Dodany: 22.01.2006 14:35|Autor: wodka

Książki i okolice> Książki w szczególe> Duma i uprzedzenie (Austen Jane)

2 osoby polecają ten tekst.

"Duma i uprzedzenie"


Mam zamiar przeczytac "Dumę..." zanim obejrze film, ale nie wiem czy istnieją inne tłumaczenia poza Magdaleną Gawlik-Małkowską. Jeśli tak, to może coś polecicie?
Wyświetleń: 38836
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 40
Użytkownik: majak 22.01.2006 19:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam zamiar przeczytac "Du... | wodka
Ja mam wydanie tej książki z 1992 roku, wydaną przez Ludową Spółdzielnię Wydawniczą, a tłumaczyła Anna Przedpełska-Trzeciakowska.
Użytkownik: MELCIA 22.01.2006 20:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam zamiar przeczytac "Du... | wodka
Mój egzemplarz przełożyła Anna Przedpełska-Trzeciakowska. Wydawnictwo Prószyński i S-ka.
Użytkownik: joanna.syrenka 23.01.2006 08:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój egzemplarz przełożyła... | MELCIA
I które tłumaczenie lepsze? Bo mam ten sam dylemat co Wodka.
Użytkownik: majak 23.01.2006 09:37 napisał(a):
Odpowiedź na: I które tłumaczenie lepsz... | joanna.syrenka
Prawdę mówiąc nie mam porównania. Nigdy nie czytałam tamtego tłumaczenia, a to obleci.
Użytkownik: Anitra 27.01.2006 15:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam zamiar przeczytac "Du... | wodka
Ja sama nie znam tłumaczenia, o którym piszesz, ale czytałam w BiblioNETce dość niepochlebne opinie na jego temat. Znalazłam dla Ciebie ten wątek: [artykuł niedostępny]

A książkę serdecznie Ci polecam.

Pozdrawiam
Anitra :)
Użytkownik: agatas 31.01.2006 13:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam zamiar przeczytac "Du... | wodka
Czytałam przekład Przedpełskiej - Trzeciakowskiej równolegle z oryginałem angielskim, i muszę przyznać, że jest to bardzo wierny
przekład, bez skrótów czy przeróbek. A innych, nowszych przekładów nie
znam, choć niewiele nowego by wniosły.
Użytkownik: joanna.syrenka 31.01.2006 14:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam przekład Przedp... | agatas
Agatas, też właśnie czytam "Dumę...", też w przekladzie Przedpełskiej (było wogóle inne???) i może jest wierne (bardzo się cieszę), ale nie uważasz, że strasznie archaiczne? Tak mi się rzuciło...po 200 stronach lektury;)
Użytkownik: Czajka 31.01.2006 14:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Agatas, też właśnie czyta... | joanna.syrenka
Syrenko, niestety jest - przekład Magdaleny Gawlik-Małkowskiej, moim zdaniem niezbyt udany. Przedpełska jest renomowaną firmą i autorką przepięknej "Plebanii..."
Uważam że archaiczność należy do zalet tej książki. Lubię takie, zwłaszcza z tamtych niespiesznych czasów. :-)
Użytkownik: joanna.syrenka 31.01.2006 20:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Syrenko, niestety jest - ... | Czajka
:) Zgadzam się, że archaiczność języka pasuje akurat do tamtych czasów. Ale niekoniecznie - patrz Barańczaka, co zrobił z Szekspirem - uwspółcześnił język i wyszło genialnie. A przy tym jest wierny pierwowzorowi.
Użytkownik: Czajka 01.02.2006 04:53 napisał(a):
Odpowiedź na: :) Zgadzam się, że archai... | joanna.syrenka
Ale ja nie pisałam o języku, myślałam, że Ty też nie język miałaś na myśli, a raczej obyczaje. Dla mnie ten język jest zupełnie współczesny, archaiczny w moim przekonaniu to Rej i Pasek. Jejku, poczułam się jak Matuzalem. ;-)
Barańczak, masz rację, chociaż muszę przyznać (to już zwykłe marudzenie, nic więcej), że pewne określenia mnie trochę raziły właśnie współczesnością. Ale chylę czoła przed jasnością tekstu i dowcipem. Od dłuższego czasu sezon polowań na Szekspira w jego tłumaczeniu mam otwarty, niestety, mało pozycji jest dostępnych. Przeważa Słomczyński. :-(
Użytkownik: Annika 31.01.2006 14:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam zamiar przeczytac "Du... | wodka
Właśnie odświeżam sobie tę książkę (przed filmem:)), mam to z tłumaczeniem Anny Przedpełskiej-Trzeciakowskiej (Prószyński i S-ka, Warszawa 1996) i bardzo mi się podoba. Niestety nie mam porówniania z innymi tłumaczeniami. Trzeba przyznać, że złe tłumaczenie potrafi zepsuć wiele przyjemności z książki (Tolkien!!)
Użytkownik: emilyb 31.01.2006 20:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam zamiar przeczytac "Du... | wodka
A ja nie przeczytałam książki, tylko od razu poszłam na film. I z sali wyszłam tak oczarowana, że jeszcze tego samego dnia kupiłam książkę. Ze mną to tak zawsze na odwrót...:)
Użytkownik: Panterka 31.05.2006 12:09 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja nie przeczytałam ksi... | emilyb
Właśnie. Ciekawa jestem, ile osób sięgnęło po książkę po obejrzeniu filmu...
Ja nie sięgnęłam tylko dlatego, że nie mam jej w zasięgu ręki. Przeczytałam inne, dostępne mi pozycje Austen:-)
Użytkownik: emilyb 31.05.2006 19:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie. Ciekawa jestem, ... | Panterka
Fakt, że ja kupiłam książkę w oryginale i jeszcze męczę się z tłumaczeniem:) A propos, mam pytanie: jeżeli przeczytam jakąś książkę w języku innym niż polski, to mogę ją normalnie oceniać w Biblionetce?
Użytkownik: Pax 31.05.2006 19:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Fakt, że ja kupiłam książ... | emilyb
Hmmm... ja czasem tak robię, i zastanawiam się, czy to jest ok? Tylko że niekoniecznie chcę czytac te książki jeszcze raz po polsku...
Użytkownik: Panterka 01.06.2006 09:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmmm... ja czasem tak rob... | Pax
Myślę, że jest to OK. O ile książka została wydana w języku polskim. Wielu (przykładowo) potteromaniaków czyta po angielsku, bo szybciej. Oznacza jako przeczytane, bo w końcu przeczytał. Jeśli jednak książka nie została przetłumaczona na polski, radzę wstzrymać się z oceną. Większość osób czyta jednak w swoim języku ojczystym.
Użytkownik: jakozak 31.05.2006 19:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam zamiar przeczytac "Du... | wodka
Moją tłumaczyła Katarzyna Surówka :-(
Użytkownik: AGSJ 27.06.2006 10:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam zamiar przeczytac "Du... | wodka
Ja mam wydanie ze złotej kolekcji: tłumaczyła Anna Przedpełska-Trzeciakowska.
Użytkownik: Filemonka 28.06.2006 12:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam wydanie ze złotej ... | AGSJ
Jedyne słuszne tłumaczenie;-)
Użytkownik: AGSJ 29.06.2006 11:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam zamiar przeczytac "Du... | wodka
Mam pytanie: czy czytał ktoś "kontynuację" napisaną przez innego autora? Jeśli tak, to mógłby mi napisać, czy mu się podobało?
Użytkownik: Filemonka 29.06.2006 14:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pytanie: czy czytał k... | AGSJ
Czytałam kontynuację pani Tennant(dwie części) i prawdę mówiąc nie polecam, a nawet odradzam. Wg mnie historyjki wymyślone przez tę panią są wyjątkowo głupie, a bohaterowie...żal czytać.Po lekturze zostalo mi tylko uczucie okropnego niesmaku i niechęci:-(((
Czytałam tez książkę Julii Barrett "Zarozumiałość" i ona,choć nie idealna, to jednak dosyć mi się podobała.
Użytkownik: Evvelina 29.06.2006 14:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam zamiar przeczytac "Du... | wodka
Tlumaczem mojej "Dumy..." (wyd. Swiat Ksiazki) jest Anna Przedpełska-Trzeciakowska
i generalnie wszystko mi się podoba, oprócz przełożenia imion własnych - "Elżbieta" to mnie wręcz w oczy kłuje, a nieprzełożone zdrobnienie ("Lizzie") jeszcze bardziej, bo cóż to za podziwu godna konsekwencja? Sięgnęłam po książkę już po filmie, może dlatego tak mi to przeszkadza, ale po prostu nie pasuje mi to do klimatu. Zwlaszcza, ze takiej Jane już się udało "Janiną" nie zostać.

Inna sprawa, że w Empiku widziałam wydanie, w którym Elizabeth występowała jako Eliza. [nazwiska tłumacza nie pamiętam] Zdrobnienia nie użyto w ogole. To ja już chyba Elżbietę wolę ;)
Użytkownik: ISIA 24.06.2009 14:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Tlumaczem mojej "Dum... | Evvelina
"Inna sprawa, że w Empiku widziałam wydanie, w którym Elizabeth występowała jako Eliza. [nazwiska tłumacza nie pamiętam] Zdrobnienia nie użyto w ogole."

AFAIR w oryginale rowniez wystepuje na przemian Eliza i Elizabeth, wiec tlumacz(ka) nie ma sie czego wstydzic :-)
Użytkownik: malinka2506 22.10.2009 03:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Tlumaczem mojej "Dum... | Evvelina
Święta prawda. Ja również nie znoszę tłumaczenia imion i innych nazw własnych, a w przypadku tej powieści boli to tym bardziej. Elizabeth i Lizzie - tak powinno być. Niestety, w filmie DVD który posiadam, występuje Elżbieta (o losie!). Przez pół filmu nie mogłam się skupić na akcji przez tę 'Elżbietę'.

Czytałam "Dumę i uprzedzenie" w przekładzie Magdaleny Gawlik-Małkowskiej, która imion nie tłumaczy (dzięki Bogu!) i ogólnie nie ma się czego czepiać, chociaż nie czytałam tej powieści w innym przekładzie, więc nie mam porównania.

PS. A propos imion. W Holandii tłumacze przekładają na holenderski wszystkie nazwy własne (nawet nazwy miejscowości) i tak np. Harry Potter jest jakimś tam Hanzem Potterem. Pamiętam, że też jakoś zabawnie brzmiała nazwa Hogwartu, zbyt śmiesznie by ją zapamiętać ;)
Ale za to wszystkie filmy obcojęzyczne w holenderskiej TV są z napisami!
Użytkownik: tuliusz1971 22.10.2009 03:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Święta prawda. Ja również... | malinka2506
Ja również uważam,iż nie powinno się na siłę przekładać imion,czy nazw własnych,jeżeli nie jest to ze stratą dla samego przekładu.Swojego czasu ukazał się taki przekład "Władcy pierścieni",gdzie tłumacz (personaliów niestety nie pomnę) ponadawał nowe miana głównym bohaterom.Tej wersji nie przebrnąłem,bo po prostu nie szło tego strawić.Zgodnie ze starym porzekadłem nie należy być świętszym od papieża.
Użytkownik: Evvelina 23.10.2009 08:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Święta prawda. Ja również... | malinka2506
Zweinstein! Hogwart to Zweinstein :)
Natomiast w posiadanej przeze mnie wersji holenderskiej pierwszej czesci HP, Potter posiada już swoje oryginalne imię - jest Harrym. Niestety pozostali bohaterowie tego szczęścia już nie mieli...
Musieli wydać edycję poprawioną, z tego wynika.
Użytkownik: m@ggie_7 21.02.2010 23:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Tlumaczem mojej "Dum... | Evvelina
Rzeczywiście to dziwne, że jest "polska" Elżbieta i "angielska" Jane lub np. Mary, ale szczerze mówiąc, mi to nie przeszkadza. Cieszę się, że są różne tłumaczenia. Każdy znajdzie coś dla siebie. :)
Użytkownik: Domi9027 30.03.2010 17:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Rzeczywiście to dziwne, ż... | m@ggie_7
Nikt nie wspomina o trzeciej tłumaczce Dumy i uprzedzenia. Czytałam ją w przekładzie Katarzyny Surówki, nazwy własne oryginalne.
Użytkownik: DorotaSadowska 18.01.2021 17:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Tlumaczem mojej "Dum... | Evvelina
"Eliza" to jedno ze zdrobnień właśnie. Nazywają ją tak Lucasowie (wszyscy Lucasowie), którzy są zaprzyjaźnioną rodziną. I nazywa ją tak (obelżywie, tym razem) panna Bingley, która sobie pozwala na poufałość, choć zaprzyjaźniona nie jest.
Zdrobnienia "Lizzy" używają już tylko członkowie rodziny.
Użytkownik: DorotaSadowska 01.08.2020 19:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam zamiar przeczytac "Du... | wodka
Obecnie istnieją już 4 tłumaczenia:

pierwsze było pani Anny Trzeciakowskiej-Przedpełskiej,
drugie było pani Magdaleny Gawlik-Małkowskiej (Moltzan-Małkowskiej),
trzecie było pani Katarzyny Surówki,
a czwarte jest moje - Doroty Sadowskiej, wydane w 2020 roku.

Z tego, co zauważyłam, tylko w moim tłumaczeniu zachowuję prawie identyczną z oryginalną interpunkcję, sposób budowania zdań (o ile język na to pozwala), podkreślam też słowa, które Jane Austen sama podkreślała i akcentowała (wielu innych tłumaczy tego nie robi i to nie tylko w tłumaczeniach na polski, na inne języki też, a moim zdaniem całe zdania i frazy brzmią inaczej, jeśli tych wyrazów nie podkreślić).

Przykład widać wręcz na pierwszej stronie:

"Czy nie chcesz wiedzieć, kto go wynajął? - zapytała jego żona niecierpliwie.

- Widzę, że chcesz mi powiedzieć, i nie mam obiekcji, by tego wysłuchać."

Albo (wersja moja, wzięta z oryginału):

"- Czy nie chcesz wiedzieć, kto go wynajął? - zawołała jego żona niecierpliwie.

- Ty (pokreślone) chcesz mi powiedzieć, a ja nie mam obiekcji, by tego wysłuchać."

Ja się niczym nie interesuję, to tobie zależy, by mi powiedzieć, ale łaskawie mogę się zgodzić wysłuchać.

Jako postawa gentlemana, ojca rodziny, w miarę majętnego ziemianina, to była postawa zupełnie skandaliczna. Oto pojawił się nowy sąsiad, zacny zapewne gentleman, wypadałoby się zapoznać, zwłaszcza, że w okolicy wiele takich rodzin nie ma.

Pozdrawiam

Dorota Sadowska
Użytkownik: misiak297 01.08.2020 20:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Obecnie istnieją już 4 tł... | DorotaSadowska
Dzień dobry, Pani Doroto! Kto wydał to najnowsze tłumaczenie?:)
Użytkownik: DorotaSadowska 05.08.2020 08:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzień dobry, Pani Doroto!... | misiak297
Witam,

wydałam sama (Dorota Sadowska), bo chciałam, by książka jak najszybciej "trafiła do ludzi".

Nie chciałam czekać parę miesięcy aż któreś z innych wydawnictw się tym zajmie (bo te kazały mi czekać po kilka miesięcy właśnie).

Obecnie jest dostępna jako ebook w formacie PDF na ebookpoint.pl (najłatwiej znaleźć w zakładce "Literatura - klasyczna" lub "Literatura piękna", natomiast w zakładce "Literatura kobieca, romanse" trudno ją dojrzeć (niestety).

Można też w wyszukiwarce na ebookpoint po prostu wpisać "Duma i uprzedzenie" - powinno się wyświetlić kilka pozycji, w tym moja (niebieska okładka i na białym tle rysunek postaci wzorowany na rysunkach Hugh Thomsona, rysownika "Dumy i uprzedzenia" do wydania z 1894 roku).

Jako "Darmowy fragment" jest pierwsze 8 rozdziałów (do pobrania jako PDF lub do przeczytania online).
Tak wybrałam, bo inne sklepy domagają się 10% całości, a to jest akurat 10%, więc będzie wszędzie identycznie.

Jest też dostępna na Allegro, ale tam wpisując w wyszukiwarkę "Duma i uprzedzenie" trzeba też zaznaczyć, że chodzi o ebook, bo inaczej pokaże tylko książki drukowane, a moja drukowana nie jest.

W przyszłości będzie też na legimi, virtualo, gandalf, taniaksiążka, woblink etc. , ale na razie jest tylko na ebookpoint i - za jego pośrednictwem na Allegro.

Pozdrawiam

Dorota Sadowska
Użytkownik: misiak297 05.08.2020 09:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, wydałam sama (D... | DorotaSadowska
Dziękuję za informację. Mimo wszystko poczekam na wydanie papierowe.
Użytkownik: poczek 29.10.2020 16:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam zamiar przeczytac "Du... | wodka
Czytałem dwa tłumaczenia, mężczyzny i tej kobiety o wiele bardziej podobało mi się tłumaczenie autorki o której napisałeś.
Użytkownik: DorotaSadowska 18.01.2021 18:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałem dwa tłumaczenia,... | poczek
Chyba żaden mężczyzna dotychczas nie tłumaczył "Dumy i uprzedzenia", natomiast rzeczywiście Michał Filipczuk tłumaczył "Rozważną i romantyczną" jako "Rozsądek i romantyczność", co nie tylko słownikowo jest poprawnie (mówię o samym tytule, tłumaczenia nie czytałam), ale i współgra z kolejnym tytułem Jane Austen czyli "Dumą i uprzedzeniem". To cechy charakteru lub nastawienie człowieka, w tytule zawsze dwie i tworzące aliterację (w polskim przekładzie "Dumy i uprzedzenia" nie da się tego oddać, a szkoda).

"Sense and Sensibility", "Pride and Prejudice".

Za samo odważne podejście do przetłumaczenia tytułu, który już się w Polsce utarł w trochę innym brzmieniu, panu Filipczukowi już należą się brawa. Szkoda, że nie można kupić jego przekładu, bo to mogłaby być bardzo ciekawa lektura.
Użytkownik: misiak297 19.01.2021 00:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba żaden mężczyzna dot... | DorotaSadowska
Można, Pani Doroto, jest na allegro:

https://allegro.pl/oferta/rozsadek-i-romantycznosc-jane-austen-32-90-zl-9905730005
Użytkownik: DorotaSadowska 19.01.2021 22:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Można, Pani Doroto, jest ... | misiak297
Rzeczywiście, bardzo dziękuję.
Użytkownik: koreańskasyrena 07.01.2021 06:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam zamiar przeczytac "Du... | wodka
Kochani ludzie,

napisałam książkę i cytuję w niej Dumę i uprzedzenie. Niestety cytuję w niej fragmenty znalezione w internecie. Ponieważ mieszkam za granicą i ponieważ nie miałam pojęcia, że będę miała potem problem odnaleźć dane do przypisów... Są to fragmenty pochodzące z tłumaczenia pani Anna Przedpełska-Trzeciakowska, ale nie jestem pewna, z którego wydania(który rok/wydawnictwo/miasto). Jeżeli moglibyście mi pomóc ustalić z jakiego wydania i z której strony pochodzą poniższe fragmenty, byłabym bardzo bardzo wdzięczna.

“Nigdy nie była tak rzetelnie przeświadczona, że mogłaby go pokochać, jak teraz, kiedy wszelka miłość musiała być daremna."

“Daremnie walczyłam ze sobą. Nie poradzę, nie zdławię
mego uczucia. Pozwól mi, panie, wyznać, jak gorąco cię wielbię i kocham."

Z góry serdecznie dziękuję!
Użytkownik: DorotaSadowska 18.01.2021 10:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani ludzie, napis... | koreańskasyrena
Szanowna Pani,

nie znam wprawdzie ani numeru strony ani daty wydania, ale pierwszy cytat pochodzi z rozdziału 46, zaś drugi cytat pochodzi z rozdziału 34.

Jeśli to musi być tłumaczenie pani Przedpełskiej-Trzeciakowskiej, to już nic więcej nie jestem w stanie pomóc. Jeśli to jednak musi być po prostu cytat z danego miejsca "Dumy i uprzedzenia", to służę cytatami w moim własnym tłumaczeniu i moim własnym wydaniu (można się na nie powołać).

Pierwszy z cytatów w moim tłumaczeniu brzmi:

"i nigdy nie czuła tak szczerze, że mogłaby go była pokochać, jak teraz, gdy już wszelka miłość musiała być daremna." (strona 193, wydanie: Dorota Sadowska, Wrocław, 2020, nr ISBN 978-83-958365-0-3)

a drugi z cytatów w moim tłumaczeniu brzmi:

" - Daremnie z tym walczyłem. To na nic. Mych uczuć stłumić nie mogę. Musi mi pani
zezwolić, bym jej wyznał, jak żarliwie ją wielbię i kocham." (strona 137, wydanie: Dorota Sadowska, Wrocław, 2020, nr ISBN 978-83-958365-0-3)

(to wydanie e-booka w formacie PDF, dlatego łatwo podać numer strony, jest też w formacie EPUB i MOBI, wtedy numeru strony raczej się podać nie da, bo wielkość czcionki, a zatem ilość stron, czytelnik reguluje sobie sam, wedle upodobań).

Mam nadzieję, że pomogłam.

Ciekawa jestem, czego dokładnie będzie dotyczyła Pani książka?

Pozdrawiam

Dorota Sadowska
Użytkownik: DorotaSadowska 18.01.2021 10:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani ludzie, napis... | koreańskasyrena
Jeszcze jedna uwaga: drugi przytaczany przez Panią cytat to wyznanie mężczyzny wobec kobiety, nie na odwrót. Jeśli znalazła Pani gdzieś w internecie wersję odwrotną, to jest to czyjaś samowolna przeróbka, a nie oryginalny cytat z "Dumy i uprzedzenia".
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: