Fantastyka nie tylko dla wielbicieli
Tak jak do każdej książki fantasy, tak i do tej podeszłam z dużą dozą sceptycyzmu. Nie przepadam za tym gatunkiem literatury, ale już teraz mogę powiedzieć, że pojawił się wyjątek.
Pojawił się niejaki Jakub Wędrowycz z całym swoim światem. Prostym, bezpośrednim, a przez to niewyobrażalnie zabawnym i śmiesznym. Zwykłe sytuacje, w których co pewnien czas pojawia się jakieś cudo, trudne do pojęcia dla racjonalisty, urzekają od pierwszej strony. Cały ich absurd i prostota wywołują uśmiech nawet u najbardziej zatwardziałego sceptyka.
Idealna lektura po ciężkim dniu. Polecam wszystkim, którzy mają poczucie humoru.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.