Dodany: 27.01.2006 17:15|Autor: skaara

Książki i okolice> Książki w ogóle

Tuż przed polską premierą Harrego...


Powiedzcie mi, co myślicie o "cotomowym" szaleństwie związanym z Harrym Potterem? Czy lubicie pójść do księgarni o północy, aby nabyć nowy tom? Czy uważacie, że to głupota? Czy idziecie, bo jest taniej, bo chcecie już zacząć czytać, czy jest może jakiś inny powód?
Ja pierwszy raz chcę się wybrać o północy do księgarni. Chcę zobaczyć jak to jest, bo nigdy na takiej imprezie nie byłam... Co Wy na to? Warto?

Ps. Mimo wszystko i tak jestem zła, że tłumaczenie po polsku jest z taaakkkkiiimmm opóźnieniem... Dlaczego tak się dzieje, że dzieciaki na świecie już czytają, a ja nie jestem aż tak biegła w angielskim, aby zdecydować się na czytanie w oryginale i muszę czekać...
Wyświetleń: 3234
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 9
Użytkownik: skaara 27.01.2006 17:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Powiedzcie mi, co myślici... | skaara
Ale przyznam się bez bicia, że ja już czytałam i wiem, co będzie dalej...
Użytkownik: Kaoru 27.01.2006 17:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale przyznam się bez bici... | skaara
Mi kuzynka opowiedziala... :)
Użytkownik: veverica 27.01.2006 17:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Powiedzcie mi, co myślici... | skaara
Większość tomów Harry'ego czytałam długo przed polską premierą po angielsku, potem po polsku już nie, więc raczej mnie to nie dotyczy (nota bene Potter po angielsku mi się dosyć podoba, a po polsku razi językiem;))
Natomiast byłam o północy w kinie na premierze bodajże pierwszej części - niby nic się szczególnego nie działo, ale jednak było fajnie...
Użytkownik: skaara 28.01.2006 08:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Większość tomów Harry'ego... | veverica
Byłam. Warto było popatrzeć na te spragnione dzieciaki, które przytupywały stopami w tę mroźną noc. Ja mam swoją - 10 zł taniej, niż dziś rano i jestem zadowolona...
:-)
Ps. Przynajmniej wiem, jak to jest na takich premierach, bo to był mój pierwszy raz :-)
Użytkownik: bejbe 28.01.2006 19:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Powiedzcie mi, co myślici... | skaara
Oj, nie. Do północy to ja tylko w Nowy Rok... No, chyba żeby mi ktoś obiecał, że jak nie zasnę przed północą, to mi sprzeda taniej komplet dzieł Stachury. ;)
"Harrego" pożyczę pewnie od kolegi, będę miała taniej, bo kolega zapewne w zamian zażąda tylko trzech pączków. I kolega syty, i mój portfel cały :)
Użytkownik: skaara 29.01.2006 07:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, nie. Do północy to ja... | bejbe
O tak, co racja - to racja...
:-))))
Użytkownik: Wilku 29.01.2006 16:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Powiedzcie mi, co myślici... | skaara
No ja kupiłem już 6 tom w Anglii w sierpniu. Przeczytałem w 3 dni. Jedna z lepszych części o Potterze. Myśle, że to taki ciekawy dodatek do premiery. Udanie się o północy do sklepu po Pottera, czemu nie? Gdyby nie fakt, że już nabyłem swój egzemplarz dawno temu też bym pewnie się wybrał do księgarni o takiej godzinie. Mogę się tylko domyślać, jak dziwny klimat panuje w takim miejscu. Jeśli nie nabędę 7 części przed polską premierą to pewnie udam się na nocną eskapadę po HP. Nie nie jest to głupota. To jest 'czar' tej książki, który sprowadza taką rzeszę ludzi w każdym wieku o dość absurdalnej porze, jak na premiere książki.
Użytkownik: skaara 29.01.2006 17:53 napisał(a):
Odpowiedź na: No ja kupiłem już 6 tom w... | Wilku
Masz rację - to "czar"... Ja pewnie też pójdę...

:-)))))
Użytkownik: p_132 13.05.2006 13:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Masz rację - to "cza... | skaara
a dla mnie to jakaś głupota wyczekiwać o północy HP w księgarni...
mam nadzieję, że nikogo nie obrażę, ale dla mnie to nie jest normalne zachowanie... jak zobaczyłam to w telewizji i w ogóle te wszystkie dzieciaki poprzebierane za HP to mnie strach obleciał, że coś niedobrego się dzieje... może jestem głupia, ale normalne to to nie jest...
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: