... Pozostają tylko mieszane fakty... Kiedy jednak postaramy się na ich temat wysnuć własną teorię, stanie nam przed oczyma brutalny, przerażający obraz.
Niesamowitości dodają jej także liczne mroczno-poetyckie formułki, mrożący krew w żyłach klimat oraz teksty zaczerpnięte z dzieł innych twórców. Poe, sprawnie operując słowem pisanym, wzbudza w nas lęk i odrazę. Niektórzy teoretycy literatury twierdzą, iż Edgar, pisząc "Berenice" (jak i kilka innych dzieł) był w stanie bezpośredniego wpływu opium. Najbardziej jednak sprawdza się teza o jego pięknym, nieprzeciętnym umyśle, potrafiącym stworzyć coś, "o czym nawet filozofowie nie śnili". Wszakże, jak mawiał Napoleon Bonaparte: "Światem rządzi wyobraźnia".
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.