Dodany: 30.01.2006 19:13|Autor: stokrotka226

Ogólne> Offtopic

"Pasja"


Choć film był już dawno w kinach, chciałabym dowiedzieć sie o nim myślicie. Ja miałam okazję go obejrzeć i musze przyznać, że Mel Gibson to mistrz w dosłownym tego słowa znaczeniu. Wbrew negatywnym opiniom na temat tego fulmu, ja uważam ze to arcydzieło,przy którym gasną wszystkie inne filmy o Smierci Jezusa.
Wyświetleń: 3762
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 10
Użytkownik: firedrake 30.01.2006 21:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Choć film był już dawno w... | stokrotka226
Poza tym, że u Gibsona Jezus stracił co najmniej 20 litrów krwi, co przekracza możliwości każdego człowieka, to film jest zrobiony bardzo realistycznie i sugestywnie.
Użytkownik: Smutny 30.01.2006 22:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Choć film był już dawno w... | stokrotka226
Nie lubię jak jest za durzo krwi w filmach. Nie kręci mnie to. Film mnie znudził. Gibson za mocno skupił się na torturach. Bardziej niż film do zastanowienia skłoniło mnie postępowanie ludzi. Zachwyt i przekonanie że film pogłębił ich wiarę. Ciekawy sposób motywacji - przez torury.
Użytkownik: Kaoru 30.01.2006 23:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Choć film był już dawno w... | stokrotka226
A mnie się z całego filmu najbardziej podobał Piłat i Szatan. Wszyscy się „Pasją” zachwycali i wylewali morza łez, a ja uważam, że film jest lekko przereklamowany...
Użytkownik: garfunkel 30.01.2006 23:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Choć film był już dawno w... | stokrotka226
No cóż... zgadzam się, że za dużo krwi. Mnie bardziej podobało się "Ostatnie kuszenie Chrystusa" Scorsese z rewelcyjnym Defoe :))
Użytkownik: Wilku 30.01.2006 23:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Choć film był już dawno w... | stokrotka226
Za dużo krwi. Jezus może i jest/był? synem Boga, ale nie czyni to go superbohaterem, tudzież tankowcem przewożącym hektolitry krwi. Po prostu Gibson przesadził z krwią. Choć interpretacja Gibsona dość ciekawa była, nie powiem.
Użytkownik: jakozak 31.01.2006 09:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Za dużo krwi. Jezus może ... | Wilku
Mnie wystarczyły zdjęcia w Teletygodniu. Odrzuciło mnie ze wstrętem. Na sam dźwięk słowa pasja mam do dziś mieszane uczucia.
Użytkownik: Izuś 31.01.2006 08:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Choć film był już dawno w... | stokrotka226
Jużdawno oglądałam ten film bo jeszcze wtedy kiedy był w kinach, ale bardzo mi się podobał. To był pierwszy film o takiej tematyce, który w bardzo realistyczny sposób przybliżył nam męcżeńską śmierć Jezusa. Inne filmy niby też tak robiły, ale nie wtak sugestywny sposób. Może krwi było za dużo, ale moim zdaniem miało to swój cel. Gibson chciał żeby ten film przemówił do tych doktórych inne filmy nie trafiały z powodu zbyt delikatnego ujęcia kwestii jego śmierci.
Użytkownik: jakozak 31.01.2006 13:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Jużdawno oglądałam ten fi... | Izuś
Łopatą do głowy?
Użytkownik: koko 31.01.2006 11:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Choć film był już dawno w... | stokrotka226
A ja nie chciałam oglądać. Uważałam, że mi to w niczym nie pomoże, mojej wiary nie umocni, że to tylko właśnie owa krew i epatowanie cierpieniem. Przesada niczemu nie służy. A każdy doskonale potrafi sobie wyobrazić, jak to mogło wtedy wyglądać.
Użytkownik: Pingwinek 27.12.2018 17:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Choć film był już dawno w... | stokrotka226
Byłam na "Pasji" w kinie, dobry film, ale nigdy nie odczułam potrzeby powtórzenia sobie. Krew nie zrobiła na mnie wrażenia, prędzej Szatan.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: