Dodany: 17.01.2006 17:14|Autor:

Książka: Amatorki
Jelinek Elfriede
Notę wprowadził(a): margot.

nota wydawcy


Autorka jest laureatką Literackiej Nagrody Nobla 2004.

Równoległe historie dwóch kobiet, pracownic fabryki: pierwsza podporządkowuje się regułom patriarchalnego i kapitalistycznego porządku, druga stara się zachować wierność ideałom, na rzecz "miłości" rezygnuje z aspiracji zawodowych - i przegrywa.

Literacki przełom w twórczości Jelinek, początek jej popularności. Jedna z najważniejszych niemieckojęzycznych powieści nurtu feministycznego z lat siedemdziesiątych. Książka wzbudziła liczne kontrowersje, mimo to została uhonorowana nagrodą miasta Gadersheim w 1978 r. Ukazała się dotychczas w Anglii, Czechach, Francji, Grecji, Izraelu, Korei, na Litwie, Słowacji, Węgrzech i we Włoszech. Zdaniem monografistki Jelinek, Marlies Janz: "Przejrzysta kompozycja powieści, wyrafinowana architektura fabuły i języka oraz błyskotliwy opis czynią z tego utworu najbardziej rygorystycznie skomponowaną książkę autorki". Recenzje podkreślają znakomity język i sprawne wykorzystanie konwencji groteskowej, krytyka lewicowa zarzuciła autorce cyniczny voyeuryzm, podglądactwo społeczne. Dobre recenzje czytelników (por. amazon.de, średnia ocena: cztery gwiazdki na pięć możliwych).


[Wydawnictwo W.A.B., 2005]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 6827
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: KasiaFu 28.01.2009 20:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Autorka jest laureatką Li... | margot.
Książkę czytałam, ale nie oceniłam (na razie). Jest tak różna od tego, co do tej pory czytałam, że nie potrafię się do niej ustosunkować. Napisana niesamowitym językiem, forma powalająca... Naprawdę robi wrażenie, nie da się przejść obok niej obojętnie. Zamierzam przeczytać jeszcze parę pozycji tej autorki i wyrobić sobie zdecydowane zdanie na temat jej twórczości.
Ale jedno wiem na pewno - warto sięgnąć po tą książkę.
Użytkownik: moremore 29.01.2009 00:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Książkę czytałam, ale nie... | KasiaFu
Hm, a ja wiesz, po przeczytaniu jej paru książek, nie chcę więcej. Właśnie z powodu klimatu, w jakim pisze. Przeczytałam Wykluczonych, Amatorki i Pianistkę. Wszędzie jest to samo, ten sam przytłaczający, duszący nastrój, potworni bohaterowie, prymitywni lub nadwrażliwi, osaczeni, poranieni, skazani, miotający się, osamotnieni, nierozumiani, cierpiący. Wszystko zawsze się kończy tragicznie, jeśli nie śmiercią, to upadkiem, poniżeniem, nie ma dobrego rozwiązania. Przez filtr Jelinek, społeczności, w jakich funkcjonują jej postacie, to skłębiona tłuszcza kołtuństwa i kompleksów, pożądań i słabości.
Nie należę do czytelników oczekujących wesoło mrugającego słoneczka i cudownych rozwiązań, ale też po trzech pozycjach Jelinek, z całym szacunkiem dla jej poświęcenia, dla jej talentu (pisze o sprawach trudnych i bardzo sprawnie, warsztat ma naprawdę wyjątkowy, własny wyrazisty styl), po kolejne jej książki prędko nie sięgnę. Już wiem, co znowu będzie mi chciała powiedzieć i w jaki sposób. Taki negatywny komunikat, który podcina nogi. No, może jak mnie zemdli ze szczęścia i będę potrzebowała odtrutki, może wtedy :) A na serio, jestem ciekawa, na ile Tobie Kasiu starczy odporności.
Użytkownik: KasiaFu 30.01.2009 11:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Hm, a ja wiesz, po przec... | moremore
Ja, po przeczytaniu Amatorek, miałam podobne odczucia. Wszystko takie pesymistyczne, negatywne przyprawione cynizmem. Czytając tę książkę odnosiłam wrażenie, że lepiej być nie może i nie będzie, niezależnie od tego jak bohaterki postąpią. Mężczyźni są prymitywni, brutalni, a kobiety takie biedne, pełne niemocy, a mimo to tak mocno od nich uzależnione i nie potrafiące wyobrazić sobie życia bez nich. Taka wizja jest naprawdę przytłaczająca.

Jednak mnie zaciekawił bardzo styl w jakim pisze Jelinek. Na razie się więc nie zniechęcam. Chciałabym przeczytać jeszcze Pianistkę ( i obejrzeć film), a potem zobaczę czy będę miała ochotę i siłę ;) na ciąg dalszy...
Użytkownik: iamone 07.10.2010 09:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Autorka jest laureatką Li... | margot.
To druga książka Jelinek, z jaką się zetknęłam. Pełna bólu i pesymizmu? Tak, ale czyż w prawdziwym życiu nie zachodzą między ludźmi takie właśnie relacje, jak w tej powieści? Przygnębiająca dla osób, którym wydaje się, że takie obraz kobiet, ich relacji z mężczyznami i świata w ogóle jest tylko wymysłem autorki. Bolesna dla kobiet, które w bohaterkach odnajdą fragment siebie.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: