Dodany: 21.01.2006 15:57|Autor: czarna wdowa1

Ogólne> Offtopic

mobbing a Polsce


ciekawa jestem waszego zdania na ten temat.
Nie chcę, żebyśmy narzekali tutaj na naszych szefów; chodzi mi raczej o to, czy czujecie się w pracy dobrze, czy jesteście szanowani i doceniani.Pracuję w jednej firmie 10 lat, więc mam w tej kwestii ograniczone doświadczenia.Czy mobbing jest w Polsce prozpowszechniony ?
Wyświetleń: 5272
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 16
Użytkownik: jakozak 21.01.2006 16:06 napisał(a):
Odpowiedź na: ciekawa jestem waszego zd... | czarna wdowa1
Jest bardzo rozpowszechniony. Doświadczyłam tego na własnej skórze. Moi znajomi głównie go doświadczają. Tam, gdzie teraz współpracuję też jest to na porządku dziennym. Jest to zjawisko powszechne, niestety.
Kodeks pracy to tylko takie sobie jeszcze jedno "prawo" na papierku. Nikt tego nie przestrzega. Odwołanie się grozi natychmiastową utratą pracy.
Użytkownik: koko 21.01.2006 17:01 napisał(a):
Odpowiedź na: ciekawa jestem waszego zd... | czarna wdowa1
Pierwsza Zasada Mobowania w Polsce: "Jak się pani/panu nie podoba, to proszę się zwolnić..."
Druga Zasada Mobowania: "Na pani/pana miejsce mam 600 chętnych (w domyśle: za mniejsze uposażenie)".
Zasad Mobowania jest dużo, mam podejrzenie, że są niewyczerpane, jak ludzka inwencja.
Użytkownik: darenet 21.01.2006 20:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwsza Zasada Mobowania... | koko
Bardzo duże bezrobocie stwarza odpowiednie warunki dla mobbingu. Boimy się utraty miejsca pracy. To bardzo prosty mechanizm. I działa.
Użytkownik: MariusSalami 22.01.2006 09:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo duże bezrobocie st... | darenet
moja starsza koleżanka z pracy miała zawał około miesiąc temu, i sczerze mówiąc nie dziwię się(u mnie w pracy trzeba mieć mocne nerwy). Wszyscy boją się zwolnień, więc dyrekcja może sobie na ddużo pozwalać. A na codzień u mnie w pracy wszyscy są "zdołowani" psychicznie.
Użytkownik: jakozak 22.01.2006 11:15 napisał(a):
Odpowiedź na: moja starsza koleżanka z ... | MariusSalami
Musiałam się leczyć po takiej jednej.. ...
Od tamtej pory nie jestem już niczyim pracownikiem. Sama jestem sobie panią i batem. Widuję jednak to... Nagminnie.
Użytkownik: piotrowy 23.01.2006 13:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo duże bezrobocie st... | darenet
W Polsce wciąż się krzyczy, że jest olbrzymie bezrobocie i wszyscy chcą z tym walczyć. A może jest tak, że pewnej grupie osób (niektórym pracodawcom) pasuje taki stan rzeczy.
Użytkownik: jakozak 23.01.2006 14:18 napisał(a):
Odpowiedź na: W Polsce wciąż się krzycz... | piotrowy
Bezrobocie jest, to fakt. Pracodawca lubi mieć władzę - ona go tak milutko łechce - to też fakt. Dodaj to...
Użytkownik: Edycia 21.01.2006 17:32 napisał(a):
Odpowiedź na: ciekawa jestem waszego zd... | czarna wdowa1
Ja doświadczyłam tego na własnej skórze.
Szefowa najpierw organizowała spotkania i wyjazdy integracyjne, a po takim wyjeździe na następny dzień napiszę dosadnie "darła się" na wszystkich o byle co. Całe biuro zawsze było zastraszone psychicznie. Oczywiście siedzieliśmy cicho z obawy o utratę pracy. Pracowałam tam 2 lata jednak moje nerwy tego nie wytrzymały, musiałam skorzystać z leczenia w poradni.:-)))
Użytkownik: norge 21.01.2006 18:38 napisał(a):
Odpowiedź na: ciekawa jestem waszego zd... | czarna wdowa1
Najgorsze wedlug mnie, to jak ktoś jest mobbowany, a nie zdaje sobie z tego sprawy. I określa się to, że ma "problemy" w pracy albo w szkole. Należy o tym głośno mówić, uświadamiać dzieci już od przedszkola, że coś takiego istnieje!!!

W norweskiej szkole mobbing zdarza się niejednokrotnie, są i wypadki z tragicznymi skutkami. Choć naprawdę próbuje się z tym walczyć, wprowadzane są specjalne programy, zatrudnia się specjalistów itd. Nauczyciele są przeszkoleni i reagują w miarę szybko, o ile problem zostanie nazwany po imieniu. W pracy mobbing prawie w ogóle nie wystepuje. Szefowie panicznie boją się oskarzenia o mobbing, bo grozi im to bardzo powaznymi skutkami. O mobbingu mówi się w Norwegii glośno.
Użytkownik: firedrake 21.01.2006 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Najgorsze wedlug mnie, to... | norge
Ale gdzie Polska a gdzie Skandynawia, tylko na mapie mamy blisko. Niestety :). Przy optymistycznym scenariuszu dogonimy obecny skandynawski poziom za 20 lat :)
Użytkownik: czarna wdowa1 21.01.2006 21:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale gdzie Polska a gdzie ... | firedrake
W Polsce też się o tym mówi od jakiegoś czasu, ale to nic nie zmienia; inspekcje pracy i kontrole skarbowe są, a podejście szefów zmienia się na gorsze.Czasem jest mi po prostu przykro, że pracownik jest traktowany jak sęp, pasożyt czyhający na krwawicę bossa. Przecież to my, pracownicy wypracowujemy zyski dla firmy. Bez nas szef nic by nie zarobił. A on w najlepszym razie nas toleruje.
Użytkownik: jakozak 22.01.2006 11:19 napisał(a):
Odpowiedź na: W Polsce też się o tym mó... | czarna wdowa1
Dziwność tego zjawiska polega na tym, że znam masę osób dobrych, solidnych, odpowiedzialnych i uczciwych, które nie mogą w żaden sposób dostać pracy. I masę kombinatorów, cwaniaków, leni, połowicznie uczciwych, którzy ją mają. Nie wiem, gdzie jest pies pogrzebany. Chyba w podobieństwie. Swój ciągnie do swego...
Użytkownik: jakozak 22.01.2006 11:21 napisał(a):
Odpowiedź na: W Polsce też się o tym mó... | czarna wdowa1
Inspekcje pracy karają symbolicznie, albo ograniczają się do pouczeń. ZUS podobnie. Urząd skarbowy to nie interesuje. Jest to polityka odgórna. 2/3 społeczeństwa nie jest nikomu do niczego potrzebne. Jeszcze wychowanego w dodatku po staremu. Trzeba je osaczyć,zastraszyć, złamać, unicestwić. Jestem normalna. Taka jest prawda.
Użytkownik: czarna wdowa1 22.01.2006 18:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Inspekcje pracy karają sy... | jakozak
kilka lat temu mówiło się, że winę za stan gospodarki ponoszą pracownicy, którzy nadal pracują jak za komuny.Osobiście takich ludzi nie znoszę. W mojej pracy jest takich dwóch, reszta pracuje na nich.
Lata mijają, podejście pracowników też, a szefowie tylko dokręcają śrubę i tną koszty. Niestety nic z tego nie ma; ani szacunku, ani satysfakcji, ani pieniędzy. A jednak zaczęłam narzekać na szefa...
Użytkownik: Smutny 23.01.2006 22:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale gdzie Polska a gdzie ... | firedrake
Optymistaaaa!!!
Użytkownik: Pingwinek 27.12.2018 18:14 napisał(a):
Odpowiedź na: ciekawa jestem waszego zd... | czarna wdowa1
W pracy zawsze najlepiej czułam się z "podopiecznymi" - zwłaszcza z młodzieżą. Przełożeni mogli na mnie liczyć (bo byłam pracowita - i niezbyt asertywna...), ale często miałam wrażenie, że mnie wykorzystują.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: